Czy kobiety boją się awansować na wyższe stanowiska? Jaka jest rola mężczyzn w kreowaniu zmian?

Dlaczego wciąż jest za mało kobiet na wysokich stanowiskach choć firmy już od dawna wiedzą, że wejście kobiet do zarządów po prostu się opłaca? Na jakie bariery trafiają? Czy szklany sufit i syndrom wciąganej drabinki są ciągle przeszkodą? Jaka jest rola mężczyzn w kreowaniu zmian? I jak możemy zmienić reguły działania, by kobiety mogły i chciały częściej awansować?

Olga Kozierowska szukała odpowiedzi na te pytania ze swoimi gośćmi. A byli nimi Marta Życińska z Mastercard Europe, która właśnie objęła stanowisko wiceprezes ds marketingu na rynki Europy Środkowo-Wschodniej i opowiedziała więcej o tym, jak godzi intensywną pracę związaną z obejmowaniem kolejnych wysokich stanowisk z byciem mamą trójki dzieci oraz Przemysław Gdański, prezes BGŻ BNP Paribas, laureat nagrody Male Champion of Change, którą otrzymał za wieloletnie działania na rzecz kobiet w biznesie.

Kobiety mają trudniej. I musimy zdać sobie z tego sprawę. Mają trudniej, bo są matkami. Jeśli porównamy wyścig o karierę do biegu na bieżni, to kobiety w pewnym momencie muszą z tej bieżni zejść, żeby urodzić dziecko, a mężczyźni biegną nieprzerwanie. Kobiety mają znacznie więcej przeszkód do pokonania na drodze zawodowej niż mężczyźni – komentował Przemysław Gdański.

CZYTAJ TAKŻE: Nieświadome uprzedzenia. Jak powstają i jak sobie z nimi radzić?

Nie do końca wierzymy we własne siły, często boimy się spróbować. Dlatego wsparcie jest tak ważne. Wsparcie wszystkich dookoła, nie tylko mężczyzn, także kobiet, które nas otaczają. Bez tego te bariery będzie nam dużo trudniej pokonać. Zbudowanie wiary we własne siły, że ta przerwa na urodzenie dziecka tak naprawdę nie powinna mieć znaczenia jest ogromnie ważne. Przecież urodzenie dziecka nie powoduje, że projekty, które robiłyśmy przed i to, kim byłyśmy zawodowo nagle się wyzerowało – puentowała Marta Życińska.

Posłuchajcie całej rozmowy: