Kim jest dzisiejsza kobieta sukcesu?
Czy to przysłowiowa matka, żona, dynamiczna bizneswoman podbijająca giełdę czy zapalona biegaczka, startująca na czele peletonu? W świecie skoncentrowanym na komercji jest to powszechny kanon sukcesu, enigmatyczna symbioza pomiędzy aktywnością zawodową, a życiem prywatnym.
Wygrana nad obowiązkami i powszechnym brakiem czasu.
Jednak nawet gdy uda się osiągnąć ten tak zwany ‘High level of life’ i wydaje się, że wszystko jest pod kontrolą, życie daje nam kuksańca. Stres i przemęczenie już odcisnęły swoje piętno, dynamika życia nie pozostały obojętne dla zdrowia, powoli zdajesz sobie sprawę, że ostatnie badania krwi robiłaś wieki temu, a cytologię …… szkoda gadać. Ale przecież jesteś piękna i zdrowa. Nie musisz, jak panie emerytki tkwić w poczekalni i realizować programu ścieżki zdrowia po wszystkich gabinetach lekarskich, ot tak dla profilaktyki.
Tak to prawda nie musisz, ale powinnaś chcieć i mieć świadomość, że życie jest jak ruletka. Raz jesteś na szczycie sukcesu i chwały innym razem, oddałabyś wszystko by wynik histopatologiczny był inny, by cofnąć się kilka chwil. Pamiętasz o paznokciach, fryzjerze, pamiętaj o ginekologu.
Aż 5 polek codziennie umiera na raka szyjki macicy.
Większość do ginekologa zgłasza się już po wystąpieniu objawów, utrudniających normalne funkcjonowanie, kiedy nie ma już wielkich rokowań na wyleczenie. A przecież wczesne wykrycie to jak bilet w dwie strony, może bez wygód, ale z jasno określonym celem podróży.
Akcja Piękna bo Zdrowa fundacji Kwiat Kobiecości to głos świadomości skierowany do wszystkich kobiet, nie tylko tych z małych miejscowości, gdzie o ginekologu nikt nie słyszał, ale również do kobiet oczytanych, posługujących się biegle wieloma językami i aktywnych zawodowo, które znają temat i jego wagę, jednak przekładają go na wieczne później.
Sprawa wygląda dość podobnie z patologiami poporodowymi, które utrudniają życie, powodują często kompleksy intymne, ale z uwagi na to, że nie są widoczne grzeją miejsce sporo poniżej top listy zadań na ten kwartał. Czy faktycznie badania profilaktyczne i zabiegi ginekologii operacyjnej i plastycznej są tak obciążające czasowo?
Cytologia to zaledwie 5 minut, a wszelkiego rodzaju procedury chirurgii intymnej to 2 dni hospitalizacji i kilka dni na regenerację. Małoinwazyjne techniki rewitalizacji stref intymnych w zależności od rodzaju zajmują od kilkunastu do kilkudziesięciu minut i są wykonywane w warunkach ambulatoryjnych. Bezpośrednio po zabiegu możesz wrócić do aktywności zawodowej. Warunek jest jednak jeden, wczesna diagnostyka. Tylko początkowe stadia zaawansowania rozluźnienia pochwy lub wysiłkowego nietrzymania moczu można skutecznie wyleczyć z wykorzystaniem małoinwazyjnych technik laseroterapii i HIFU, Złoty Standar Ginekologii Plastycznej. Czy zatem warto czekać? Pozostawiać zdrowie na szali losu? Drogie Panie dbajmy o siebie, zdrowie i szczęście jest tylko w naszych rękach bez taryfy ulgowej.
Kontrola nad własnym zdrowiem to w dzisiejszym świecie najwyższa wartość. Mając kontrolę nad stanem zdrowia mamy władzę nad własnym życiem, kontrolujemy kalendarz zawodowy, występy artystyczne dzieci i mamy siłę na aktywny wypoczynek. A zatem – “Weź się zbadaj!”
Tekst powstał w ramach IX edycji kampanii społecznej “Piękna, bo zdrowa” pod hasłem “Weź się zbadaj! #cytologiczne”.
O autorze:
Michał Barwijuk, ginekolog plastyk, Członek Zarządu Polskiego Towarzystwa Ginekologii Plastycznej i Estetycznej