Kobieta stojąca przed wielkimi strzałkami obrazującymi awans (Foto. Canva Pro)

4 kompetencje miękkie, które ułatwią Ci awans. Jak je trenować?

Dominika Jajszczak

Pandemia zmieniła wszystko, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Zmieniła nie tylko tryb, w jakim wykonujemy pracę, ale także kompetencje poszukiwane wśród pracowników i liderów. Zobacz, jakie 4 umiejętności miękkie ułatwią Ci awans.

1. OTWARTY UMYSŁ

Człowiek potrzebuje do rozwoju myślenia, a na myśleniu wielu z nas oszczędza. To czysta biologia. 

Nasz mózg z natury jest leniwy i tak skonstruowany, aby unikać aktywności. Bowiem aktywność oznacza zużycie tak potrzebnych nam do życia zasobów energii. Co wówczas się dzieje? Wpadamy w tzw. skąpstwo poznawcze. – Poszukujemy stereotypów, bo myślenie jest męczące. Zwłaszcza rozpatrywanie dylematów. Sztywność, dogmatyzm i nietolerancja powodują, że mózg zużywa o 4 do 7 razy mniej glukozy niż umysł otwarty – przekonuje ekspert Jacek Santorski, uznany ekspert w dziedzinie psychologii społecznej, w jednym z wywiadów dla Sukcesu Pisanego Szminką.

Jakie mogą być konsekwencje pielęgnowania zamkniętego umysłu dla Twojej kariery?

Kiedy kierujemy się stereotypami i pracujemy w sztywnych ramach przestajemy poszukiwać nowych rozwiązań w biznesie. Nie dostrzegamy nowych zjawisk lub trendów i nie jesteśmy w stanie dostosować do nich swoich działań i kariery. Ponadto nie jesteśmy otwarci na nowe możliwości czy wyzwania, które zazwyczaj wiążą się z samym awansem. Osoba, która ma zamknięty umysł raczej nie usłyszy od swojego przełożonego: „Masz potencjał”, bo nawet jeżeli go posiada to pracując według schematów nie ma szans w pełni go z siebie wydobyć i wykorzystać. Wówczas trudniej zwrócić na siebie uwagę przełożonego, wyróżniać się na tle zespołu czy otrzymać awans. Jest szansa, że nasze życie zawodowe wejdzie w stadium stagnacji, z którego trudno się potem wydostać.

Jak zatem uniknąć tzw. skąpstwa poznawczego?

Pierwszym krokiem jest uświadomienie sobie, że ono faktycznie ma na nas wpływ. A co dalej? – Rozmawiajmy bardziej niż przekonujmy. Słuchajmy, a nie wykazujmy rację. Przyjmijmy, że w nas też mogą być te pierwiastki zamkniętego umysłu i aspekty stereotypów – postuluje Jacek Santorski. Walka, którą podejmiemy ze swoim skąpstwem poznawczym zaprocentuje rozwojem zawodowym w przyszłości.

Kobieta wykonująca ćwiczenia mindfulness w pracy (Foto. Camva Pro)

2. NASTAWIENIE NA ROZWIĄZANIA, A NIE PROBLEMY

W zmiennym środowisku biznesowym potrzebne są osoby decyzyjne.

Takie, które umieją zarządzić sytuacją kryzysową. Takie, które nastawione będą na poszukiwanie rozwiązań, a nie problemów. Takie, które wyciągną naukę z wcześniejszych kryzysów i nie będą ich powielać w przyszłości. Czy jesteś jedną z nich?

Nastawienie na rozwiązania można pokazać na bardzo prostym, ale obrazowym przykładzie: Jeśli 5 minut przed najważniejszą prezentacją w Twoim życiu zepsuł Ci się laptop i nie jesteś w stanie włączyć prezentacji, którą przygotowywałaś od tygodnia to nie zastanawiaj się, gdzie leży problem. Nie sprawdzaj baterii i nie aktualizuj oprogramowania. Po prostu wstań i zapytaj się zgromadzonych w sali osób: Czy ktoś mógłby użyczyć mi swojego laptopa? Nastaw się na osiągnięcie swojego celu. W tym przykładzie jest to prezentacja, dzięki której masz szansę zabłysnąć przez Zarządem i pokazać swoje kompetencje oraz umiejętności, a przy okazji… zaradność.

Jak jeszcze zmienić swoje nastawienie z poszukiwania problemu na jego rozwiązanie?

Może wystarczy, że troszkę przeformatujesz swoje myślenie. Zamiast w kółko mówić: „Nie mam czasu” lepiej zastanowić się: „Co mogę zrobić, aby mieć więcej czasu dla siebie?”. Taki tok myślenia pytaniami zorientowanymi na cel możesz przenieść na płaszczyznę czysto zawodową.

Przykład: Problem: „Nie chcę już dłużej tak pracować” zamień na pytanie „Jak chciałabym, aby moja praca wyglądała? Co chciałabym robić?”.

Zapamiętaj zasady, które rządzą filozofią TSR (terapia skoncentrowana na rozwiązaniach):

  1. Jeśli coś się NIE ZEPSUŁO – nie naprawiaj tego.
  2. Jeśli dowiesz się, co DZIAŁA – rób tego więcej.
  3. Jeśli coś nie działa, nie rób tego więcej – ZRÓB COŚ INNEGO.

Jest jeszcze jedna prosta metoda, która może być dobrym punktem wyjścia do poszukiwania nowych rozwiązań – zmiana perspektywy. Skupiając się na problemie często o tym zapominamy. Zapominamy także o tym, że w wielu przypadkach odpowiedzi już znamy, bo napotkaliśmy podobne wyzwania w przeszłości. Wówczas warto odpowiedzieć sobie na parę pytań:

  1. Kiedy w przeszłości miałaś podobny problem, podobną sytuację? Albo kiedy ten problem, który masz przed sobą był nieco mniejszy?
  2. Co Ci wówczas pomogło? Co wówczas robiłaś, że problem był mniejszy albo zniknął całkowicie?
  3. Jak to robiłaś? Czego użyłaś? Z jakich swoich umiejętności skorzystałaś?
  4. Kto Ci pomógł? Albo na pomoc jakich typów ludzi mogłaś liczyć?
  5. Co wówczas zyskałaś? Co ci dało takie działanie? – Taki element zawsze nieco bardziej nas motywuje.

Dlaczego pracodawcy tak bardzo cenią sobie nastawienie na rozwiązywanie problemów?

Pracownik wówczas:

  • jest samodzielny, nie potrzebuje ściśle wytyczonych ścieżek i decyzji. Pracodawca nie musi mu poświęcać całej swojej uwagi. Wystarczy, że od czasu do czasu skontroluje sytuację,
  • jest sprawczy i nie uzależnia swojego sukcesu oraz realizacji celu służbowego od szeregu elementów zewnętrznych (m.in. innych współpracowników, sprzętu, dostępu do danych),
  • wyróżnia się kreatywnością i jest otwarty na nowe rozwiązania. Co więcej – sam je inicjuje albo tworzy. Takie nowe rozwiązania często pozwalają pracodawcy zaoszczędzić czas i pieniądze,
  • pozytywnie wpływa na atmosferę w pracy i w zespole. Zamiast marudzić i narzekać, motywuje i inspiruje.

Jeśli będziesz prezentowała powyższe cechy z pewnością uzyskanie awansu będzie dużo łatwiejsze.

3. ELASTYCZNOŚĆ

Adaptacja do zmian znajduje się na większości list oraz rankingów kompetencji przyszłości i nie znajduje się tam bez powodu. Pandemia pokazała, że z dnia na dzień rozwiązania, które wcześniej funkcjonowały bez zarzutu, teraz przestają mieć rację bytu. Myślenie „przeczekam aż minie” może być zgubne, zaś „zmienię to tak, aby dalej działało” może okazać się zbawieniem dla funkcjonowania całej firmy i zapewnić Ci awans.

Krótki przykład: Małe polskie przedsiębiorstwo zostaje kupione i włączone do amerykańskiej korporacji. To stawia przed pracownikami nowe wyzwania i konieczność dostosowania się do panujących w amerykańskiej korporacji warunków pracy, procedur, kultury i struktury organizacyjnej czy stylów komunikacji. Jeżeli chcesz zabezpieczyć swoją przyszłość w tej firmie musisz się adaptować. Jest to także moment, w którym warto pokazać się nowemu pracodawcy od najlepszej strony.

Jak możesz trenować elastyczność?

Metoda w teorii jest bardzo prosta, lecz o wiele trudniejsza w praktyce. Aby trenować elastyczność musisz stale wystawiać się na sytuacje, które w jakiś sposób zaskakują, powodują, że musisz wyjść ze strefy swojego komfortu, szybko zmienić dotychczasowe działanie, zapanować nad silnym stresem czy emocjami. Pamiętaj także, że aby być bardziej elastycznym często musisz pokonać swój perfekcjonizm. Lepiej działać i udoskonalać w trakcie niż bezczynnie czekać. Elastyczność nie chroni Cię przed kryzysami, ale spowoduje, że łatwiej będzie Ci się z nich podnieść.

Elastyczność i otwartość na zmianę to ważne elementy siły i odporności psychicznej według modelu MTQ Plus. Stając przed wyzwaniem, mamy do czynienia z sytuacją, która wymusza na nas spróbowanie czegoś nowego. Tylko od nas zależy to, jak zareagujemy. Albo zblokujemy się i będziemy niechętni oraz wycofani albo wykażemy się elastycznością i dostosujemy się do nowych okoliczności. W drugim wypadku skuteczniej poradzimy sobie w nowych sytuacjach, nawet jeśli są one stresowe.” – tłumaczy Alina Kaźmierczak, coach i certyfikowana konsultantka siły i odporności psychicznej MTQ 48®.

Jak wykorzystać elastyczność w rozmowie o awansie?

Trwająca od dwóch lat pandemia COVID-19 udowodniła, że wielu z nas posiada silne umiejętności adaptacji do nowych warunków, a trudne doświadczenia czy konieczność wypracowania nowych rozwiązań prowadzi często ostatecznie do nowych możliwości. W takich sytuacjach w staraniach o awans argumentami dla pracodawcy mogą być rozwiązania czy sukcesy, które wypracowaliśmy w trudnych okolicznościach.

Starając się o awans, musimy się dobrze przygotować do rozmowy z przełożonym, wybrać dobry moment i pamiętać o kilku kluczowych kwestiach. Bardzo ważne jest w tym wypadku zebranie konkretnych przykładów naszego wkładu w działalność firmy. Jeżeli wiemy, że mamy świetne oceny i pochwały w firmie, wiemy, że projekt poszedł dobrze w trudnych okolicznościach, możemy do tego nawiązać w trakcie rozmowy o awansie. Ważne jednak, by nie robić tego od razu po takim sukcesie, ale dać mu wybrzmieć. Musimy pamiętać, by nie tylko oczekiwać nagrody za naszą elastyczność, ale także wykazywać się nią w procesie negocjacji. Czasem na efekty i gratyfikację za nasze działania trzeba chwilę poczekać. Jednak już samo zasygnalizowanie jej za pomocą konkretnych argumentów może być dla nas w dłuższej perspektywie bardzo korzystne – mówi Konstancja Zyzik, Menedżerka ds. Pozyskiwania Talentów i Rozwoju Pracowników w Grupie Pracuj.

Pracodawca ceni elastycznych pracowników, ponieważ:

  • są otwarci na zmiany i nawet, jeżeli sami ich nie kreują to świetnie się w nich odnajdują,
  • wiedzą jak działać, gdy sytuacja na rynku dynamicznie się zmienia albo niespodziewanie pojawia się sytuacja kryzysowa w firmie,
  • umieją po awansie szybko odnaleźć się na nowym stanowisku w nowych zakresie obowiązków i odpowiedzialności. Umieją zarządzić sobą i swoim czasem w nowej rzeczywistości zawodowej,
  • znają szanse i zagrożenia, bo śledzą nowe trendy i nowości w branży,
  • często z własnej inicjatywy doszkalają się, uczęszczają na kursy online, zdobywają nowe certyfikaty i kompetencje,
  • tworzą nieszablonowe rozwiązania.

Pamiętaj, że powyższe cechy mogą być Twoimi argumentami podczas rozmowy o awansie. Warto także, abyś poparła je dowodami z własnego życia zawodowego.

Elastyczność kontra zmiana kwalifikacji

Elastyczność jest ważna w jeszcze jednym aspekcie – przebranżowienia. I nie musi tutaj chodzić o zmianę pracodawcy czy branży. Wiele firm daje możliwość tzw. reskillingu. Jak to wygląda w praktyce? Pracodawca śledzi trendy na rynku i wewnętrzne potrzeby swojej organizacji. Na tym etapie już wie, że będzie potrzebował zwiększyć zatrudnienie w jednym z działów, a zmniejszyć w drugim. Woli zainwestować w pracownika, który jest u niego już zatrudniony, zna firmę, procedury i ludzi zamiast zatrudniać nowego, dlatego proponuje mu szkolenie z zupełnie nowych umiejętności i te naukę całkowicie finansuje. Taki reskilling może także wiązać się z awansem, podwyżką i zabezpieczoną przyszłością w danej firmie.

INTELIGENCJA EMOCJONALNA

Inteligencja emocjonalna z definicji pomaga w identyfikacji naszych stanów emocjonalnych oraz odczytywanie ich u innych ludzi. Można by stwierdzić, że dzięki niej po prostu zauważamy więcej. Inteligencji emocjonalnej nie należy kojarzyć z impulsywnością czy wybuchami emocji. Ludzie, którzy wyróżniają się dojrzałością emocjonalną w podejmowaniu decyzji obok uczuć i intuicji stawiają także logikę i fakty, dzięki czemu łatwiej im dokonywać trudnych wyborów.

Za co przełożeni doceniają osoby o wysokim poziomie inteligencji emocjonalnej?

Tacy pracownicy:

  • umieją przyjmować konstruktywną krytykę,
  • wiedzą jak motywować innych do działania,
  • szybko nawiązują relacje, także te biznesowe,
  • potrafią zarządzać swoimi emocjami, trzymać je na wodzy nawet w najbardziej stresujących sytuacjach,
  • łatwiej im przychodzi rozwiązywanie konfliktów i poszukiwanie konsensusu pomiędzy poróżnionymi stronami.

Czy inteligencji emocjonalnej można się nauczyć?

Jak widzicie inteligencja emocjonalna ma wiele zalet. Dobra wiadomość jest taka, że ta kompetencja nie jest czymś wrodzonym, możesz ją trenować. Wówczas będziesz nie tylko bardziej świadomie pracować, ale także świadomie żyć.

4 sprawdzone sposoby na zwiększenie inteligencji emocjonalnej:

Sposób 1: W sytuacjach kryzysowych nie blokuj emocji

Niepowodzenie w pracy, krytyka od szefa, kłótnia ze współpracownikiem, nieprzyjemny klient – jakikolwiek mniejszy lub większy kryzys w pracy spróbuj przeżyć w pełni. Nie zagłuszaj swoich emocji, nie uciekaj w jedzenie słodkości czy alkohol. Jeżeli tak zrobisz to jeszcze dłużej będziesz odczuwać skutki tej negatywnej sytuacji. Nazwij emocje, które czujesz, przeżyj je i uwolnij, a następnie wyciągnij wnioski z sytuacji, aby uchronić się w przyszłości.

Sposób 2: Poznaj swoje ciało

Masz ścisk żołądka? Głos staje w gardle przed ważnym wystąpieniem? Emocje bardzo często oddziałują na ciało. Przyjrzyj się sobie i zapamiętaj „objawy”, bo kiedy je poznasz będziesz wiedziała co z nimi robić i jak nad nimi zapanować.Będziesz też od razu zauważała je u innych. Tak się zdenerwowałaś, że aż ręce Ci się trzęsą? Pójdź szybko do łazienki i umyj je pod zimną wodą. Łapie Cię trema przez ważną prezentacją? Zrób kilka ćwiczeń oddechowych przed wejściem na scenę. Nie traktuj tych objawów jako Twoich wrogów. To sprzymierzeńcy, którzy pomagają Ci szybciej zidentyfikować swoje emocje.

Sposób 3: Nazywaj emocje po imieniu

Koleżanka opowiada Ci o tym, jak pokłóciła się z mamą. Streszcza Ci w ciągu 30 minut tygodniowy konflikt łącznie z tym kto, komu, jak i co powiedział. Gdy skończy spróbuj podsumować to wszystko co w tej chwili odczuwa jednym słowem, np. „Rozumiem, że czujesz się zawiedziona?”, „Widzę, że czujesz smutek z tego powodu” czy „Ta rozmowa wywołała u Ciebie gniew”. Po odpowiedzi drugiej osoby od razu będziesz wiedziała, czy dobrze zidentyfikowałaś tę emocję.

Sposób 4: Zamień się w obserwatora

Gdy jesteś częścią dyskusji nie zgaduj rzeczywistości. Lepiej wstrzymaj się chwilę od głosu i uważnie posłuchaj oraz obserwuj osoby, które zabierają głos. Często ważniejsze od tego, co słyszysz będzie to, co widzisz i czujesz. Spróbuj zastanowić się, jakie jest nastawienie tych osób, jakie są relacje między nimi, jaki mają stosunek do tematu, jakie emocje w nich wzbudza.

JESTEM GOTOWA NA AWANS

Zapewne czytając ten artykuł zauważyłaś jak wiele jest punktów styku pomiędzy tymi czterema kompetencjami. Jak eliminując skąpstwo poznawcze od razu stajesz się bardziej elastyczna i otwarta albo jak nazywając emocje po imieniu od razu łatwiej znaleźć rozwiązania do wyzwań, które napotykamy na co dzień. Łatwiej także odnaleźć się w sytuacjach kryzysowych. Pracodawcy w dzisiejszych czasach nagradzają pracowników, którzy w pandemii i przy dużych zmianach na rynku umieją się zaadaptować i odnaleźć w nowej rzeczywistości, a także wykorzystać okazje, które tę nową rzeczywistość kreują. Trening tych czterech kompetencji Ci w tym pomoże.

O autorce:

Dominika Jajszczak

Dyrektorka Marketingu Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką, Redaktorka Naczelna portalu sukcespisanyszminka.pl, Liderka największego w Polsce programu aktywizacji zawodowej Polek sukcestoja.pl. Feministka i wolontariusza w różnych inicjatywach społecznych. Mistrzyni gaszenia pożarów.