Miejsce do tworzenia relacji biznesowych
Przedmiotem artykułu będzie jedna z platform – LinkedIn, jako dedykowane miejsce do tworzenia relacji biznesowych. Czy realnie tak jest? Dane na to wskazują, około 89% marketerów B2B korzysta z LinkedIn. Więc, jak zwiększyć zasięgi na LinkedIn? Jak wykorzystać algorytm, aby treści dotarły do jak największej grupy potencjalnych klientów bądź węższego grona, które potencjalnie jest bardziej skłonne do zakupu Twojego produktu czy wyboru usługi lub osób, których kontakty mogą być Twoimi klientami?
Najpierw – jak działa algorytm LinkedIn?
Niech punktem wyjścia będzie cel LinkedIn dotyczący wyszukiwania stron – dopasowanie treści do użytkownika (źródło). LinkedIn podsuwając treści, pod uwagę bierze m.in.:
- tożsamość (kim jesteś? Gdzie pracujesz? Jakie są Twoje umiejętności? Kim są Twoje kontakty?),
- treści (Ile razy została wyświetlona aktualizacja kanału? Ile razy na nią zareagowano? Czego dotyczy aktualizacja? Kiedy ją opublikowano? W jakim języku ją napisano? Jakie firmy, osoby lub tematy zostały wymienione w aktualizacji?),
- aktywność członka (Co zostało przez Ciebie polecone i udostępnione? Z kim najczęściej lub ostatnio wchodzisz w interakcję? Gdzie spędzasz najwięcej czasu w kanale informacji? Jakie hasztagi, osoby lub firmy obserwujesz? Jakie rodzaje tematów Cię interesują?).
Jak LinkedIn się do Ciebie dostosowuje?
Podczas wyszukiwania przez Ciebie konta konkretnych osób, organizacji, czy wybranych fraz pokazywane propozycje są dostosowane nie tylko do tego, jaki jest Twój profil i jak się w jego obrębie zachowujesz, ale również uwzględnione są następujące cechy potencjalnych profili do wyświetlenia:
- nazwa strony LinkedIn,
- liczba obserwujących stronę,
- liczba kontaktów członka powiązanych ze stroną,
- liczba dyskusji i komentarzy na stronie,
- jakość aktualizacji, komentarzy i reakcji na stronie,
- względna popularność niektórych stron,
- maksymalny stosunek pasujących terminów wyszukiwania do słów użytych w nazwie organizacji.
Stwórz modelowego odbiorcę
W takim razie, jeśli już wiesz, jak działa algorytm LinkedIn i jakie treści podsuwa użytkownikom, musisz dokładnie określić personę, do której chcesz, aby trafiały Twoje komunikaty, a następnie dobierz treści i formę ich przekazu. Do rozważenia pozostawiam wiele charakterystyk: płeć, wiek, miejsce zamieszkania, zainteresowania, miejsce pracy, polubione/obserwowane profile, stopień aktywności na LikedIn, typ treści, z którymi wchodzisz w interakcję itd. Może warto docelowo odpowiedzieć na wszystkie pytania, o których wspomniałam w pierwszej części artykułu? Skoro LinkedIn na ich podstawie dobiera treści do użytkowników, zrób to za niego i wykreuj content idealnie nakreślony do oczekiwań potencjalnych klientów.
Zawalcz o przekaz, a zwiększysz zasięgi
Wracając do treści oraz formy przekazu, która potencjalnie miałaby zwiększyć zasięgi Twoich postów, po researchu najaktualniejszych materiałów źródłowych (np.), pozostawiam kilka rad:
- LinkedIn lubi wideo – co prawda nie wysyła go na samą górę strony, ale wciąż jest wysoko!
- Ceni regularność – publikuj regularnie, ale z głową. Zapewne inną częstotliwość będą miały posty osoby prywatnej, a inną organizacji, w końcu mamy inne oczekiwania co do tych dwóch rodzajów profili
- Preferuje dłuższe komentarze niż liczbę reakcji
- Lubi reklamy natywne (przeczytaj więcej na ten temat)
- Bądź różnorodny – wykorzystuj różne formy przekazu: treść, zdjęcie, grafiki, wiedo, twórz grupy, organizuj webinary
- Oznaczaj (@…) – dana osoba dostanie powiadomienie, zareaguje i zwiększysz zasięg, ale uważaj, jeśli oznaczysz kilka osób i któraś jednostka nie doda reakcji, LinkedIn obetnie zasięgi
- Zaangażuj pracowników firmy – stwórzcie społeczność, która wzajemnie docenia swoje treści, udostępnia je i komentuje – bądźcie swoimi LinkedIn Buddies
- Bądźcie spójni – zdjęcia profilowe, zdjęcia w tle, opisy – to nie tylko kompleksowy profil firmy, ale również jej pracownicy, którzy są jej reprezentacją
- Używaj nowości – ostatnio popularne stały się nowe możliwości na LinkedIn np.:
- Ankiety – zadajesz pytanie, dodajesz możliwości odpowiedzi i puszczasz w Świat – uzyskanie odpowiedzi wymaga mniej od odbiorcy niżeli udzielenie odpowiedzi w komentarzu. Użytkownik zareagował, to większe prawdopodobieństwo, że ktoś z jego kontaktów też natknie się na Twój post!
Teraz posiadasz podstawowe zasoby, dzięki którym możesz w bardziej przemyślany sposób zaplanować swoją aktywność na LinkedIn. Rozumiesz, jak działa algorytm LinkedIn, jak dobiera treści do użytkowników, wykorzystaj to i zwiększ zasięgi. Oczywiście stosowanie tych reguł nie gwarantuje, że od razu Twoje posty będą tak „popularne”, że Twoje urządzenie nieustannie będzie przesyłało powiadomienia, ale na pewno wskaże kierunek w dobrą stronę. Nie zapomnij o spontaniczności, rób tak, żeby również Tobie się podobało. Powodzenia!
O autorce:
Maja Ciechańska – obecnie pracuje w dziale Business Transformation w EY, wcześniejsze doświadczenie zdobyła w ConQuest Consulting. Absolwentka studiów licencjackich SGH (metody ilościowe w ekonomii i systemy informacyjne), w trakcie pozyskiwania dyplomu II stopnia na tej samej uczelni (Analiza danych – Big Data).
