Jak ograniczyć czas spędzany w sieci

Jak ograniczyć czas spędzany w sieci?

Hania Bąbik

Z badań wynika, że spędzamy w sieci, dziennie około 3 godzin. I w większości przypadków nie jest to czas spędzony produktywnie. Facebook stale otwarty w tle. Link, do śmiesznego filmiku na YouTube, który wstawiła koleżanka? Brzmi znajomo? No właśnie…

Co ciekawe, to jaki mamy dzień tygodnia również wpływa na sposób korzystania z Internetu. Z badania przeprowadzonych przez Gemiusa wynika, że to w poniedziałki Polacy spędzają w sieci najwięcej czasu. W piątki zaś spada znacznie ilość użytkowników w sieci i liczba odsłon. Przed świętami największą popularnością cieszą się przepisy kulinarne, a w weekendy wydarzenia sportowe i ich wyniki.

CZYTAJ TAKŻE: NIE MASZ CZASU? ZOBACZ JAK ZNALEŹĆ GO NA WSZYSTKO, CO WAŻNE!

Jeśli ty też masz czasem wrażenie, że marnujesz zbyt dużo czasu, na bezmyślnym przeglądaniu Internetu – mamy dla ciebie 3 sposoby na ograniczenie czasu spędzanego w sieci. Oto one!

Aplikacje pomagające inaczej zaplanować czas

Marnowanie czasu w sieci jest wszechobecnym problemem. Nie bez powodu powstało już wiele aplikacji, których celem jest walka z nałogowym surfowaniem w tzw. internetach. Pomagają one monitorować i co za tym idzie ograniczać czas, który spędzamy na bezmyślnym przeglądaniu stron www. Możesz wypróbować na przykład aplikację Stay Focused. Pozwala ona czasowo ograniczyć dostęp do wybranych stron. Jeśli ustawisz sobie ograniczenie np. na godzinę, nie masz szans zajrzeć na Facebooka, ani sprawdzić poczty – dostęp jest zablokowany.

CZYTAJ TAKŻE: 5 POŻERACZY CZASU, PRZEZ KTÓRE TRACISZ PIENIĄDZE!

Podobnie działa wtyczka do przeglądarki Firefox Mind the Time. Jeśli korzystasz z przeglądarki Google Chrome, możesz pójść o krok dalej o zainstalować aplikację Productivity Owl. Sprawi ona, że w przypadku zbyt długiego spędzania czasu w internecie, na twoim ekranie pojawi się sówka, która zacznie ci przeszkadzać w dalszym przeglądaniu. Zacznie zamykać zakładki, latać po ekranie i robić wszystko, żeby cię zniechęcić do dalszego surfingu.

Limit na Internet zamiast nieograniczonego dostępu

Jeśli sama nie jesteś w stanie ograniczyć czas, który spędzasz w sieci, to może być opcja dobra dla ciebie. Nawet jeśli masz w abonamencie nielimitowany dostęp, sama możesz ustawić w telefonie limity. Mając w głowie i na liczniku, że do wykorzystania jest na przykład 2 GB, łatwiej kontrolować i ograniczać czas spędzany na przeglądaniu. Oczywiście może się zdarzyć tak , że przesadzisz i już na początku miesiąca wykorzystasz wszystkie gigabajty. Wtedy będziesz się musiała męczyć bez Internetu. Ten sposób nauczy cię, a wręcz zmusi do świadomego korzystania z sieci.

Zmiana nawyków

Zmiana nawyków nigdy nie jest łatwa. A szczególnie tych złych… Ale jest to niezbędny krok, jeśli chcesz coś zmienić i rzeczywiście przestać marnować czas. Internet to nic złego, dopóki nie zaczyna zjadać nam czasu. A takimi czasozjadaczami są najczęściej portale społecznościowe typu Facebook, Pinterest, YouTube czy Buzzfeed. Wchodzisz, by sprawdzić jedną rzecz, nim się obejrzysz mija godzina, a ty oglądasz śmieszne koty.

Jak z tym walczyć?

Zacznij świadomie korzystać z Internetu. Dobrym sposobem może być na przykład ustalenie sobie, ile czasu dziennie możesz poświęcić na tzw. pożeracze czasu.

Bo nie mówimy tu oczywiście, żeby od razu odcinać się od wszystkiego. Ustal sobie na przykład, że przed południem możesz poświęcić 40 minut na przejrzenie wszystkich stron, które cię interesują. Potem przez resztę dnia staraj się na nie wchodzić. Pomocne może być też wyłączenie powiadomień, nic tak nie rozprasza przecież jak dźwięk kolejnej wiadomości na Facebooku, czy migająca przypominajka. Staraj się również nie zaczynać, ani nie kończyć dnia od bezmyślnego scrollowania po portalach.