wykluczenie cyfrowe dzieci

Jak technologie wpływają na nasze życie i jak uczyć dzieci mądrego z nich korzystania?

Monika Sobkowiak

Obecność technologii w życiu dziecka jest nieunikniona, a w przyszłoścu będzie niezbędna. Ważne jednak, aby korzystanie z nich nie odbierało dziecku szansy na harmonijny rozwój obu półkul mózgu oraz by podnosiło jakość jego funkcjonowania i dawało radość.

Rozdział 6. Przedszkolak w świecie technologii informacyjnej

Technologie w nowym kontekście

Dorosły często korzysta z komputera. W wielu przypadkach wynika to z konieczności przygotowania materiałów do pracy, poszukiwania informacji lub przeprowadzania czynności organizujących życie domowe – płatności, zakupy, rejestracje wizyt u lekarzy itp.

Chcąc wskazać pierwszy błąd, jaki często popełniamy w edukowaniu dzieci w kierunku technologii, podzielę się krótką historią. Gdy prowadzę zajęcia, często posiłkuję się muzyką pobraną na telefon, odtwarzaną na przenośnym głośniku. Pewnego razu telefon zawiódł. Zgasł, zamrugał – podejrzane, zwykle inaczej reagował na chęć odsłuchania piosenki The wheels on the bus. Moja skonsternowana mina zwróciła uwagę dzieci. Wymieniły kilka uwag, podpowiadając, że mogłam przypadkiem wymusić ponowne uruchomianie, bo to przycisk obok regulacji głośności. Że mogę mieć wirusa, jeśli kliknęłam w łącze z obcego numeru. To także prawdopodobne, że aktualizuje mi się Android albo po prostu telefon się „zlagował”. Kiedy o takich rzeczach swobodnie dyskutują cztero- i pięciolatki, operując slangiem z gier komputerowych, budzą mój podziw graniczący z przerażeniem. Nie to jednak jest sednem. Mimo tak obszernej, specjalistycznej wiedzy na temat urządzenia te same przedszkolaki nie miały pojęcia, że za pomocą telefonu możemy sprawdzić pogodę, zadzwonić i zobaczyć rozmówcę na ekranie, odszukać, jak nazywa się czarny charakter z filmu Piękna i Bestia, sprawdzić, jak nazywa się najszybsze zwierzę na Ziemi, co jest stolicą Armenii czy o której odjedzie tramwaj z przystanku widzianego za oknem. Użytkowa, poznawcza strona smartfona nie istniała dla przedszkolaków – poznały wyłącznie aspekt rozrywkowy korzystania ze smartfona (głównie dziecięce aplikacje i YouTube).

PRZECZYTAJ TAKŻE: ZACHĘCAJMY DZIECI DO WŁASNYCH POSZUKIWAŃ

To, co dobrego możemy zrobić dla dziecka, to pokazać mu, jak sprawdzić pogodę, gdy nie wie, jakie ubrania wybrać na nadchodzący dzień. Możemy zachęcać dziecko do pytania głosowego o interesujące tematy (wyszukiwarki umożliwiają głosowe zadawanie pytań). W każdej naturalnej sytuacji, gdy dziecko czegoś nie wie, możemy wskazać mu pomocną drogę do uzyskania interesującej wiedzy w internecie. Pozwoli to spojrzeć z innej perspektywy na narzędzie służące dotychczas jedynie do zabawy (grania w gry i oglądania bajek). To ważne, żeby nasz podopieczny już od najmłodszych lat budował skojarzenia komputera (tabletu itp.) ze zdobywaniem wiedzy i poszukiwaniem interesujących informacji.

[…]

Obsługa komputera

Komputery mają swoje potrzeby i cenę – często niemałą. Z tego względu warto uczyć dziecko szacunku i dbałości o nie. Poza oczywistymi rzeczami, takimi jak unikanie upuszczania, zalewania i pozostawiania sprzętu włączonego przez dłuższy czas, należy nauczyć dziecko również poprawnego uruchamiania i wyłączania aplikacji, gier i samego urządzenia. Dodatkowo, jeśli dziecko do swojej zabawy wykorzystuje smartfon, należy ostrzec je przed konsekwencjami przypadkowego połączenia z numerem alarmowym.

Na co jeszcze warto zwrócić uwagę i jakie aktywności podjąć z dzieckiem w wieku przedszkolnym?

  • Nazywanie i rozumienie działania akcesoriów – myszki, pendrive’a, płyty CD.
  • Samodzielne korzystanie ze sprzętu – uruchamianie interesującej aplikacji, wykonywanie zdjęć, kręcenie filmów, poszukiwanie kolorowanki itp.
  • Poszukiwanie odpowiedzi na zadane pytania za pomocą wyszukiwarki.
  • Zapoznanie z prostymi programami – Paintem, edytorem tekstów, dziecięcymi aplikacjami uczącymi programowania i animacji.
  • Poszukiwanie możliwości ulepszeń sprzętów – dostrzeganie niedostatków i wad to podstawa rozwojowej zmiany. Niewygoda trzymania telefonu w ręku podczas dzwonienia przyczyniła się do wykorzystania w trakcie wykonywania połączeń technologii Bluetooth, a częsta konieczność korzystania z komputera poza domem – do skonstruowania laptopa. Być może problemy, które dziś nauczą się dostrzegać najmłodsi, przyczynią się do kolejnej rozwojowej metamorfozy komputerów.

To, co w wieku przedszkolnym najbardziej istotne, to poznanie możliwości komputerów i internetu w zakresie realnie przydatnym dziecku. Ważne, żeby to, czego chcemy nauczyć dziecko, wiązać z rzeczywistością – sprawdzić pogodę na kolejny dzień przed wybraniem stroju, przygotować laurkę w programie graficznym, którą potem dziecko wydrukuje, odszukać piosenkę, której dziecko lubi słuchać, lub obejrzeć film instruktażowy dotyczący interesującego dziecko eksperymentu (który oczywiście w dalszym kroku przedszkolak przeprowadzi). Takie podejście sprawi, że dziecko nauczy się widzieć w komputerze i pokrewnych sprzętach nie tylko zabawę, lecz także użyteczne możliwości.

Poszukiwanie informacji

Jeśli czegoś nie wiemy – „googlujemy”. Całe szczęście, że mamy dziś tę możliwość – ja wciąż mam w pamięci dwunastotomową encyklopedię, której samo wydobycie z regału stanowiło problem. Szczerze wątpię, by książkowe tomy encyklopedii stanowiły dziś istotną wartość (poza sentymentalną i kolekcjonerską). Internet jest podręczny – to nieograniczona wiedza, która jest niemalże zawsze na wyciągnięcie ręki. To ogromne udogodnienie wymaga jednak od nas zwięzłego i trafnego formułowania zapytań. Dorosły wie albo przynajmniej domyśla się, że strony internetowe przeszukiwane są według klucza. Te, które oprogramowanie wyszukiwarek uzna za najbardziej trafne, lądują na pierwszej stronie wyszukiwanego hasła. Warto, aby przedszkolak miał świadomość, że wyszukiwarce nie stawia się nieprecyzyjnych pytań, a raczej poszukuje się w nich pewnych fraz. Zawarta w koniecznym minimum słów informacja umożliwia poprawne odszukanie wyników – z tego względu warto od najmłodszych lat uczyć dzieci formułowania zwartych haseł pełniących funkcję pytania.

Zaproponuj starszemu przedszkolakowi, aby przeformułował pytania na hasła:

  • czy mam dziś założyć kalosze? → pogoda Wrocław
  • jaka rzeka przepływa obok mojego domu? → Wrocław rzeka
  • czy w pobliskim kinie grają jakąś ciekawą bajkę? → kino Wrocław repertuar

W toku zajęć w przedszkolu, jeśli sytuacja temu sprzyja, warto zachęcać dzieci do ustnego formułowania zapytań do wyszukiwarki. Dzięki tej możliwości nawet trzyletnie dziecko jest w stanie zadać pytanie i uzyskać na nie odpowiedź.

Powyższy fragment pochodzi z książki „Jak wspierać rozwój przedszkolaka?” Moniki Sobkowiak.

***

O AUTORCE

Monika Sobkowiak – nauczycielka wychowania przedszkolnego, neurologopeda, autorka artykułów, książek i zabaw dla dzieci. Nieustannie poszukuje kreatywnych rozwiązań edukacyjnych i sposobów na rozwijanie twórczego myślenia u dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Prowadzi blog Pani Monia, inspirującego nauczycieli do innowacyjnego działania w edukacji.

Przeczytaj także