Monika Przywara-Strzałka

Każda z nas zasługuje, by robić coś, co jest dla niej ważne, prawdziwe i daje jej wolność

Wszystko zaczęło się w warsztacie dziadka. To tam dorastała Monika. Ta przestrzeń i praca zawsze były dla niej magiczne, jednak nigdy nie sądziła, że kiedyś będzie kontynuować tę pasję. Dziś, dwa piętra nad warsztatem dziadka, w swojej własnej pracowni, Monika Przywara-Strzałka projektuje i szyje autorskie torby i skórzane akcesoria.

Jak wyglądała Twoja pierwsza praca? Czym się zajmowałaś?

Zaczęłam od pracy w agencji reklamowej. Byłam w trakcie studiów dziennikarskich i udało mi się wtedy pracować nad magazynami branżowymi dla naszych klientów. Nauczyłam się w tej pracy bardzo wielu rzeczy, które później wykorzystałam w swojej własnej firmie. Ale przede wszystkim dzięki wyzwaniom, które tam były, przełamałam swoją nieśmiałość.

Dlaczego zdecydowałaś się na posiadanie własnej firmy? Skąd wziął się pomysł, by robić to czym się zajmujesz?

Tak naprawdę nigdy nie marzyłam o posiadaniu własnej firmy. Kiedy zaczęłam tworzyć pierwsze torby i one zaczęły się sprzedawać, musiałam zarejestrować firmę. Pomysł na projektowanie torebek to tak naprawdę spełnienie marzenia z dzieciństwa. Mój dziadek był szewcem, dorastam w jego warsztacie pełnym skór i narzędzi. Pamiętam, że jego praca była ciężka i wiedziałam, że nie chcę się tym zajmować, ale myśl o tym, że z jego skór mogłabym zrobić torbę była ekscytująca.

Co stanowi dla Ciebie największe wyzwanie w byciu swoją własną szefową czy w prowadzeniu własnej firmy?

Największym wyzwaniem dla mnie było delegowanie zadań i zatrudnianie ludzi. Przez to, że tworzyłam tę firmę samodzielnie od samego początku i wszystko robiłam sama, wierzyłam że tylko ja potrafię właściwie o nią zadbać. Oczywiście bardzo się myliłam. Dopiero oddanie swoich obowiązków innym, odnalezienie tych wyjątkowych ludzi, których zatrudniam, pozwoliło mi się skupić na tym, co było najważniejsze dla naszego rozwoju.

Praca w studio Moniki Przywary-Strzałki

Co daje Ci własny biznes? Co odbiera? Jakie są plusy i minusy?

Najcenniejsza jest dla mnie wolność w tworzeniu. Budowanie mojej marki w sposób autentyczny i intuicyjny. Tworzenie produktów, które mają znaczenie. Kontynuowanie w pewien sposób pracy dziadka. Z drugiej strony odpowiedzialność za właściwe funkcjonowanie firmy, za jej rozwój, moich pracowników bywa stresujące.  

Co Cię inspiruje?

Mam w sobie bardzo dużą wrażliwość i mocno odbieram wszystko co jest dookoła mnie. Wiele rzeczy mnie porusza, widzę dużo piękna, magii, ciągle szukam jakiejś prawdy i to jest chyba ta alchemia – wszystkie te rzeczy są dla mnie inspiracją do życia i do tworzenia, do tego kim jestem.

Co sprawia Ci przyjemność?

Kontakt z Klientami i poznawanie ich historii. Nasze torby personalizujemy laserem i zapisujemy na nich przepiękne historie tych ludzi. Poznawanie tych opowieści jest wyjątkowe i wzruszające. Dotyka niezwykłej prawdy, której szukam wszędzie.

Praca w studio Moniki

Dzień zaczynasz od…

… wschodu słońca. Słońce wpadające do mojej sypialni budzi mnie każdego ranka. To jest magiczny czas, kiedy mam chwilę dla siebie zanim obudzą się moje dzieci. Czas, w którym jestem blisko siebie, wtedy też najlepiej słyszę głos intuicji.

Książka, którą każda kobieta powinna według Ciebie przeczytać i film, który powinna obejrzeć to…

… Czytam bardzo dużo, ale książka, która poruszyła mnie najmocniej to na pewno „Człowiek w poszukiwaniu sensu” Frankla Viktora – „Człowiekowi można zabrać wszystko za wyjątkiem jednej rzeczy – wyboru swojej drogi”. Moim ulubionym filmem jest „A Single Man”, ze względu na przepiękny obraz, który stworzył Tom Ford, artysta i projektant. To prawdziwa artystyczna uczta, bardzo poruszająca, piękna, z wyjątkową muzyką i przesłaniem.

Gdy masz chwilę zwątpienia to powtarzam sobie, że…

… mam taką magiczną zakładkę w swojej skrzynce pocztowej, w której znajdują się wszystkie niezwykłe maile z podziękowaniami od moich Klientów zbierane przez wiele lat. Przetrwałam dzięki tej skrzynce niejeden kryzys. Mam też w pracowni półkę z nagrodami, które dostała moja marka i magazyny z publikacjami moich toreb. To też pomaga.

Torebka by Monika Przywara-Strzałka

Czy jest coś, co chcesz powiedzieć innym kobietom, które myślą o zakończeniu pracy na etacie i założeniu własnej działalności? Może jest coś, co sama chciałabyś usłyszeć na początku swojej drogi?

To, że każda z nas zasługuje na to, by robić coś, co jest dla niej ważne, prawdziwe i daje wolność. Jeśli własna firma jest właśnie tym, to będzie to bardzo wymagająca, ale niezwykle piękna droga. Jeśli wierzy się w siebie, w to, co się robi – wszystko jest możliwe. 

Monika Przywara-Strzałka

W ramach prowadzenia własnej marki Przywara-Strzałka, Monika nie tylko sprawia innym radość, ale robi to, co kocha. Pracuje ze skórą, wyjątkowym materiałem wymagającym znajomości odpowiednich technik i wiedzy, potrzebującym stałej pielęgnacji i troski. Odpowiednio pielęgnowane skórzane produkty będą służyć zawsze, tworząc indywidualną historię jej właściciela. Więcej na: www.przywarastrzalka.com