jak wypoczywać by odpocząć

5 pomysłów, które pomogą wypoczywać tak, by odpocząć

Joanna Rek-Faber

Lato rozgościło się na dobre. Zalało ulice słońcem, wypełniło parki zapachem kwitnącej lipy. Być może właśnie pakujesz walizki, być może dopiero wypatrujesz upragnionego urlopu, a może już sprawdzasz kwatery nad Bałtykiem? Jakby nie było, to właśnie teraz tłumnie ruszamy na wypoczynek, by po trudach lockdownu, pracy zdalnej, nauki hybrydowej, odpocząć. Co zrobić by urlop zaowocował upragnionym odpoczynkiem? Poniżej kilka sugestii, które pomogą Ci wypocząć!

Lekcja odpoczywania

Chociaż może się to wydać zaskakujące, wypoczywać trzeba umieć! Jeśli nie potrafisz – nic straconego, jest to umiejętność, której można się nauczyć! Trening wypoczywania warto zacząć jeszcze przed planowanym urlopem. Wówczas przełączenie się z trybu „praca”, na tryb „reset” nie będzie takie drastyczne. Poświęć kilka minut dziennie na świadomy odpoczynek. Strata czasu? Nic bardziej mylnego! Systematyczne regenerowanie swoich zasobów energetycznych jest kluczowe dla utrzymania się w dobrej formie – tak umysłowej, jak i fizycznej. Wybieraj sposoby odpoczywania dostosowane do siebie. Nie warto podążać za chwilowymi modami, znacznie lepszy efekt da wsłuchanie się w swoje potrzeby, swój naturalny rytm i upodobania. Jeśli wykonujesz pracę siedzącą i np. wiele godzin spędzasz przy komputerze, wybierz aktywniejsze formy relaksu – spacer, sport czy taniec. Twoje ciało Ci za to podziękuje! Jeśli natomiast na co dzień dosłownie pędzisz, nie masz czasu usiąść i gonisz czas, wówczas zwróć uwagę na stateczniejsze możliwości, takie jak na przykład stretching, joga, ćwiczenia oddechowe, etc.

Oczyść myśli i … sumienie

Jeśli wybierasz się na urlop, a „na sumieniu” masz niedokończony raport, czy odłożoną ważną rozmowę, to w efekcie możesz spożytkować sporo energii na to, by o tych wyrzutach sumienia nie pamiętać, bowiem spychanie w niepamięć bywa nie lada wysiłkiem. Może zdarzyć się też tak, że będziesz mielić w głowie myśli jak „to” ogarnąć po powrocie. A to już skutecznie obniża jakość wypoczynku. Dlatego, to, co polecam bardzo, bo empirycznie i nie raz sprawdziłam na sobie, to: załatw to, co możliwe (jednocześnie ważne i pilne) jeszcze przed swoimi wakacjami. Tu naprawdę warto zmierzyć się z tendencją do prokrastynowania i to, co istotne, (a może być obciążeniem głowy na urlopie) przesunąć na sam szczyt listy celów przedwakacyjnych.

Daj się porwać chwili!

Pewnie nie raz spotkałaś się z twierdzeniem, że warto być „tu i teraz”? Warto, potwierdzam! Nasz umysł ma tendencję do odpływania w różnych kierunkach, przeplatania myśli, nieustannej pracy. Taka jest jego natura i w zasadzie nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że skutkiem tego może być poczucie, że czas przeleciał nie wiadomo, kiedy i w zasadzie urlop dopiero się zaczął i natychmiast skończył. Włączenie uważności pozwoli zminimalizować ten efekt. Bądź i doświadczaj swojego wypoczynku wszystkimi zmysłami – delektuj się smakami wakacji (spróbuj kilku kęsów lokalnych specjałów z zamkniętymi oczami), wsłuchuj w melodie miejsc, bądź czujna na aromaty, ciesz się np. dotykiem ciepłego piasku pod stopami. Ale tak całkowicie. Poczuj, przeżyj, rozsmakuj się! Taka postawa sprawi, że będąc bardziej obecna, pełniej poczujesz każdą chwilę. A one są przecież tak cenne! Takie wielozmysłowe „fotografie z wakacji” na długo zapadają w pamięć. Szukaj piękna, przyczyn zachwytu, podziwiaj – to fantastyczne wyzwalacze dobrej energii, a właśnie taka sprawia, że Twój odpoczynek będzie efektywny wielowymiarowo: wpłynie pozytywnie na rozluźnienie ciała, ukoi myśli i duszę. Wyszukiwanie potknięć restauratorów, niedociągnięć w hotelu itp., sprawi, że Twój umysł wyostrzy się na to, co negatywne. I to będzie wyłapywał! Zatem znacznie lepszą taktyką jest fokus na to, za co możesz być wdzięczna – celownik uwagi ustawi się wówczas na to, co dobre, wartościowe i piękne.

W doborowym towarzystwie… samej siebie

Nie od dziś wiadomo, że to, co czyni ludzi szczęśliwymi, to dobre relacje z innymi. Zaopatrzona w tą wiedzę mądrze planuj towarzystwo letnich wypadów. Warto omówić kluczowe aspekty wspólnego wypadu, by oszczędzić sobie zaskoczenia lub rozczarowania.

I pod żadnym pozorem nie zapomnij zabrać siebie na wakacje! Bez względu na to, że wypoczynek planujesz z rodziną, partnerem, czy przyjaciółmi, zadbaj także o swój komfort i potrzeby. Bez tego nie naładujesz baterii.

To, co dobre, niech zostanie

Nas umysł kształtują nasze doświadczenia. Nie na wszystkie mamy wpływ. Warto wiedzieć, że doświadczenia negatywne, z natury, zapisują się głęboko w nas, te pozytywne zostawiają mniejsze ślady –  stąd też, warto je wzmacniać.

Dlatego zachęcam Cię, by zdjęć z wakacji w tym roku nie zostawiać na komórce, czy w aparacie – wywołaj/wydrukuj je. Zrób fotograficzny wieczór wspomnień, być może z muzyką z wakacji w tle, albo jakimś smakiem przywołującym te dni. Pomysłów może być wiele, istotne jest by dobre chwile celebrować, także wspominając je – tak właśnie można budować pozytywność także po urlopie.

Autorką tekstu jest Joanna Rek-Faber – Ambasadorka programu Sukces TO JA, coach, trenerka, mentorka i przedsiębiorczyni. Certyfikowany trener metody Points of You®. Współprowadząca podcast „Sukces Talks„. Blogerka i autorka e-booków „Kropka mocy” i „Zadbaj o siebie jak o najlepszą przyjaciółkę. Pandemiczny przewodnik troski o siebie”.