Powstał klub Champions of Change. To pierwsza taka organizacja w Polsce, działająca na rzecz wspierania kobiet i różnorodności w biznesie

Dagny Kurdwanowska

Z inicjatywy Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką i Ambasady Australii powstał klub Champions of Change. To pierwsza taka organizacja w Polsce i pierwsza poza Australią, działająca na rzecz wspierania kobiet i różnorodności w biznesie.

Zwiększenie liczby kobiet na wysokich stanowiskach, likwidacja luki płacowej oraz skuteczniejsze wprowadzanie narzędzi sprzyjających lepszemu wykorzystaniu talentów kobiet i mężczyzn – to cele, które postawił przed sobą klub Champions of Change na kolejne 12 miesięcy. To pierwsza taka organizacja w Polsce, zrzeszająca prezesów dużych firm.

Deklarację powołującą klub do życia 25 października 2018 roku podpisało 6 prezesów – Bartosz Ciołkowski, Dyrektor Generalny w polskim oddziale Mastercard, Przemysław Gdański, Prezes Zarządu BGŻ BNP Paribas, Stoyan Ivanov, Dyrektor Generalny Coca-Cola Poland Services, Mark Loughran, Dyrektor Generalny Microsoft w Polsce, Marek Metrycki, Partner Zarządzający Deloitte Polska oraz Sławomir S. Sikora, Prezes Zarządu Citi Handlowy.

champions of change
Od lewej: Stoyan Ivanov, Paul Wojciechowski, Przemek Gdański, Olga Kozierowska, Mark Loughran, Marek Metrycki, Bartosz Ciołkowski

Klub powstał z inicjatywy założycielek Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką – Olgi Kozierowskiej i Olgi Legosz oraz Ambasadora Australii w Polsce, Paula Wojciechowskiego.

Inwestycje w różnorodność to klucz do konkurencyjności firmy

Wspieranie kobiet, równości i różnorodności jest nie tylko ważną wartością, ale także kwestią o znaczeniu społecznym i gospodarczym. Do tej pory kobiety działały samodzielnie na rzecz zmian. Mamy świadomość, że dziś to już nie wystarczy. Czas, by w zmiany włączyli się także mężczyźni – liderzy, którzy mając władzę, mogą włączyć się w działania i przyspieszyć te zmiany – podkreśla Olga Kozierowska, prezes Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką.

Idea klubu, w którym liderzy ze świata biznesu działają wspólnie na rzecz kobiet i różnorodności, pochodzi z Australii, gdzie w 2008 roku powstał klub Male Champions of Change. Prezesi zrzeszeni w polskim klubie
podkreślają, że choć ważna jest dla nich inspiracja międzynarodowymi rozwiązaniami, będą przede wszystkim współdziałać na rzecz wypracowania rozwiązań, które będą uwzględniały polską specyfikę i problemy. To przełoży się na lepsze wykorzystanie talentów kobiet i mężczyzn, a w konsekwencji na większą konkurencyjność firm. To także szansa na wciąganie na rynek pracy 4 milionów Polek, które pozostają nieaktywne zawodowo. A są potrzebne zarówno firmom, jak i polskiej gospodarce. Jak wynika z raportu Deloitte na zlecenie Coca-Cola „Ukryty potencjał polskiego rynku pracy. Kobiety nieaktywne zawodowo” – zwielokrotniając liczbę pracujących Polek do poziomu występującego w krajach „starej” UE, możemy zwiększyć PKB Polski o ponad 51 mld złotych do 2025 roku.

Mam ogromną satysfakcję, że australijska inicjatywa Male Champions of Change spotkała się z tak pozytywnym odzewem w Polsce. Cieszę się, że prezesi i dyrektorzy zarządzający największych firm w Polsce aktywnie angażują się w działania mające na celu zwiększenie liczby kobiet na kluczowych stanowiskach i poprawę warunków ich zatrudnienia. To niezmiernie ważne, by w pełni wykorzystać to, co mają do zaoferowania kobiety i nie ograniczać im możliwości rozwoju – mówi Paul Wojciechowski, Ambasador Australii.

Konkretne działania zamiast pustych deklaracji

Na pierwszym spotkaniu klubu uczestnicy wyznaczyli 3 zagadnienia, którymi będą zajmować się w ciągu nadchodzących 12 miesięcy. Członkowie klubu postanowili, że:

1) Nie będą uczestniczyć w panelach i dyskusjach, w których nie ma przynajmniej jednej kobiety.
2) Zintensyfikują działania na rzecz wprowadzania elastycznego czasu pracy oraz budowania ścieżki kariery w firmie z uwzględnieniem urlopów macierzyńskich oraz tacierzyńskich.
3) Zintensyfikują działania na rzecz likwidacji luki płacowej.

Kolejnym krokiem będzie powołanie zespołów roboczych złożonych z ekspertów z firm założycielskich. Zespoły robocze będą zbierać i opracowywać dobre praktyki oraz rozwiązania. Podjęte działania będą monitorowane, a ich efekty będą mierzone. Rezultaty zostaną przedstawione w październiku 2019 roku.

Celem klubu jest edukacja, budowanie świadomości i dzielenie się dobrymi praktykami, ale przede wszystkim stworzenie narzędzi, przynoszących konkretne rezultaty i dających się zastosować także w innych firmach zainteresowanych lepszym wykorzystaniem talentów kobiet i mężczyzn oraz budowaniem różnorodności.

Jak widzą swoje zaangażowanie członkowie klubu?

Bartosz Ciołkowski, dyrektor generalny Mastercard w Polsce:

„Całym sercem wspieram postulaty, które zadeklarowaliśmy w ramach działań Klubu Male Champion of Change. Wierzę, że przyczynią się one do zwiększania roli kobiet w biznesie i wyrównania ich szans na rynku pracy. Chcemy być liderami zmian, którzy wskażą drogę innym menedżerom i zainspirują ich do walki ze stereotypami. Jest to konieczne, aby funkcjonować w środowisku o równych szansach dla wszystkich, co ma wpływ nie tylko na lepszą równowagę w miejscu pracy, ale również na wyniki finansowe firm, dzięki wykorzystaniu potencjału różnorodności”.

Przemek Gdański, Prezes Zarządu Banku BGŻ BNP Paribas:

„Kobiety w sposób szczególny potrzebują wsparcia w rozwijaniu ich karier zawodowych. Muszą one pokonać o wiele więcej przeszkód niż mężczyźni w drodze do osiągnięcia zawodowego sukcesu. To na nich spoczywa ciężar macierzyństwa, które automatycznie wiąże się z przerwą w wyścigu do kariery. Zbyt często to na nie spada obowiązek wychowywania dzieci, czy też odpowiedzialność za sprawne funkcjonowanie domu. Oznacza to, że kobiety często muszą umieć pogodzić wiele ról i w porównaniu z nami mężczyznami mają po prostu trudniej. Dlatego też wsparcie rozwoju zawodowego kobiet wymaga wielowątkowych działań, aby pomóc im w zrównaniu szans w konkurencji z mężczyznami. Należą do nich m.in. praca zdalna, elastyczny czas pracy czy możliwość zatrudnienia na niepełny etat. Bardzo ważne jest wyeliminowanie dysproporcji w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn na tych samych stanowiskach. Przede wszystkim jednak powinniśmy pracować nad zmianami mentalności i kultury środowisk biznesowych. Musimy głośno i wyraźnie mówić o pozytywnym wpływie kobiet na kluczowych stanowiskach na wyniki współzarządzanych przez nie firm i metodycznie wprowadzać zmiany w naszym własnym otoczeniu”.

Stoyan Ivanov, Dyrektor Generalny Coca-Cola Poland Services:

„Aktywizacja kobiet to jedna z najlepszych inwestycji, pobudzająca wzrost gospodarczy i wspierająca zrównoważony rozwój. Kobiety przeszły długą drogę, walcząc o swoje prawa i pozycję. Są świetnymi przedsiębiorcami i pracownikami, ale nadal spotykają się z nierównym traktowaniem w niektórych obszarach biznesowych, takich jak wynagrodzenia czy możliwości rozwoju zawodowego. Naszym obowiązkiem, jako pracodawców jest wspierać kobiety, inwestować w ich talenty i kompetencje oraz działać na rzecz poprawy warunków ich zatrudnienia. Musimy otwarcie przyznać, że wciąż jest wiele do zrobienia i połączyć nasze wysiłki, by zmiany były widoczne w krótkim okresie czasu i w całej Polsce. Jestem przekonany, że my mężczyźni możemy i powinniśmy być nie tylko liderami firm, ale też liderami pozytywnych zmian w biznesie i na rynku pracy”.

Mark Loughran, Dyrektor Generalny Microsoft w Polsce:

Jako liderzy odpowiedzialni za wyniki oraz działalność operacyjną firm, którymi kierujemy, mamy szansę kształtowania kultury pracy, a przez to także wpływania na przyszłość społeczeństwa, w którym żyjemy. Różnorodność i inkluzywność są filarami tożsamości i kultury w Microsoft. Wierzę, że różnorodność jest czymś więcej niż sloganem i widziałem jak w praktyce przekłada się na budowanie wartości w organizacjach. Talent jest przecież rozdystrybuowany w całej populacji, więc, żeby należycie wykorzystać go dla dobra naszych klientów, musimy pozostać otwarci na różne jego formy. Zbyt długo kobiety musiały same zabiegać o swoje miejsce w świecie biznesu i pozycję liderek. Cieszę się, że to się zmienia. Z radością dołączyłem do inicjatywy Champions of Change, żeby promować różnorodność, szczególnie, że talent nie ma płci.

Marek Metrycki, Partner Zarządzający Deloitte Polska:

„W Deloitte przywiązujemy dużą wagę do budowania kultury opartej na różnorodności – dbamy o włączenie i rozwój pełnego potencjału naszych pracowników, zarówno kobiet jak i mężczyzn. Wspieram inicjatywę Champions of Change, gdyż uważam, że kobiety wnoszą do biznesu wartość nie mniejszą niż mężczyźni i dlatego potrzebujemy konkretnych działań na poziomie strategicznym – zmian systemowych i kulturowych, które mogą przełożyć się m.in. na zwiększenie liczby kobiet w zarządach. Wierzę, że poprzez dzielenie się dobrymi praktykami i wspólne zaangażowanie możemy wypracować skuteczne rozwiązania na rzecz budowania różnorodności w biznesie oraz zachęcić liderów do aktywnych działań w tym obszarze”.

Sławomir S. Sikora, prezes Citi Handlowy oraz Citi Country Officer dla Citi w Polsce:

„Cieszę się, ze jest nas więcej. Zarządzających, którzy czują odpowiedzialność za wprowadzenie zmian kulturowych i organizacyjnych, które pozwolą kobietom rozwijać się w zgodzie ze sobą i swoimi osobistymi. Różnorodność jest źródłem kreatywności i rozwoju, a każdego rodzaju monopolowi należy się skutecznie przeciwstawiać. Wierzę, ze priorytety i działania Klubu Champions of Change pozwolą nam na wspólne podjęcie działań na rzecz wzmocnienia kobiet w biznesie. Liczę, ze nasze praktyki zainspirują do zmian innych”.