etykieta w biznesie

Etykieta w biznesie – zbędny archaizm czy poszukiwana wiedza?

Joanna Jagielska

Wydawać by się mogło, że savoir-vivre to zespół archaicznych zasad, niemających odzwierciedlenia w rzeczywistości. Cóż… Faktycznie tematyka dobrego wychowania zawoalowana jest w obszerną listę sztywnych reguł, które na pierwszy rzut oka mogą odstraszać i wręcz zniechęcać.

Przełamać stereotypy

Osobiście byłam świadkiem wielu rozmaitych reakcji, gdy mówiłam, że interesuję się etykietą towarzyską i biznesową i że od lat regularnie uzupełniam wiedzę w tym zakresie. Staram się udowadniać, że współczesna kobieta, znająca i stosująca zasady etykiety na każdej płaszczyźnie swojego życia, nie musi być kojarzona z dworem, ogromnymi kapeluszami, obszernymi sukniami i brakiem własnego zdania, a raczej potrafi być silna, pewna siebie i konkretna.

Jak więc znajomość etykiety w biznesie przedkłada się na przebieg naszej kariery?

Każda z nas naturalnie zna sztukę obycia, w końcu jesteśmy ludźmi cywilizowanymi i potrafimy się zachować. Kiedy jednak w grę wchodzą relacje służbowe, warto nieco podnieść poprzeczkę, wykazać się znajomością savoir-vivre`u i być może zaskoczyć miło naszego kontrahenta. Przypuśćmy, że walczymy o Klienta, chcemy go zachęcić nie tylko samą ofertą naszej firmy, ale również rzetelną obsługą i obiecującą relacją na poziomie służbowym. Wiedza w zakresie etykiety w biznesie wskazuje na nasz profesjonalizm, który z pewnością zostanie dostrzeżony i doceniony. Zachowując się zgodne z savoir-vivre`em zostajemy zapamiętani jako osoby godne zaufania, zaangażowane i poważnie podchodzące do swoich obowiązków. Praca w korporacji nauczyła mnie, że o to właśnie chodzi – klient ma mieć pewność, że nawiązuje współpracę z rzetelną firmą, której reprezentantami jesteśmy my – pracownicy.

Najważniejsza zasada

Przechodząc już do konkretów, postaram się przybliżyć temat tytułowej etykiety w biznesie. Zacznijmy od zasady, o której należy pamiętać zawsze. W pracy – odmiennie niż w etykiecie towarzyskiej – nie rozróżniamy płci i wieku. W pracy obowiązuje zajmowane stanowisko, rola, w jakiej występujemy, czyli gospodarz lub gość, rzadziej staż pracy.

Jak to wygląda w praktyce?

Spieszę już z szybkim wyjaśnieniem: jestem kobietą i pracownikiem niższego szczebla. Dyrektorem w moim miejscu pracy jest mężczyzna. To on jest wyżej rangą ode mnie, a co za tym idzie – to on ma pierwszeństwo (oczywiście ja, jako kobieta nie obrażam się i nie zwracam Dyrektorowi uwagi, gdy on chce mnie przepuścić w drzwiach. Drogie kobiety, nie gańmy dżentelmenów za to, że chcą być mili). Inna sytuacja: jestem kobietą – kierownikiem działu, zaś kierownikiem równoległego działu jest również kobieta, więc która z nas ma pierwszeństwo, skoro zajmujemy podobne stanowiska? W takim wypadku weźmiemy pod uwagę staż pracy. Etykieta nakazuje ustąpić pierwszeństwa tej z nas, która po prostu pracuje dłużej.

Znając już najważniejszą regułę, przechodzimy gładko do kolejnej ważnej kwestii.

Każda znajomość, nieważne czy to w relacji osobistej czy biznesowej, zaczyna się od przywitania i przedstawienia się i tutaj często pojawia się faux pas. Wiedząc, kto ma pierwszeństwo zapamiętajmy, że osoba zajmująca niższe rangą stanowisko pierwsza powie „dzień dobry”, zaś do przełożonego należy decyzja o kontakcie fizycznym, jeśli więc Dyrektor podczas przywitania nie poda mi, jako pracownikowi ręki, to ja jej nie wyciągam jako pierwsza i poprzestajemy na przywitaniu słownym. Naturalnym jest, że jeśli mimo wszystko wyciągnę rękę, to Dyrektor nie powinien się oburzać, ale warto tę zasadę znać, gdyż mamy do czynienia w życiu zawodowym z ludźmi, którzy mogą różnie reagować na nasze zachowania. Do naszej firmy przychodzą też ludzie „z zewnątrz”, być może potencjalni lub obecni już klienci. W takim wypadku my, jako pracownicy, stajemy w roli gospodarza. Witamy klienta podając mu rękę jako pierwsi, a chcąc poprowadzić go do naszego gabinetu, przepuszczamy go pierwszego w drzwiach.

Warto wiedzieć

Temat savoir-vivre`u w biznesie to bardzo obszerny zasób wiedzy, którą warto mimo wszystko przyswoić. W życiu zawodowym znajdujemy się w rozmaitych sytuacjach, gdy ta wiedza jest po prostu przydatna i stawia nas w relacjach biznesowych na wyższej pozycji, na skutek czego zyskujemy w oczach Klienta oraz pracodawcy. Etykieta w biznesie to nie tylko powitania, a także przedstawianie siebie i innych, przekazywanie wizytówek, korespondencja elektroniczna, organizacja spotkań służbowych, podróże służbowe, tytułowanie, wystąpienia publiczne, dresscode oraz cała gama innych kwestii, które z chęcią przybliżę w kolejnych wpisach.

Autorką tekstu jest Joanna Jagielska, z wykształcenia logistyk z wieloletnim doświadczeniem w korporacji. Aktualnie studiuje prawo i pracuje w sądzie rejonowym. Posiada certyfikat z kursu w zakresie Etykiety w Biznesie, Savoir-Vivre oraz Protokołu Dyplomatycznego z Europejskiej Akademii Dyplomacji. Więcej na Instagramie: https://www.instagram.com/joanna_jagielska_/

Na tej stronie wykorzystujemy cookies. Uzyskujemy do nich dostęp w celach analitycznych oraz w celu zapewnienia prawidłowego działania strony. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia w swojej przeglądarce. Zobacz więcej w Polityce Prywatności.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close