Kobieta w branży SEO. Wywiad z Agnieszką Podemską z Miromind [PRZECZYTAJ]

Dominika Jajszczak

 

W marketingu pracuje wiele kobiet, jednak najczęściej na takich stanowiskach, jak specjalistka ds. social media czy contentu, czyli takich, które wymagają głównie kreatywności. Sytuacja inaczej się przedstawia, kiedy mówimy o specjalistach ds. SEO: są to zwykle mężczyźni. Praca w branży SEO jest (a może tylko tak się wydaje?) bardziej przystępna dla panów niż dla pań. O tym, czy to prawda i jak na co dzień wygląda praca pozycjonerki rozmawiamy z Agnieszką Podemską, specjalistką ds. SEO w Miromind.

Jak trafiłaś do branży SEO?

Z wykształcenia jestem anglistką, a do branży SEO trafiłam całkiem przypadkiem. Poszukiwałam ciekawej pracy z językiem angielskim i trafiła się oferta z mojej obecnej agencji. Nie wymagali doświadczenia, a jedynie doskonałej znajomości języka i chęci uczenia się nowych, często niełatwych rzeczy. SEO było dla mnie zupełnie nowym światem – poznawałam go krok po kroku, choć oczywiście nie od razu zostałam specjalistką od pozycjonowania.

Od jakich zadań zaczynałaś?

Zaczynałam od copywritingu oraz link buildingu. Są to zadania stosunkowo najprostsze, choć wbrew pozorom nie dla każdego. Jako link builderka musiałam wykazać się bardzo dobrą organizacją, umiejętnością komunikacji i negocjacji. Nie wspomnę nawet o cierpliwości. Czułam jednak ogromną satysfakcję, kiedy pod koniec miesiąca udawało mi się zamieścić wszystkie planowane linki dla naszych klientów, i to na niezłych stronach oraz po wynegocjowanej przeze mnie niższej cenie. Copywriting może być jeszcze większym wyzwaniem, tym bardziej, że sporo naszych klientów prowadzi biznesy w branży IT. Sporo czasu spędzałam na robieniu researchu do publikowanych artykułów, ale mój wysiłek się opłacił – zbliżyłam się nieco do branży IT, zrozumiałam bardziej klientów. Po około roku byłam gotowa, żeby zacząć pracę jako junior SEO specialist.

Jakie cechy i umiejętności powinien posiadać ktoś, kto myśli o pozycjonowaniu stron?

Pozycjonowanie polega nie tylko na obmyślaniu strategii, ale także na nieustannym jej monitorowaniu i modyfikowaniu. Myślę, że osoba, która myśli o karierze w tej branży, powinna wykazywać się sporymi zdolnościami analitycznymi, a z drugiej strony elastycznością myślenia i otwartością na eksperymentowanie. Duża doza kreatywności, chęć i łatwość ciągłego uczenia się także się przydadzą. 

Dlaczego niewiele kobiet jest specjalistkami ds. SEO?

Dobre pytanie. Myślę, że to jest tak, jak z programistkami i innymi zawodami, które mają łatkę “technicznych” (czytaj: “za trudnych”). Nie ma powodu, dla którego kobiety nie miałyby zajmować się SEO, a nawet zdominować tej branży. Moim zdaniem wielu z nich brakuje jednak odwagi, żeby spróbować, żeby zacząć kształcić się w tym kierunku.

Jak opisałabyś obecną sytuację w branży SEO?

Jest to branża, która dynamicznie się rozwija i w której ciągle coś się zmienia. Czasem wręcz trudno za tymi zmianami nadążyć. Jeszcze kilkanaście lat temu przebicie się do pierwszej dziesiątki w Google nie stanowiło większego wyzwania. Dziś Google usilnie pracuje nad udoskonaleniem algorytmów, stawia na jakość, wartość dla użytkowników i pozytywne UX. Powiedziałabym też, że skuteczne pozycjonowanie staje się coraz bardziej ekskluzywną usługą – po części dlatego, że pozycjonuje się prawie każdy, a więc wzrosła konkurencja, a po części dlatego, że coraz więcej wysiłku trzeba włożyć w poprawienie widoczności danej strony. 

No właśnie, a co, jeśli danej firmy nie stać na zatrudnienie agencji SEO? 

Wtedy nie pozostaje nic innego, jak spróbować pozycjonować stronę na własną rękę. W internecie można znaleźć mnóstwo artykułów i tutoriali na ten temat. Oczywiście nie wszystkie są wartościowe, ale mogę polecić np. Backlinko. Podstawowa analiza słów kluczowych (są do tego darmowe narzędzia) oraz napisanie ciekawych treści na stronę to działania, które każdy może podjąć tu i teraz, bez wydawania ani grosza. Podstawowe narzędzia do analizy ruchu, takie jak Google Analytics czy Google Search Console, również są darmowe, dzięki czemu możesz na bieżąco śledzić, czy twoje wysiłki przyniosły jakieś efekty. Oczywiście pozycjonowanie na własną rękę jest czasochłonne i nie zawsze łatwe, ale w pierwszej fazie rozwoju biznesu może być niestety koniecznością. 

Jaka część twojej pracy sprawia ci największą frajdę, a jaka jest największym wyzwaniem?

Uwielbiam analizę słów kluczowych. Jest ona jedną z pierwszych działań, zaraz po audycie, które podejmujemy w pracy z nowym klientem, cyklicznie wykonujemy ją także u stałych klientów. Dzięki analizie słów kluczowych odkrywam daną niszę, zapotrzebowania konsumentów, nierzadko wpadają mi do głowy nowe, ciekawe rozwiązania, które klient może wprowadzić u siebie na stronie. Poza tym jestem bardzo uporządkowaną osobą, a analiza polega właśnie na uporządkowaniu listy słów, które pokaże nam planner i wyciągnięciu z nich wniosków. Jeśli chodzi o wyzwania, jest ich w mojej pracy naprawdę sporo, co z resztą bardzo lubię. Niełatwo jest na przykład pozycjonować stronę, która już od początku współpracy rankuje wysoko, a chce jeszcze wyżej. Na efekt trzeba wtedy poczekać dłużej niż w przypadku strony, która na początku jest praktycznie niewidoczna, bo żadnych działań SEO na niej nie było. Jednak satysfakcja z wyników w przypadku tej pierwszej jest podwójna.

Czy masz swoje wyobrażenie “klienta idealnego”, z którym najbardziej chciałabyś pracować?

U klientów cenię sobie świadomość realiów branży oraz zaangażowanie w proces pozycjonowania. Łatwiej współpracuje się z klientem, który rozumie, że efektów nie zobaczy z dnia na dzień. Druga sprawa to zaangażowanie. Wbrew pozorom to nie tylko agencja zajmuje się pracą nad stroną. Klient może nam bardzo pomóc, zwiększając swoje szanse na sukces. Jak może pomóc? Choćby poprzez merytoryczne wsparcie copywriterów podczas tworzenia treści na stronę czy artykułów sponsorowanych. Mile widziane są także wszelkie pomysły, dzielenie się wizją swojego biznesu i strony. Agencja SEO jest dla twojego biznesu partnerem, a nie tylko usługodawcą. Uwielbiam też, kiedy biznes klienta jest jego pasją – od razu przyjemniej się pracuje.