Co trzeci Polak nie zmienia haseł do stron internetowych, co czwarty w ogóle nie korzysta z oprogramowania antywirusowego. Z badań wynika, że wciąć bardziej boimy się kradzieży realnej niż wirtualnej. Oto 5 rzeczy, które warto zrobić, żeby cię nie okradli w sieci!
Chcesz być bezpieczna w sieci? Zobacz jak się chronić przed kradzieżą tożsamości!
W marcu 2017 r. na zlecenie Grupy Europ Assistance przeprowadzone zostało badanie „Internauci w cyberprzestrzeni”, dotyczące działań podejmowanych online, obaw związanych z korzystaniem z internetu i bezpieczeństwa w sieci. W badaniu udział wzięli internauci z sześciu europejskich krajów: Francji, Hiszpanii, Włoch, Belgii, Niemiec i Polski. Jak wypadli Polacy?
Aż 75% Polaków nie obawia się korzystania z internetu. Jednocześnie 1/3 Polaków nie zmienia swoich haseł i danych uwierzytelniających lub robi to rzadko, a 1/4 osób w ogóle nie ma antywirusa na swoich urządzeniach. 61% badanych bardziej obawia się fizycznej utraty dokumentów niż kradzieży danych wirtualnych. O ile dobrze orientujemy się na temat zagrożeń związanych z dostępem dzieci i młodzieży do pornografii czy zagrożenia ze strony pedofilów, o tyle nasza świadomość na temat bezpieczeństwa własnych pieniędzy, haseł lub wrażliwych danych jest wciąż zbyt mała.
Oto 5 rzeczy, które warto zrobić, żeby cię nie okradli w sieci!
1. Silne hasła
“12345” lub “qwerty” łatwo zapamiętać, ale możesz być pewna, że to dwie pierwsze kombinacje, które wypróbuje złodziej, żeby dostać się na twoje konta. A jeśli włamie się na konto e-mailowe może zyskać hasła i dostęp do chmury, gdzie przechowujesz poufne dokumenty, dane osobowe, dzięki którym weźmie w twoim imieniu pożyczkę, wejście na konto zakupowe, do którego przypisana jest karta kredytowa, dzięki czemu zrobi sobie kosztowne zakupy. Silne hasła zawierają litery małe i duże, cyfry oraz znaki szczególne, na przykład wykrzyknik (jeśli system na to pozwala). Silnym hasłem będzie !Marmolada2@3. Słabym twoje imię i rok urodzenia, na przykład Ania1980.
2. Różne hasła do różnych kont
I znowu pod górę – bo przecież kiedy ma się kilka kont, łatwiej zapamiętać jedno hasło. Ale wystarczy, że wpadnie w łapy osoby niepowołanej i może się okazać, że wygoda była kosztowna. Jeśli nie potrafisz zapamiętać wszystkich haseł, skorzystaj z programu do ich zarządzania, np. Keepass.
3. Częsta zmiana haseł
Nie ma lekko, jeśli chcesz być naprawdę bezpieczna, powinnaś zmieniać hasła przynajmniej raz w miesiącu. Mając dedykowany program do ich obsługi nie będzie to trudne. Wystarczy o tym pamiętać i poświęci godzinę w miesiącu, by o to zadbać. Pamiętaj też, by nigdy nie przesyłać wrażliwych haseł w mailach lub SMSach.
4. Pamiętaj o wylogowaniu
Korzystamy z cudzego tableta, zalogujemy się na chwilę na komputerze koleżanki, a po skończonej sesji po prostu zamykamy okno przeglądarki, nie wylogowując się z konta. Jeśli trafimy na uczciwą osobę, wyloguje nas sama. Większość systemów bankowych dokonuje w takich sytuacjach automatycznego wylogowania klienta. Ale nie stanie się już tak na Facebooku, Gmailu i innych tego typu portalach. Wyrób w sobie nawyk wylogowania po zakończeniu pracy. Także na własnych urządzeniach – przecież tablet i smartfon też może wpaść w niepowołane ręce.
5. Oprogramowanie antywirusowe to podstawa
Co czwarty Polak nie ma żadnego oprogramowania antywirusiwego i nie chroni swoich urządzeń. Tylko połowa badanych zainstalowała takie oprogramowanie na tabletach i smartfonach. Antywirus jest w stanie zabezpieczyć cię m.in. przed atakiem oprogramowania – konia trojańskiego, które wykradnie dostępy do kont, hasła i da oszustowi wolną rękę.