Razem tworzycie markę kosmetyków naturalnych, która kusi dużą ilością składników aktywnych i pięknymi zapachami produktów. Jaka misja przyświeca wam tworząc te produkty?
Przede wszystkim zależy nam na skuteczności naszych produktów, przy jednoczesnym zachowaniu najwyższych standardów bezpieczeństwa i poszanowaniu środowiska naturalnego. Cieszy nas to, że dzięki naszym kosmetykom jesteśmy w stanie udowodnić, że naturalny produkt stworzony w sposób odpowiedzialny, z dbałością o środowisko, może być skuteczny, może dawać wyraźne efekty na skórze. Faktycznie nasze kosmetyki zawierają dużo składników aktywnych, nie są one jednak dobrane przypadkowo. Analizujemy niezliczoną ilość raportów z badań i dobieramy składniki tak, aby się uzupełniały lub wzmacniały wzajemnie swoje działanie. Ważny jest też dla nas zapach, obie z Anią jesteśmy wrażliwe na zapachy, a Ania Didiuk jest dodatkowo wyjątkowo uzdolniona, jeżeli chodzi o ich rozpoznawanie i łączenie. Dlatego nasze produkty wyróżniają się tak pięknymi zapachami.
Powiedziałyście kiedyś, że jesteście zupełnie różne. W jaki sposób to pomaga wam w biznesowym dopełnianiu się?
Zgadza się, jesteśmy skrajnie różne, ale przyświeca nam jeden cel: rozwój naszej firmy i produktów, realizowanie racjonalnych inwestycji i chęć nieustannego podnoszenia swoich kwalifikacji i kwalifikacji pracowników. W tym temacie mamy spójną wizję, być może dlatego pomimo skrajnie różnych charakterów i sposobu działania tak sprawnie wspólnie prowadzimy biznes. Natomiast w różnicach, jakie są między nami widzimy dodatkową wartość. Uzupełniamy się – Ania Didiuk lubi działać projektowo, rozpoczynać nowe tematy, zaś Ania Rutkowska-Didiuk preferuje zarządzanie procesowe i planowanie projektów w szerszym kontekście firmy. Ania Didiuk daje energię do działania, zaś Ania Rutkowska-Didiuk mediuje w sytuacjach konfliktowych. Takich przykładów różnic można wymieniać wiele, natomiast one wszystkie składają się na spójny model zarządzania.
Kogo nazwałybyście swoimi role models, jeśli chodzi o sposób prowadzenia biznesu? Kto Was inspiruje?
Żadna z nas nie potrafi wskazać jednej osoby, która inspirowałaby ją w całości swoich działań. W zależności od obszaru mamy różne osoby, które nas inspirują. Lubimy zapoznawać się z historiami innych przedsiębiorców i analizować, jak osiągnęli sukces, czytamy dużo case studies, ale inspirują nas także nasi rodzice, rodzeństwo, pracownicy. Zwracamy uwagę na szczegóły, czasem podoba nam się, jak ktoś prowadzi spotkanie biznesowe, czasem jak świetnie argumentuje podczas procesu sprzedaży albo jak wyprowadza firmę z kryzysu. Uważamy, że u każdego można zaleźć cechę lub można zaobserwować działanie, które jest inspirujące.
Jako marka dbacie nie tylko o najwyższej jakości naturalne produkty, ale również recykling Waszych szklanych opakowań – prowadzicie punkty ich odbioru, a także zachęcacie do ponownego wykorzystania. Wierzycie, że takie małe gesty mają znaczenie?
Każdy mały gest na rzecz Matki Natury ma znaczenie! Gdyby każdy mieszkaniec Globu wykonał jedno działanie na rzecz Ziemi dziennie, nawet najmniejsze jak: podniesienie śmiecia z ulicy, zasadzenie rośliny, wybór produktu w ekologicznym opakowaniu w sklepie, zrezygnowanie z plastikowej słomki w restauracji, to codziennie byłoby realizowanych kilka miliardów takich działań. Na pewno szybko odczulibyśmy tego pozytywne skutki. W związku z tym, nie ma znaczenia czy działanie jest małe, czy duże, ważne, żeby regularnie realizować proekologiczne zadania i być w tym konsekwentnym. W Mokosh z ogromną przyjemnością i satysfakcją realizujemy przedsięwzięcia na rzecz Ziemi. Prowadzimy odbiór pustych opakowań z rynku, zrezygnowaliśmy z plastikowych butelek na rzecz montażu systemu uzdatniającego wodę, korzystamy z materiałów z recyklingu, zainwestowaliśmy w maszynę pozwalającą zamieniać zużyte opakowania na wypełnienie do paczek hurtowych, zdecydowaliśmy się postawić na odnawialne źródła energii. Oprócz tego cyklicznie prowadzimy akcje edukacyjne, np. warsztaty dla dzieci z zakresu ekologii, a także akcje sprzątania ziemi czy montażu domków dla zwierząt. Od samego początku chciałyśmy prowadzić firmę w zgodzie z naturą, nie tylko w zakresie doboru składników do naszych kosmetyków, ale także wszelkich działań społecznie odpowiedzialnych.
Na koniec chciałabym zapytać, jaka byłaby Wasza rada dla kobiet, zmagających się z życiowymi lub biznesowymi trudnościami, którym brakuje nadziei i motywacji?
Jak już wspomniałyśmy, każda z nas jest inna, w związku z tym każda z nas będzie miała inną radę dla kobiet zmagających się z trudnościami. Ania Didiuk trudności traktuje jako lekcję i stara się czerpać z nich energię do działania. Trudne momenty motywują ją do pokonywania swoich ograniczeń i wychodzenia ze strefy komfortu. Mówi sobie: „OK, jest źle, ale w związku z tym trzeba jeszcze lepiej działać i przekuć tę sytuację w sukces”. Ania Rutkowska-Didiuk, z kolei, gdy pojawia się trudny moment, analizuje go, rozkłada na czynniki pierwsze, dobiera najlepsze działanie obmyśla plan i dzięki temu przestaje się taką sytuacją stresować. Jej receptą na stres jest spokojna analiza i skupienie się na działaniu, a nie na emocjach.

Anna Didiuk i Anna Rutkowska-Didiuk to współzałożycielki polskiej marki MOKOSH, produkującej naturalne kosmetyki, których sprzedaz odbywa się nie tylko na rynku krajowym, ale także na rynkach zagranicznych. Są laureatkami nagrody głównej w konkursie Sukces Pisany Szminką Bizneswoman Roku w kategorii Biznes Roku: Przychód poniżej 10 mln złotych, której Partnerem jest DPD Polska.