Na zdjęciu Joanna Rek-Faber Ambasadorka programu Sukces TO JA

Zamiast uczyć się zarządzania czasem, zadbaj o swoją energię osobistą

Coraz częściej i głośniej mówi się o potrzebie zadbania o swój dobrostan. Poniekąd wymogła to na nas pandemia, zmieniając zasady gry pokazała, że nasze zasoby energetyczne nie są nieskończone.

Szkolenia uczące wydajności osobistej i zarządzania czasem ustępują miejsca szkoleniom z zakresu dbania o swoją energię osobistą, technik relaksacji i wzmacniania swoich zasobów. W mojej ocenie, to krok we właściwym kierunku!

Być może potrzeba było tak dużego kryzysu by zrozumieć, że kolejne zadania, owszem są ważne, ale nie kosztem nas, naszej energii i zdrowia. Bo to, że rachunek będzie wystawiony, co do tego nie ma wątpliwości.

Pamiętam jak na zajęciach z psychologii spore wrażenia na mnie zrobiło, gdy wykładowczyni przedstawiała badania, z których jasno wynikało, że działając na 60% swoich możliwości jesteśmy w sferze sukcesu! 80% wydajności grozi przeciążeniem i nie obywa się bez kosztów osobistych. Praca i działanie na 100% zaś to tzw. strefa cudu i przydarza się, ale nie często- tak to już z cudami bywa.

Co zrobić zatem, żeby zaopiekować się sobą, swoją energią i w efekcie wpłynąć na swój dobrostan?

Zacznij od sprawdzenia stanu obecnego, aby to zrobić zadaj sobie pytania: na ile, tak w skali 0-10 (gdzie 0 to zupełny brak energii, a 10 to pełna moc), oceniasz swoją energię fizyczną, umysłową, emocjonalną i duchową.

Drugie ważne pytanie: czy stan obecny Ci służy, czy to jest Twoje optimum? Jeśli nie, to może warto zastanowić się jak polepszyć ten stan rzeczy?

To, co mogę już teraz podpowiedzieć, to:

  1. By zadbać o energię fizyczną: przede wszystkim się wysypiaj! Nawet jeśli wydaje się to oczywiste, to jednak warto wspomnieć. Wg ogólnoświatowego badania firmy Philips aż 60% doświadczyło problemów z jakością snu. A ta przekłada się na nasze funkcjonowanie w we wszystkich wymiarach życia!
  2. By zadbać o energię emocjonalną inwestuj w pozytywne, budujące relacje! Najdłuższe w historii badanie psychologiczne przeprowadzane przez Harvard University dobitnie dowiodło, że to właśnie dobre relacje są kluczem nie tylko do dobrego samopoczucia i dobrostanu, ale wręcz kreują nasze szczęście.
  3. W trosce o energię umysłową, warto zadbać o dietę informacyjną – niebodźcowanie się trudnymi wiadomościami, ograniczenie czasu spędzanego w mediach społecznościowych, a przeznaczenie go na dobrą książkę, ciekawy film, a może ten ciągle odkładany kurs angielskiego?
  4. A co z energią duchową? Stosuj techniki relaksacyjne, medytacje, a może dasz się namówić na Shinrun-yoku, czyli kąpiel leśną? Technika pochodząca z Japonii niesie za sobą ogrom korzyści – tak dla duszy, jak głowy i odporności.

Ważne by w trosce o siebie znaleźć czas i przestrzeń by wdrożyć to, czego akurat w danym momencie najbardziej nam potrzeba. Dlatego tak istotne jest wsłuchanie się w swoje energetyczne potrzeby. Nie namawiam by robić rewolucję, znacznie bardziej przemawia do mnie ewolucja – czyli metodą małych kroków wprowadzać zmiany, które w niedługim czasie przyniosą korzystne zmiany, jak chociażby lepsze samopoczucie, więcej sił, a może nawet radości. Czego nam wszystkim w tej listopadowej aurze życzę.

Autorka tekstu Joanna Rek-faber wystąpi już 11 grudnia online na żywo w ramach eduSPA organizowanym przez eduNation. Więcej informacji znajdziesz tutaj: https://eduspa.edunation.com.pl

 

Na tej stronie wykorzystujemy cookies. Uzyskujemy do nich dostęp w celach analitycznych oraz w celu zapewnienia prawidłowego działania strony. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia w swojej przeglądarce. Zobacz więcej w Polityce Prywatności.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close