Pandemia nie przeszkodziła jej w spełnianiu marzeń chorych dzieci

Magda Mikos

By móc spełniać marzenia potrzebujących, całą swoją działalność przenieśli do Internetu. Nie było to proste, ponieważ nie obyło się bez wielu ograniczeń. O pracy wolontariuszy, ich motywacji do działania oraz o tym, jak ważna jest dziś działalność społeczna rozmawiamy z Karoliną Adamską, Prezeską Zarządu Fundacji Mam Marzenie.

Nikt z nas nie był przygotowany na sytuację pandemii spowodowanej wirusem COVID 19. Czy w tych trudnych czasach działalność społeczna jest tak samo ważna?

Uwielbiam zdanie „życie jest wtedy życiem, kiedy dajemy światełko nadziei tym, którzy go najbardziej potrzebują”. Ono było dla mnie ważne i aktualne w czasach przed pandemią. Wydaje mi się, że pandemia nadała mu jeszcze większy sens. Każdy z nas, w pewnym sensie, stał się osobą potrzebującą i każdy mógł stać się osobą pomagającą. Zakupy dla osób, które stanęły w obliczu kwarantanny czy rozmowa z osobą, która straciła kogoś bliskiego. Dla każdego z nas ta sytuacja była nowa, nikt na nią nie mógł się przygotować. I dlatego uważność na drugiego człowieka, wrażliwość i empatia stały się priorytetowe. A to cechy społeczne.

Jak wygląda teraz wolontariat? Jak przebiegają spotkania z „marzycielami”?

Podobnie jak cały świat, tak i my przenieśliśmy swoją działalność do Internetu. Pandemia w jakiś sposób nas zatrzymała, zwolniła jednak… nie zatrzymała chorób dzieci, a w związku z tym ich marzeń. Wiedzieliśmy, że jesteśmy chorym dzieciom potrzebni. Pierwsze spotkanie z marzycielami, czyli takie, podczas którego dowiadujemy się o marzeniu dziecka odbywamy online. Łączymy się z dzieckiem oraz jego rodzicami i rozmawiamy. Mamy świadomość, że nic nie zastąpi tradycyjnego spotkania, podczas którego możemy się pobawić, porysować i w niekonwencjonalny sposób dowiedzieć się o marzeniu, jednak bezpieczeństwo stało się wartością kluczową. Pandemia ograniczyła też możliwość spełniania marzeń. Wyjęła kategorie wyjazdowe, spotkania z idolami czy chęć stania się kimś na jeden dzień (bo to wymaga kontaktu społecznego). Została nam kategoria marzeń rzeczowych. I takie marzenia dostarczamy pod drzwi chorych dzieci, nieustannie dając im siłę do walki o zdrowie.

Na co dziś najbardziej trzeba zwrócić uwagę, jeśli chodzi o pomaganie innym?

By pomaganiem nie szkodzić. 

Czy pandemia spowodowała wzrost zainteresowania osobami potrzebującymi?

W pierwszej fazie pandemii obserwowaliśmy spadek zainteresowania fundacją. Wpłaty na nasze konto od przedsiębiorstw czy osób prywatnych spadły niemalże do zera. To zrozumiałe. Mamy to szczęście, że jesteśmy fundacją opartą w 100% na wolontariacie, tzn. z nikim nie jesteśmy związani umową o pracę i wynagrodzeniami. Ten wolontariat poza ogromną satysfakcją i dumą daje nam bezpieczeństwo finansowe. Możemy skupić się tylko i aż na spełnianiu marzeń. A wracając do pytania, po pewnym czasie zainteresowanie naszą fundacją znów zaczęło wracać do normy i zostali z nami nawet ci partnerzy, których pandemia dotknęła finansowo bardzo, np. Itaka.

Fundacja MAM MARZENIE spełniła już ponad 8 tysięcy marzeń. Jak udaje Wam się działać w dobie pandemii?

Jak wspomniałam wyżej, wszystkie osoby zaangażowane w działalność Fundacji Mam Marzenie to wolontariusze, co oznacza, że naszą jedyną motywacją jest chęć działania i zmieniania świata na lepszy. I to oznacza, że taka motywacja jest najsilniejsza. Nie widzimy problemów, widzimy trudności, które są do pokonania, bo na samym końcu czeka na nas uśmiech chorego dziecka. Pandemia nie ma dla nas znaczenia. Spełniamy marzenia, bo czujemy, że to jest piękne i wartościowe. To wystarczy.

Dlaczego zdecydowałaś się wziąć udział w XI edycji konkursu Bizneswoman Roku. Czy nagroda specjalna, którą otrzymałaś była zaskoczeniem?

Do konkursu Bizneswoman Roku, już do jego X edycji, nominowała mnie inna wspaniała kobieta. X edycja przyniosła mi finał. Ania wierzyła, że zasługuję na coś więcej, na najwięcej, dlatego nominowała mnie do kolejnej edycji. I XI edycja okazała się dla mnie wyjątkowa. Otrzymałam nagrodę specjalną za całokształt działalności. Ogromna duma i radość. I satysfakcja, że ktoś mnie zauważył. Chyba lubię oklaski :) Cieszyłam się i nadal cieszę, że doceniona została moja 17-letnia działalność wolontariacka i społeczna. Cieszę się, że takie postawy są zauważane, bo one zmieniają świat na lepsze. 

Działasz na rzecz potrzebujących? A możesz znasz kobietę, która aktywnie działa społecznie? Zgłoś się lub nominuj w XII edycji konkursu Sukces Pisany Szminką Bizneswoman Roku. Udział w konkursie jest bezpłatny. Więcej informacji na www.bizneswomanroku.pl

Bizneswoman Roku 2020

Organizator: Fundacja Sukcesu Pisanego Szminką
Partner strategiczny: Mastercard
Partner edukacyjny: Microsoft
Partnerzy kategorii: BNP Paribas, DPD Polska, Google Cloud, Henkel Polska, HUAWEI, IGT Poland, Skanska
Partner merytoryczny: Accenture
Partnerzy konkursu: CCC, emba@UW, Vital Voices, Humanites, Perspektywy, Humanites, Perspektywy Women in Tech, ABSL
Patronat Honorowy Konkursu: Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy
Patroni medialni: TVN Grupa Discovery, Polska Press Grupa, Onet, Forbes Women, Uroda Życia, Wysokie Obcasy, Wysokie Obcasy Praca, MamStartUp, Imperium Kobiet, Law Business Quality, Polska Times