Jak sobie wybaczyć? Miłość czy pieniądze?

Jak przebaczyć sobie błędy? Tylko sprawdzone sposoby!

Żaneta Dębska

Każda z nas popełnia błędy i każda z nas wie, jak trudno jest je sobie wybaczyć. Potrafimy bardzo długo obwiniać siebie, czy też kogoś innego. Ciężko jest nam uporać się z destruktywnym poczuciem winy. Jak można łatwiej sobie wybaczyć?

 

Zaakceptuj historię swojego życia

Nie wszystko mogłaś zaplanować. Niektóre sytuacje zdarzyły się, abyś mogła się dzięki nim nauczyć czegoś ważnego. Wyciągnij wnioski z lekcji, pogódź się z tym co się stało i ze sobą samą. Nie obwiniaj się. Być może wydaje Ci się, że inni nie popełniają tak dramatycznych błędów, ale każda z nas je popełnia. Każda z nas ma w swoim życiu lepsze i gorsze momenty. Zaakceptuj siebie taką, jaka jesteś wraz z całą historią swojego życia. Ze wszystkimi porażkami i sukcesami.

Uwolnij się od strachu przed oceną innych

Niech ocena innych Cię nie przeraża. Najważniejsze, że Ty sama wiesz, jaka jest prawda o Tobie. Nie ważne, co myślą o Tobie inni. Zresztą nawet, gdybyś była idealna, znaleźliby się tacy, którzy by Cię skrytykowali. Taka już jest natura ludzka. Jeśli chcesz poczuć się prawdziwie wolną i niezależną mentalnie kobietą bądź pewna swojej wartości niezależnie od sytuacji. Nie daj sobie wmówić, że jesteś gorsza. Znaj swoją wartość i niech ta wartość nie zależy od tego, co myślą inni ludzie. Jeśli nie brak Ci poczucia humoru, polecam nawet najtrudniejszą sytuację obrócić w myślach, a może i w życiu w żart. Śmiech jest receptą na całe zło.

Przebacz innym

Nie myśl, że jeśli nie przebaczysz komuś, to będzie on, czy ona cierpiała. To tak nie działa. Nie przebaczając innym, sprawiasz, że Twoje życie zamienia się w koszmar. Oczywiście, że wybaczanie nie jest łatwe, jest za to konieczne. Pomyśl zatem, co zyskasz wybaczając danej osobie krzywdy, które Ci w wyrządziła. Odzyskasz spokój ducha, jasność umysłu i radość z życia. Spróbujesz też myśląc o osobie, której chcesz wybaczyć skupiać się na jej dobrych cechach jednocześnie zapominając o złych. Znajdując choć jedną małą rzecz, którą podziwiasz w tej osobie, prędzej, czy później zauważysz kolejną. Kto wie, może takie podejście w przyszłości naprawi waszą relację? Nawet jeśli nie, Ty pozbędziesz się negatywnej energii i naprawisz swoje życie.

PRZCZYTAJ TAKŻE: „WARTO POKOCHAĆ SIEBIE. TE SŁOWA TO NIE JEST PUSTY FRAZES” – PISZE ŻANETA DĘBSKA W SWOIM NAJNOWSZYM FELIETONIE

Bądź odpowiedzialna za swoje życie

Jasne, że nie warto przez całe życie biczować się za błędy, ale warto jest zrozumieć, co się stało, dlaczego to się stało i jak w przyszłości uniknąć podobnych sytuacji. Są ludzie, którzy przez całe życie nie wyciągają wniosków z tego, co ich spotyka. Za każdą swoją porażkę obwiniają kogoś z zewnątrz. Czasem są to ich rodzice, czasem byli lub obecni partnerzy, szef, rząd itd. Oni zaś czują się ofiarami, które nie miały większego wpływu na daną sytuację. Z jednej strony nie chcą się pogodzić z tym, jak wygląda ich życie. Z drugiej strony nie przejmują za nie odpowiedzialności. Prawda jest taka, że Ty i tylko Ty jesteś odpowiedzialna za swoje życie. Nikt inny go nie zmieni. Jeśli zatem chcesz jakiejkolwiek zmiany w swoim życiu – zrób to. Niech tylko nie przychodzi Ci do głowy na czekanie na księcia na białym koniu, który Cię uratuje, bo tylko Ty możesz się uratować.

Korzyści płynące z wybaczenia

Przebaczenie sobie sprawi, że staniesz się spokojniejsza, będziesz też miała lepsze relacje z bliskimi. Być może staniesz się uważniejszym słuchaczem i bardziej uważną na potrzeby innych? Przede wszystkim jednak poczujesz się wolna i szczęśliwa. Zaakceptuj to, czego nie możesz już zmienić i skup się na swojej lepszej przyszłości.

***

O Autorce

Żaneta Dębska
Jestem kobietą wielu pasji choć największą z nich jest dla mnie życie. Za najważniejsze i najpiękniejsze role życiowe uważam bycie mamą i żoną. Rozwój osobisty jest obecny w moim życiu od kiedy w wieku 15 lat przeczytałam swoją pierwszą książkę z tej dziedziny, a była to: „Potęga podświadomości” Jospeha Murphy’ego. Zachęcona pozytywnymi doświadczeniami po wprowadzeniu zasad z dziedziny rozwoju postanowiłam poszerzać swoją wiedzę w tym zakresie. Czytałam, uczyłam się, praktykowałam. W 2013 roku ukończyłam studia magisterskie na Uniwersytecie Ekonomicznym z Zarządzania Zasobami Ludzkimi, następnie ukończyłam 60-godzinny kurs z zakresu coachingu. Dzięki zdobytej wiedzy i narzędzi do głębokiego rozwoju rozpoczęłam pracę z ludźmi, ale też kontynuuję pracę nad sobą. Moja pasja napędza mnie do życia, a moja praca w coachingu wyraża w 100% moją osobowość i wartości. Prócz rozwoju osobistego zawodowo zajmuję się także HR-em oraz prowadzę bloga. Moimi pasjami są także gotowanie, zdrowe odżywianie oraz aktorstwo.

Więcej na: https://optymizmplus.pl/ i https://www.facebook.com/optymizmplus/