Kobieta z alkoholem i papierosami (Foto. Canva Pro)

Czego nie jeść, kiedy się stresujesz? 5 rzeczy, których należy unikać, kiedy masz gorszy moment

Hania Bąbik

Często w stresujących sytuacjach sięgamy właśnie po jedzenie. Ale tak naprawdę jesz nie dlatego, że się stresujesz, ale dlatego, że z tym stresem nie umiesz sobie poradzić. Mamy tendencję do zajadania swoich kłopotów.

Jedzenie na poprawę humoru

Niektórzy wysnuwają teorie, że już od dziecka uczeni jesteśmy walczyć ze stresem poprzez jedzenie. Jak? Jedną z pierwszych reakcji matki na płacz niemowlaka jest, że „pewnie jest głodne”. Dziecko w pierwszej kolejności dostaje butelkę, a dopiero potem jeśli płacz nadal nie ustaje, sprawdzamy inne możliwe powody. Dorośli ludzie, w nerwowych sytuacjach, też najpierw sięgają po jedzenie zamiast zwalczyć jakoś źródło stresu lub zmniejszyć chociaż jego efekty w inny sposób, np. poprzez medytację albo wysiłek fizyczny. Jeśli jednak trudno ci opanować odruch i w stresujących momentach wciąż sięgasz po jedzenie, pokażemy ci 5 produktów, których absolutnie powinnaś unikać oraz zdrową alternatywę.

1. Produkty zawierające kofeinę

W momentach kiedy ciśnienie skacze do góry, nie sięgaj po kawę, napój energetyczny czy nawet herbatę. Kofeina może tylko nasilić efekty stresu, zamiast Ci pomóc. Wywołuje reakcję stresową, ponieważ pobudza wydzielanie przez organizm katecholamin (adrenaliny i noradrenaliny). Stresogenne działanie kofeiny poraża także częściowo jelita. Trawienie i wchłanianie pokarmu trwa dużo dłużej niż normalnie. A przecież wzdęcie lub niestrawność to ostatnie czego potrzebujesz w stresującej sytuacji, prawda?

Co zamiast: Koktajl ze świeżych owoców albo woda z cytryną i miętą

CHCESZ SCHUDNĄĆ? PRZESTAŃ SIĘ GŁODZIĆ!

2. Słodycze

Stresująca sytuacja aż prosi się o ratunek w postaci czekolady albo kubełka lodów prawda? No właśnie wcale nie! Słodycze wywołują nie tylko szybki skok glukozy we krwi, ale także podniesienie poziomu hormonów stresu. Niestety po tak szybkim skoku, równie szybko następuje spadek poziomu cukru, co prowadzi do spadku energii i rozdrażnienia.

Co zamiast: Jogurt z owocami, owsianka z miodem i cynamonem albo garść suszonych owoców

3. Fast food

Tak zwane jedzenie na szybko to źródło ogromnych ilości cukru, soli i tłuszczów. No najgorsze z najgorszych, ale zarazem bardzo kuszące. Nie daj się jednak skusić, szczególnie kiedy się stresujesz. Wysoka zawartość szkodliwych składników sprawia, że podnosi się poziom kortyzolu (hormon stresu) i stajemy się jeszcze bardziej nerwowe. Nie polecamy więc szybkiego burgera na lunch przed rozmową o pracę, bo oprócz plamy na bluzce może też sprawić, że twoje zdenerwowanie tylko wzrośnie.

Co zamiast: Pieczona ryba z warzywami na parze albo wegetariańskie curry

PRZECZYTAJ TAKŻE: Dlaczego podejmujemy złe decyzje?

4. Zapychacze

Miseczka, która jeszcze przed chwilą była pełna chipsów nagle jest pusta, a ty nawet nie wiesz kiedy to się stało? Bezwiedne jedzenie, to jeden z najgorszych błędów żywieniowych, jakie popełniamy. Szczególnie w stresujących sytuacjach, mamy tendencję do zapychania się przekąskami takimi jak chipsy, krakersy albo solone orzeszki. W produktach tych pełno jest tłuszczów trans czyli utwardzonych olei roślinnych, które są uznawane za najbardziej szkodliwy dla zdrowia typ kwasów tłuszczowych. Ich duże spożycie sprzyja rozwojowi m.in. cukrzycy typu 2 i zwiększa ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego.

Co zamiast: Chipsy z jarmużu albo słupki marchewki z hummusem

5. Alkohol

Tu zdania są podzielone. Jedni mówią, żeby absolutnie unikać. Inni że lampka wina nie zaszkodzi, a nawet pomoże. No więc jak to jest? Faktycznie wiele osób po spożyciu alkoholu czuje się bardziej zrelaksowana, a wszelkie troski tracą na znaczeniu. Jednak co potem? Kiedy efekt upojenia mija, problemy pozostają nierozwiązane. Zaczynają się nawarstwiać i jeszcze bardziej komplikować. Na pewno unikać powinnaś słodkich drinków takich jak pina colada, czy margarita. Spowodują one szybki skok kortyzolu i glukozy we krwi, a to ostatnie czego potrzebujesz.

Co zamiast: Oczywiście najlepiej woda lub sok na świeżo wyciśnięty z owoców. Choć wino zawiera zdrowe flawonoidy i przeciwutleniacze nie polecamy go w chwilach stresu. Wówczas łatwo stracić kontrolę nad ilością wypitego alkoholu i wyrobić kolejny szkodliwy nawyk.

Przeczytaj także