Jarosław Gibas

Od czego zacząć budowanie poczucia własnej wartości? Te cztery kroki sprawią, że odnajdziesz drogę do samoakceptacji!

Od czego zacząć budowanie poczucia własnej wartości? Czy łatwiej wzmacniać kobiety niż zmieniać mężczyzn? Jak zacząć akceptować siebie? Jak odrodzić się na wiosnę i być szczęśliwym? O tym Olga Kozierowska rozmawia w swojej audycji w chillizet z Jarosławem Gibasem.

Budujmy swoje poczucie wartości na czymś, czego nie da się nam zabrać – mówi Jarosław Gibas, autor książek z obszaru inteligencji emocjonalnej i duchowej, socjolog i trener umiejętności miękkich, coach specjalizującym się w coachingu transpersonalnym. Co to znaczy?

Uzależniamy poczucie własnej wartości od innych i od tego, co leży na zewnątrz. Zastanawiamy się, co o nas powiedzą, jak nas widzą, co o nas myślą. A zatem pierwszym krokiem do samoakceptacji i budowania poczucia własnej wartości powinien być rachunek sumienia, byśmy sami sobie odpowiedzieli na pytanie, na jakich filarach budujemy swoje poczucie wartości i czy te fundamenty są zależne od czegoś, co znajduje się na zewnątrz, na przykład od czyjejś opinii – tłumaczy Gibas.

Jakie są kolejne kroki do odbudowania swojej akceptacji i poczucia wartości?

Posłuchajcie podcastu Sukcesu Pisanego Szminką.


Zanim dojdziemy do dorosłości, obrastamy skorupą przekonań – na temat siebie, na temat związków, miłości, partnerów.

To przepotężny bagaż doświadczeń. Te przekonania bardzo często stanowią barierę w naszym życiu. Dzieje się tak, ponieważ przekonanie wynika z określonej oceny. Oceniamy, że coś jest takie, a nie inne. Takim przekonaniem może być przeświadczenie, że przyczyna Aza każdym razem wywoła skutek B. Na przykład, młody chłopiec uważa, że jeśli podejdzie do dziewczyny, to na pewno się skompromituje i ona go wyśmieje. Mija 20 lat, chłopiec jest już dorosłym mężczyzną i wciąż powtarza sobie – nie mogę podejść do tej kobiety, bo ona się będzie ze mnie śmiała. W tej drugiej sytuacji już w samym założeniu kryje się błąd logiczny, ponieważ nigdy przyczyna A się nie powtarza. Nasze życie się zmienia, my się zmieniamy, rzeczywistość się zmienia. A zatem to, co było w naszej młodości „przyczyną A” dwadzieścia lat później już nią nie jest. Z tego wynika, że jeśli przyczyna A nie może się powtórzyć, nie powtórzy się także skutek B. W psychologii takie przekonanie nazywa się zdezaktualizowaną strategią.

CZYTAJ DALEJ: Co się dzieje, gdy nie aktualizujemy przekonań na temat siebie, związku, miłości i wciąż żyjemy tym, co było kiedyś? Przeczytaj rozmowę z Jarosławem Gibasem, socjologiem i coachem.