Ilona Adamska

Siłą kobiety jest jej intuicja

Dagny Kurdwanowska

Warto pamiętać, że nie musimy być perfekcyjne – mówi Ilona Adamska, redaktor naczelna magazynu Imperium Kobiet i opowiada, jak stać się współczesną liderką i wspierać inne kobiety.

Dagny Kurdwanowska: Imperium Kobiet to magazyn kobiet spełnionych. Kobieta spełniona, czyli jaka?

Ilona Adamska: Szczęśliwa. Kochająca to, co robi. Mająca pasje, marzenia, cele. Znająca własną wartość!

Na co dzień próbujemy pogodzić różne role, stawiamy czoła wielu wyzwaniom – jak w tym wszystkim znaleźć sposób na to spełnienie i nie dać się przytłoczyć rzeczywistości?

Najważniejszą rzeczą, według mnie, jest posiadanie pasji. Ona pomaga nam znaleźć równowagę pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym. Posiadanie hobby pozwala nam często zapomnieć o problemach, oderwać się od trudów dnia codziennego. Gdy czuję się przytłoczona obowiązkami w pracy, pakuję walizki i wyjeżdżam. Albo do rodziców w Bieszczady, albo nad morze. Tam odpoczywam, nabieram dystansu do wielu spraw, wyciszam… Ważny jest też sport. 12 lat trenowałam koszykówkę i pływanie. Treningi nauczyły mnie dyscypliny, dały siłę do życia i dziś po latach wiem, że także siłę do prowadzenia biznesu. Trzeba mieć super kondycję, by żyć tak intensywnie jak ja. Biznes to stres, własna firma to nieustanne zamartwianie się o to, czy będą nowe zlecenia, nowy klient. Czy będą pieniądze na wypłaty dla pracowników. Zawsze są góry i dołki. Dlatego potrzebna jest silna psychika, instynkt przetrwania i duża siła przebicia. A co najważniejsze – energia do działania, którą czerpię właśnie ze sportu, podróży i spotkań z przyjaciółmi. Ważnym dopełnieniem jest partner, który toleruje nasz pracoholizm, daje pocieszenie w momentach zwątpienia, stanowi odskocznię i najlepszy balans dla pracy we własnej firmie czy korporacji. Jak mawia Beata Stelmach: Dobra energia w domu nakręca dobrą energię w pracy.

UWAGA! Ruszyły zapisy na bezpłatne warsztaty JA-BIZNES lub JA-KARIERA, które odbędą się w Katowicach 25 listopada. Liczba miejsc ograniczona, więc nie zwlekajcie! Rejestrujcie się na stronie: www.sukcestoja.pl

Kobiety w tej chwili częściej niż mężczyźni studiują, na kursach i szkoleniach też są w zdecydowanej większości. Mamy duży pęd do zdobywania wiedzy.

Kobiety chcą się rozwijać, uczyć, poznawać świat i ludzi. Są także coraz bardziej wymagające. Nie zadowolą się byle czym. Umieją dziś ocenić konferencję, spotkanie, szkolenie. Powiedzieć, czy coś było godne polecenia czy wręcz odwrotnie. W karierze zawodowej potrzebny jest nam ktoś, kto uwierzy w nas mocniej niż my sami i da nam szansę. Poprowadzi odpowiednią ścieżką, podpowie. Dlatego tak ważne są wszelkie grupy wsparcia, spotkania networkingowe dla kobiet. Tylko wspierając się wzajemnie, możemy się rozwijać i zajść jeszcze dalej.

Porozmawiajmy chwilę o wyzwaniach, które stoją przed współczesnymi kobietami. Z jednej strony, chcemy być mami, żonami, ale chcemy także realizować się zawodowo. Z drugiej, wciąż natykamy się na mnóstwo barier – nierówne płace, zamknięcie rynku pracy na matki. Od czego zależy to, czy uda nam się to wszystko ze sobą pogodzić?

Od własnej siły przebicia, asertywności i walki o siebie. Nie wyobrażam sobie osiągnięcia sukcesu bez pewnej przebojowości. Ważna jest też pokora, cierpliwość i umiejętność mówienia NIE. Jest ona bardzo ważną umiejętnością życiową i aby odnieść sukces, należy ją stale doskonalić. Nigdy nie jest to miłe doświadczenie, nawet jeśli osiągniemy w tym mistrzostwo… ale gdyby budowanie kariery było proste i pozbawione stresu, dużo więcej kobiet byłoby na szczycie. Dzięki mówieniu NIE zyskamy w życiu wolność i będziemy mogły śmielej realizować swoje ambicje. Poza tym trzeba walczyć o siebie, swoje prawa! Nie zgadzać się na dyskryminację np. w wynagrodzeniu ze względu na płeć.

Kobiety są ambitne i przedsiębiorcze, a godzenie ról może być dla nich źrółem siły – mówi Lana Popović, dyrektor generalna Coca-Cola Poland Services, partnera programu „Sukces TO JA”. Przeczytaj cały wywiad o pomysłach na to, jak mądrze wspierać kobiety na rynky pracy!

Jak ważne w tym jest nasze własne nastawienie, chęć rozwoju, a jak ważne jest wsparcie innych?

Heather McGregor, liderka wśród londyńskich headhunterów pisze w swojej książce “Poradnik dla ambitnych kobiet”, że w drodze do sukcesu najważniejszy jest tzw. „kapitał towarzyski”. Jeśli chcemy znaleźć się na szczycie, sieć znajomości zawodowych i grup wsparcia nie jest czymś, co „miło mieć”, lecz jest naszym „must have”. Grupy wsparcia, grupy motywacyjne, które ostatnimi laty powstają jak grzyby po deszczu są niezwykle ważne. Wybierajmy te grupy, które mają takie samo doświadczenie i wiedzę fachową jak my. Pracują w tej samej branży, stanowią społeczność kobiet, na których zawsze możemy polegać i które pomogą nam stawić czoło każdemu wyzwaniu. Warto też mieć blisko siebie osoby, które zupełnie nie są związane z naszym biznesem, które często są źródłem nowych pomysłów, inspiracji i nowych kontaktów. W życiu prywatnym ważne jest posiadanie osoby, która daje nam pozytywną energię, solidną, ale też prawdziwą i obiektywną ocenę. Bez kompleksów, zahamowań sprowadzi nas na ziemię. Własne nastawienie jest także niezwykle ważne. Trzeba najpierw odkryć swoje prawdziwe ja, aby później ostrożnie ufać.

W czym tkwi siła kobiet? Jak to się dzieje, że udaje nam się mimo wszystko większość barier przełamywać i sięgać po coraz więcej?

Siła kobiet tkwi w naszej kobiecej intuicji, którą trzeba wykorzystywać. Gdy tylko podpowiada nam, że coś jest nie tak, należy jej słuchać, sprawdzać, pytać, upewniać się. Pani Solange Olszewska, która wybudowała wraz z mężem największą w Europie fabrykę autobusów Solaris, powiedziała w jednym z wywiadów, że my kobiety jesteśmy bliżej ziemi. Nasza intuicja to jest talent w biznesie. Kobiety, jej zdaniem, powinny robić biznes, jeśli są w tym dobre i nie powinny przejmować męskich wzorców zachowań, tylko za wszelką cenę być sobą. Wykorzystywać naszą wrodzoną zdolność empatii i wrażliwość.

W jakich obszarach wciąż potrzebujemy wsparcia?

Na pewno w obszarze kierowania zespołem. Nie mówię, że kobiety są złymi szefowymi (sama jestem szefową, ale widzę, że brakuje mi pewnych cech, których zazdroszczę facetom), ale… chodzi tu o tzw. rywalizację. Niedawno przeczytałam super książkę „Liderki Biznesu. Jak zwyciężać i zmieniać świat”. Jest w niej wypowiedź Magdaleny Nawłoki, wiceprezes Allianz Polska, która idealnie wyjaśnia to, o czym chcę powiedzieć: Kobietom pragnącym robić karierę ciągle brakuje genu rywalizacji. Mężczyźni na stanowiskach kierowniczych uwielbiają rywalizację. I nawet jeśli któryś z nich nie jest pierwszy, to i tak żyje w przekonaniu, że jest najlepszy. Większość kobiet, gdy tylko pojawiają się elementy rywalizacji, wycofuje się. Mówią, że nie muszą, nie potrzebują. To duża blokada mentalna, która nie pozwala iść do przodu. Jeśli jesteś kobietą i chcesz robić karierę, to nie masz wyjścia – musisz konkurować. Musisz udowadniać, że jesteś lepsza niż inni, ale nie zapominaj, że tu też należy zachować umiar. Niektóre kobiety zbyt mocno pragną udowodnić swoją wartość i wręcz wymuszają równouprawnienie. Powstaje napięcie. W takiej sytuacji mężczyźni je deprecjonują, twierdząc, że kobiety nie umieją panować nad emocjami. Na facetów najlepiej działa SPOKÓJ”. Ja wciąż się uczę panowania nad emocjami (śmiech).

A czy wystarczająco wspieramy same siebie? Wierzy Pani w solidarność kobiet?

Oczywiście, że wierzę. Sama od 2 lat organizuję spotkania Klubu Imperium Kobiet, podczas których spotykamy się z 30-40 kobietami i wzajemnie motywujemy, poznajemy, wspieramy. Kolejne już 17 listopada w restauracji Spiżarnia Smaków. Zapraszam. Oprócz tego od 3 lat organizuję Akademię Law Business Quality – inspirujące spotkania (w kameralnym gronie 15 pań) łączące coaching, rozwój osobisty z odpoczynkiem w spa. Nawiązują się nowe znajomości, kontakty biznesowe. Owocem takiego ostatniego spotkania jest chociażby nowo powstały kierunek studiów podyplomowych na Uczelni Łazarskiego NEUROPRZYWÓDZTWO założony przez Ewę Hartman i Anię Urbańską, które poznały się na mojej Akademii. Sama będę miała przyjemność w drugim semestrze wykładać u nich zajęcia z budowania marki, PR i promocji.

Co kobiety – te spełnione i te, które już coś osiągnęły – mogą zrobić dla innych kobiet?

Mogą organizować różnego rodzaju spotkania, konferencje motywujące i inspirujące inne Panie do działania. Mogą proponować współpracę na zasadzie mentoringu. Sama na przykład wydaję książki będącymi wywiadami z kobietami sukcesu. 30 września premierę miała moja ostatnia książka „Lwice Biznesu. Inspirujące wywiady z kobietami sukcesu”. Każda z 52 bohaterek dzieli się swoimi doświadczeniami, sukcesami, ale też porażkami. Pokazują, że kluczem do sukcesu jest robienie tego, co się kocha. Lwice Biznesu… to projekt mający na celu pokazanie innym, że w życiu czasem trzeba postawić wszystko na jedną kartę, zaryzykować i dokonać nieoczywistych wyborów. To książka, która odpowiada na pytanie, jak ważna w życiu jest pasja, pieniądze i wizerunek oraz czy bycie asertywnym pomaga w drodze na szczyt. Wśród bohaterek są m.in. Joanna Jabłczyńska, Omenaa Mensah, Paulina Holtz, Iwona Kossmann, Olga Kozierowska.

Jednym z największych problemów kobiet jest brak pewności siebie. Co by Pani poradziła tym kobietom, które mają w głowie wiele pomysłów, ale wciąż nie potrafią znaleźć odwagi, by zacząć je realizować?

Przede wszystkim należy pamiętać, że nie musimy być perfekcyjne. Każda z nas ma prawo do błędów i chwil zwątpienia. Należy nie bać się porażek, bo każda porażka nas wzmacnia. Jest częścią sukcesu. Ważne, by uczyć się na błędach. I być od początku w zgodzie ze sobą, mieć swoje zasady i wysoką etykę biznesową. Jolanta Zwolińska, założycielka marki SORAYA twierdzi, że własny biznes jest dla optymistów. I coś w tym jest. Nie można z góry zakładać, że coś nam nie wyjdzie. Nie można wiecznie marudzić i narzekać. Nasze myśli się materializują. To o czym myślimy, spełnia się. Myślmy więc odważnie, pozytywnie. I pamiętajmy: Podróż tysiąca mil, zaczyna się od pierwszego kroku.

Jakie cechy powinna mieć współczesna liderka?

Dr Henryka Bochniarz w książce Aleksandry Ślifirskiej „Rekiny biznesu w mediach” twierdzi, że bycie liderem polega w dużej mierze na odwadze. I na umiejętności komunikacji, która jest dla lidera narzędziem do inspirowania. Jeśli nie potrafimy pociągnąć za sobą ludzi, to nie jesteśmy liderami. Czym pociągamy innych? Naszymi czynami, tym, jak opowiadamy o swojej pracy, pasjach. Lider musi mieć w sobie wewnętrzną energię, którą inni muszą poczuć. Wydaje mi się, że mam w sobie ten dar. Świadczy o tym choćby fakt, że mam grupę „wiernych fanek”, które jeżdżą za mną po całej Polsce na wszystkie moje kongresy, eventy, biorą udział w każdym spotkaniu Klubu Imperium Kobiet, kupują każdą książkę, którą zarekomenduję na Facebooku. Dostaję dziennie kilkanaście mejli od obcych kobiet, które śledzą mnie na FB lub Instagramie, które piszą, że jestem dla nich inspiracją, że dzień zaczynają od wejścia na mój profil. Gdy im źle, piszą, zwierzają się, proszą o poradę. Lider musi być na pewno wiarygodny, spójny, otwarty, umiejący słuchać. Jego celem jest sprawienie, żeby ludzie byli dumni z tego, gdzie pracują i jaką markę tworzą. Lider to osoba, która żyje swoją pracą i umie o niej opowiadać podczas licznych publicznych wystąpień. Jeśli chce być szanowany, musi mówić z głowy. To pokazuje naszą wiedzę i budzi zaufanie, buduje autorytet. Pokazuje, że wie, co robi i nikt inny nie myśli za niego. Dr Irena Eris tak to ujmuje: „Sztuczne byłoby dla mnie »ćwiczenie roli« czy też uczenie się na pamięć odpowiedzi. Nie można wyuczyć się historii swojego życia… Ją trzeba po prostu opowiadać”. Podczas różnych konferencji zawsze zadają mi pytanie, dlaczego nie mam ze sobą prezentacji w PDF. Zawsze odpowiadam: „Stawiam na spontaniczność i naturalność”. I zawsze wygrywam. Choć czasem zgubiłam wątek, zapomniałam czegoś, strzeliłam językową gafę – byłam w 100% sobą. A dziś autentyczność jest w cenie.

Ma Pani poczucie, że to jest czas dobry dla kobiet?

Najlepszy!

***

Imperium Kobiet jest patronem medialnym programu Sukces To JA.

Program Sukces To JA powstał w celu aktywizacji zawodowej kobiet wracających na rynek pracy lub pragnących założyć własny biznes. Więcej na www.sukcestoja.pl

Przeczytaj także