Rezygnując ze swojej kobiecości, zaczynamy inaczej się ubierać, inaczej się komunikować, coraz rzadziej korzystamy z naszej intuicji, emocji. Wyrzekamy się tego zupełnie niepotrzebnie. To był koszt, który i ja poniosłam na drodze do sukcesu – mówi Marta Małecka.
Dopiero, gdy zaczęła na nowo odkrywać, czym jest kobiecość, wszystko w jej życiu się zmieniło. Zmienił się także pomysł na sukces – Marta Małecka odeszła z korporacji i zaczęła tworzyć swój biznes.