Sposoby na odporność na manipulację

Dlaczego podejmujemy złe decyzje?

Dagny Kurdwanowska

Wydawało się, że mamy w garści wszystko, żeby podjąć dobrą decyzję – wiedzę, doświadczenie, rozeznanie w sytuacji. A jednak znów wszystko się posypało. Gdzie leży problem?

Jak myślisz, ile decyzji podejmujesz w ciągu dnia? Kilkadziesiąt? Kilkaset? Psychologia mówi, że mogą być ich i tysiące. Wiele podejmujesz nieświadomie lub automatycznie, np. gdy decydujesz się zatrzymać na czerwonym świetle. Są jednak i takie, do podjęcia których przygotowujesz się szczególnie – zastanawiasz się, zasięgasz rady, dajesz sobie czas. I tak z tyłu głowy masz wciąż wątpliwość, czy decyzja, którą ostatecznie podejmiesz będzie właściwa. Czy jest sposób na to, by decydować dobrze i raz na zawsze skończyć ze złymi decyzjami? Co powoduje, że wybieramy błędnie?

Po pierwsze, przekonania na swój temat

Nasza wizja świata i samych siebie opiera się w dużym stopniu na przekonaniach, które wynosimy z domu i które kształtujemy oraz wzmacniamy przez większą część życia. Wiele z nich jest negatywnych, np. „jestem słaba z matematyki, więc nigdy nie poradzę sobie ze zbudowaniem biznesplanu” lub „nie jestem osobą kreatywną, więc nigdy nie będę umiała wymyślić strategii dla swojej marki”. Takie przekonania mogą opierać się również na ludowych mądrościach, które powtarzają wszyscy dookoła, np. „Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu” albo „Pokorne ciele dwie matki ssie”. Przekonania mogą być naszym przewodnikiem po skomplikowanej rzeczywistości, ale częściej stają się kłodą, którą rzucamy pod swoje nogi. Zwłaszcza te negatywne, ponieważ od razu zamykają możliwość działania i rozwiązania problemu. Wyobraź sobie, że dostajesz propozycję awansu. Powtarzając sobie – jestem za słaba, nie dość potrafię, nie nadaje się, najpewniej ją odrzucisz. Czy to była dobra decyzja? Zapewne najmniej stresująca. A gdyby trochę zmienić sposób myślenia? Jeśli nie czujesz się pewnie w jakiejś dziedzinie, może rozwiązaniem jest dodatkowe szkolenie, kurs? Może jest ktoś, kto może ci pomóc? A może masz inne talenty, które są potrzebne na tym stanowisku i są bardziej kluczowe niż ten jeden, w którym czujesz się niepewnie?

Po drugie, nawyki

Złe decyzje to często wynik nawyków myślowych, które zakorzeniły się w naszej głowie. Ma je każdy z nas. Bywają przydatne, gdy musimy działać szybko i bez zastanowienia. W przypadku podejmowania ważnych decyzji mogą jednak sprawić, że po raz kolejny wpadamy w schemat, który ponownie prowadzi nas do złego rozwiązania. Jeśli po raz kolejny uwikłałaś się w sytuację konfliktową z przełożonym i znów decydujesz o zmianie pracy, jest duża szansa, że w kolejnej firmie będzie podobnie. Problemem mogą być bowiem nie szefowie, ale twój sposób działania, gdy wybucha konflikt. Może za bardzo zamykasz się na krytykę? A może sięgasz po zbyt ostre argumenty? Może wystarczy usiąść spokojnie, przeanalizować sytuację i znaleźć przestrzeń na porozumienie?

Po trzecie, strach

Wiele decyzji podejmujemy pod wpływem strachu. A bać możemy się bardzo różnych rzeczy – że nam się nie uda lub że właśnie się uda, ale nie udźwigniemy sukcesu. Możemy bać się ryzyka, odpowiedzialności, ceny, wysiłku, który przyjdzie wraz z decyzją. Zamiast więc podjąć decyzję o działaniu, decydujemy by nic nie robić i nic nie zmieniać. W tym przypadku problem jest jeden – decyzja o braku działania nie uchroni nas przed zmianą. To, co zepsute samo się nie naprawi. Dotyczy to zarówno związku, jak i spraw zawodowych. Czy nie lepiej więc wyjść zmianie naprzeciw i wziąć sprawy we własne ręce?

Po czwarte, iluzje

Warto być w życiu optymistą. Warto także pamiętać, że ważniejsza od nadmiernego optymizmu jest w życiu równowaga. Nadmierny i nieuzasadniony optymizm doprowadził do wielu błędnych decyzji. Daje nam bowiem poczucie bezpieczeństwa, które nie ma oparcia w rzeczywistości. Jeśli marzysz o otworzeniu własnego biznesu, bez żadnego zabezpieczenia rzucasz dotychczasową pracę, bo wystarcza ci wiara, że wszystko będzie dobrze, jest duża szansa, że przebudzenie będzie bolesne. Naukowcy dowodzą, że iluzje, które sobie tworzymy prowadzą nas do nieszczęścia. Sprawiają bowiem, że zamiast naprawiać coś lub rozwijać, trwamy w przekonaniu, że związek lub relacje zawodowe żadnej naprawy nie wymagają. „Jakoś to będzie” nie jest niestety przepisem na sukces.

Czy jest zatem sposób, by przestać podejmować złe decyzje? W jaki sposób podejmować te dobre?

Po pierwsze, porozmawiaj ze sobą

Kiedy coś nam nie wychodzi lub rozczarowuje, mamy tendencję, żeby się pogniewać, obrazić i uciekając od trudnych emocji zatrzasnąć za sobą drzwi. W ten sposób niestety niewiele uda nam się zmienić. Na początek więc, zapytaj siebie – Kochana, czy to naprawdę było to, czego chciałaś? A jeśli nie, to czego właściwie chcesz? Zastanów się, czy podejmując decyzję kierowałaś się oczekiwaniami innych, czy swoimi potrzebami? Czy zrobiłaś to dla siebie, czy żeby zadowolić innych? Bądź ze sobą szczera.

Po drugie, przeanalizuj

„Celebruj sukcesy, ucz się na błędach” radzi Kamila Rowińska. Porażki, złe i błędne decyzje zdarzają się każdemu. Zamiast się obrażać, przeanalizuj swoją sytuację – dlaczego podjęłaś taką decyzję? Co cię do niej doprowadziło? Co mogłaś zrobić inaczej? Czy zauważasz jakiś powtarzający się schemat? Pytaj, analizuj, wyciągaj wnioski i ucz się siebie.

Po trzecie, zastanów się, co zmienić

Kiedy już wiesz, czego chcesz, a czego nie i gdzie tkwił błąd, możesz zacząć zmieniać i naprawiać. To najtrudniejsza, ale i dająca najwięcej satysfakcji część tego procesu. Bez względu na wysiłek, na końcu tej drogi jest miejsce, w którym otwierają się dla ciebie nowe możliwości.

Przeczytaj także