Karta pacjenta (Foto. Canva Pro)

Kobieta sukcesu musi mieć czas na to, by się regularnie badać

Michał Barwijuk

Aż 5 polek codziennie umiera na raka szyjki macicy, większość do ginekologa zgłasza się już po wystąpieniu objawów, utrudniających normalne funkcjonowanie, kiedy nie ma już wielkich rokowań na wyleczenie. Warto znaleźć czas, by się regularnie badać pisze ginekolog, Michał Barwijuk.

Kim jest dzisiejsza kobieta sukcesu?

Czy to przysłowiowa matka, żona, dynamiczna bizneswoman podbijająca giełdę czy zapalona biegaczka, startująca na czele peletonu? W świecie skoncentrowanym na komercji jest to powszechny kanon sukcesu, enigmatyczna symbioza pomiędzy aktywnością zawodową, a życiem prywatnym.

Wygrana nad obowiązkami i powszechnym brakiem czasu.

Jednak nawet gdy uda się osiągnąć ten tak zwany ‘High level of life’ i wydaje się, że wszystko jest pod kontrolą, życie daje nam kuksańca. Stres i przemęczenie już odcisnęły swoje piętno, dynamika życia nie pozostały obojętne dla zdrowia, powoli zdajesz sobie sprawę, że ostatnie badania krwi robiłaś wieki temu, a cytologię …… szkoda gadać. Ale przecież jesteś piękna i zdrowa. Nie musisz, jak panie emerytki tkwić w poczekalni i realizować programu ścieżki zdrowia po wszystkich gabinetach lekarskich, ot tak dla profilaktyki.

CZYTAJ TAKŻE: WEŹ SIĘ ZBADAJ! CYTOLOGIA MOŻE URATOWAĆ ŻYCIE. O TYM, BY REGULARNIE SIĘ BADAĆ PRZYPOMINA SPECJALNA BRANSOLETKA – NIEZAPOMINAJKA!

Tak to prawda nie musisz, ale powinnaś chcieć i mieć świadomość, że życie jest jak ruletka. Raz jesteś na szczycie sukcesu i chwały innym razem, oddałabyś wszystko by wynik histopatologiczny był inny, by cofnąć się kilka chwil. Pamiętasz o paznokciach, fryzjerze, pamiętaj o ginekologu.

Aż 5 polek codziennie umiera na raka szyjki macicy.

Większość do ginekologa zgłasza się już po wystąpieniu objawów, utrudniających normalne funkcjonowanie, kiedy nie ma już wielkich rokowań na wyleczenie. A przecież wczesne wykrycie to jak bilet w dwie strony, może bez wygód, ale z jasno określonym celem podróży.

Akcja Piękna bo Zdrowa fundacji Kwiat Kobiecości to głos świadomości skierowany do wszystkich kobiet, nie tylko tych z małych miejscowości, gdzie o ginekologu nikt nie słyszał, ale również do kobiet oczytanych, posługujących się biegle wieloma językami i aktywnych zawodowo, które znają temat i jego wagę, jednak przekładają go na wieczne później.

Sprawa wygląda dość podobnie z patologiami poporodowymi, które utrudniają życie, powodują często kompleksy intymne, ale z uwagi na to, że nie są widoczne grzeją miejsce sporo poniżej top listy zadań na ten kwartał. Czy faktycznie badania profilaktyczne i zabiegi ginekologii operacyjnej i plastycznej są tak obciążające czasowo?

Cytologia to zaledwie 5 minut, a wszelkiego rodzaju procedury chirurgii intymnej to 2 dni hospitalizacji i kilka dni na regenerację. Małoinwazyjne techniki rewitalizacji stref intymnych w zależności od rodzaju zajmują od kilkunastu do kilkudziesięciu minut i są wykonywane w warunkach ambulatoryjnych. Bezpośrednio po zabiegu możesz wrócić do aktywności zawodowej. Warunek jest jednak jeden, wczesna diagnostyka. Tylko początkowe stadia zaawansowania rozluźnienia pochwy lub wysiłkowego nietrzymania moczu można skutecznie wyleczyć z wykorzystaniem małoinwazyjnych technik laseroterapii i HIFU, Złoty Standar Ginekologii Plastycznej. Czy zatem warto czekać? Pozostawiać zdrowie na szali losu? Drogie Panie dbajmy o siebie, zdrowie i szczęście jest tylko w naszych rękach bez taryfy ulgowej.

Kontrola nad własnym zdrowiem to w dzisiejszym świecie najwyższa wartość. Mając kontrolę nad stanem zdrowia mamy władzę nad własnym życiem, kontrolujemy kalendarz zawodowy, występy artystyczne dzieci i mamy siłę na aktywny wypoczynek. A zatem – “Weź się zbadaj!”

Tekst powstał w ramach  IX edycji kampanii społecznej “Piękna, bo zdrowa” pod hasłem “Weź się zbadaj! #cytologiczne”.

O autorze:

Michał Barwijuk, ginekolog plastyk, Członek Zarządu Polskiego Towarzystwa Ginekologii Plastycznej i Estetycznej