Praca za granicą. 8 wskazówek na co zwrócić uwagę

Nazwy stanowisk w ofertach pracy to enigma. Nie rozumie ich aż 82% kandydatów!

Marta Rojewska

Jeśli pracodawca będzie poszukiwał retail jedi, może go nie znaleźć, bo aż 82% kandydatów nie wie, o co chodzi. Tylko 23% respondentów chce pracować jako artysta kanapkowy, pozostałe 73% woli być po prostu osobą przygotowującą kanapki. Co Polacy myślą o treści ogłoszeń o pracę i czy są one dla nich jasne?

Serwis kariery InterviewMe przeprowadził badanie „Oferta nie do odrzucenia”, w którym zapytano 1054 respondentów o to, co uważają o treści ogłoszeń o pracę w polskojęzycznym internecie — i czy zawsze są one dla nich jasne i zrozumiałe.

Wyniki ankiety w wykazały, że dla ogromnej większości (86%) badanych, oferty pracy to nie tylko obietnice bez pokrycia, ale też często bardzo niejasne słownictwo, w tym przede wszystkim anglojęzyczne lub zbyt wymyślne nazwy stanowisk. Oto najciekawsze wnioski z badania:

  1. Aż 82% ankietowanych nie rozumie wszystkich nazw stanowisk, zawartych w ofertach pracy. Co więcej — 79% twierdzi, że wprowadzają kandydatów w błąd. To zaburza komunikację pomiędzy poszukującymi pracy a pracodawcami.
  2. Kandydaci nie ufają obietnicom składanym w ofertach pracy. Aż 86% badanych deklaruje, że podchodzą z dystansem do deklaracji pracodawców w ogłoszeniach.
  3. Kandydaci chcą, by oferty pracy w Polsce były pisane po polsku — takie zdanie ma aż 66% ankietowanych. Nie chodzi jedynie o nazwy stanowisk, ale również o pozostałe treści zawarte w ogłoszeniach pracodawców.

Fakt, że kandydaci często nie rozumieją do końca, na jakie stanowisko aplikują, niesie ze sobą spore konsekwencje. Kandydaci aplikujący na niejasne ogłoszenia o pracę tracą czas. A czas jest kluczowy — przecież większość osób chce szybko znaleźć nowe zatrudnienie. Przygotowanie dokumentów aplikacyjnych zajmuje od kilku do kilkunastu godzin, szczególnie gdy, tak jak zawsze radzę, dopasowuje się CV i list motywacyjny do konkretnej oferty pracy. Jeśli więc nazwa stanowiska lub treść samego ogłoszenia o pracę nie oddają wystarczająco roli przyszłego pracownika, wprowadza się kandydata w błąd. I marnuje się swój oraz jego czas.

Badanie wykazało, że kandydaci chcą, by opisy stanowisk z ofert pracy miały jasne brzmienie i realnie odzwierciedlały przyszłe obowiązki. Ciekawą ilustracją jest pytanie, które wykazało, że kandydaci chętniej aplikowaliby na stanowisko o nazwie Sprzedawca (70% odpowiedzi) niż Account manager (tylko 30% głosów).

Oprócz nazwy stanowiska, to właśnie opis obowiązków, jest kolejnym elementem treści ogłoszeń o pracę, brzmiącym dla kandydatów niezrozumiale i zniechęcającym ich do aplikowania. Aż 69% ankietowanych przyznało, że pomijają oferty pracy, w których zakres obowiązków jest opisany niejasno.

Badanie wykazało, że Polacy chcą znajdować w ofertach pracy dużo więcej informacji niż obecnie. Poprzednie badania przeprowadzone przez InterviewMe wykazały, że w ogłoszeniach o pracę najbardziej brakuje nam m.in. szczegółów o wynagrodzeniu, benefitach, czy możliwościach rozwoju w danych firmie. Brak takich informacji sprawia, że kandydaci nie mają pełnego obrazu swojej przyszłej roli w firmie i deklarują, że czują się traktowani po macoszemu. — komentuje Wojciech Martyński, ekspert kariery w InterviewMe.

Szczegółowe wyniki badania „Oferta nie do odrzucenia?” można znaleźć tutaj.

***

Autorką tekstu jest Marta Rojewska – autorka badania i ekspertka kariery w InterviewMe, serwisie interentowym, który oferuje profesjonalny kreator CV i listu motywacyjnego.

Na tej stronie wykorzystujemy cookies. Uzyskujemy do nich dostęp w celach analitycznych oraz w celu zapewnienia prawidłowego działania strony. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia w swojej przeglądarce. Zobacz więcej w Polityce Prywatności.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close