#sexedpl

#sexedpl – czyli Anja Rubik o seksie szczerze i bez wstydu

Katarzyna Gradek

Uprawiamy seks, ale czy potrafimy o nim rozmawiać? Niespełna rok temu kampania #sexedpl, której inicjatorką jest Anja Rubik wzbudziła ogromne zainteresowanie młodych internautów. Ponad 10 milionów osób obejrzało wówczas w sieci 14. krótkich filmów dotyczących sfery seksualnej. Teraz Rubik wraca z książką, która jest nowoczesnym podręcznikiem, jakiego w Polsce jeszcze nie było.

Niespełna rok temu kampania #sexedpl, której inicjatorką jest Anja Rubik wzbudziła ogromne zainteresowanie młodych internautów. Ponad 10 milionów osób obejrzało wówczas w sieci 14. krótkich filmów dotyczących sfery seksualnej. Uwagę przyciągnęły nie tylko znane nazwiska, jak Maciej Stuhr, Maffashion, Robert Biedroń, Dorota Masłowska czy Roma Gąsiorowska, ale przede wszystkim szczerość i bezpruderyjność wypowiedzi wszystkich, którzy wzięli udział w przedsięwzięciu. I chociaż projekt skierowany był głównie do ludzi młodych, akcję poparli i nagłośnili przede wszystkim dorośli, w tym Sukces Pisany Szminką.

Kontynuacją internetowej kampanii jest obecnie książka „#sexedpl – rozmowy Anji Rubik o dojrzewaniu, miłości i seksie”. Modelka wraz z grupą lekarzy, seksuologów, psychologów i edukatorów seksualnych daje młodym ludziom podręcznik jakiego jeszcze nie było na polskim rynku. I myli się każdy, kto sądzi, że Anja bawi się w Wisłocką propagując seks na wzór rewolucji seksualnej. Książka jest bowiem zbiorem kilkunastu wywiadów przeprowadzonych z ekspertami, w których padają konkretne pytania (dla wielu bardzo śmiałe) i równie rzeczowe, merytoryczne odpowiedzi.

Oto niektóre z pytań: Gdzie jest łechtaczka? Jak zbadać sobie jądra? Czy można gadać podczas stosunku? Co to jest świadoma zgoda? Skąd się biorą lęk i wstyd przed seksem? Co to jest przemoc seksualna? Jakie stereotypy dotyczące seksu są nieprawdziwe?

Tabu istnieje

Wśród tematów związanych z procesem dojrzewania, higieną, antykoncepcją w rozmowach Anji pojawiają się także zagadnienia, o których wciąż mało mówi się w Polsce. HIV, choroby weneryczne, pigułki dzień po, gwałt, aborcja, homoseksualizm to niestety ciągle tematy tabu. O seksie i całej masie pochodnych treści dyskutuje się w niewielu domach. Wynika to głównie z faktu, że sami rodzice nie przeszli edukacji seksualnej, a niektóre rzeczy w ogóle ich nie dotyczyły. Jak uważa Aleksandra Józefowska, edukatorka seksualna przy Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny oraz jedna z ekspertek #sexedpl, „największa odpowiedzialność spoczywa na rodzicach i warto aby to oni od najmłodszych lat kształtowali w dzieciach świadomość ich praw oraz umiejętność dbania o własne granice”.

Seks poza programem

Z edukację seksualną jesteśmy na bakier również w szkołach. Tematy związane z seksualnością zastępuje szumnie brzmiące Wychowaniem do życia w rodzinie. Tyle, że przedmiot WDŻWR jest mocno okrojony z seksu. W programie nauczania nie ma słowa o niechcianej ciąży, chorobach zakaźnych, antykoncepcji, seksie nastolatków. Jest za to przygotowanie do małżeństwa, prokreacja, porady jak nie mylić miłości z pożądaniem. Nie jest także tajemnicą, że MEN narzuca prokatolicki system edukacji, w którym słowo seksualność brzmi jak grom z jasnego nieba. Trudno się zatem dziwić, że młodzież podchwytuje #sexedpl jak gorącego newsa.

W sieci

Skoro w szkołach brakuje edukatorów seksualnych, kompetentnych pedagogów, a rodzice nie wiedzą jak rozmawiać o tych sprawach młodzież szuka odpowiedzi w sieci. Niestety Internet nie jest wiele lepszy od dorosłych. Powszechnie wiadomo, że net nie tylko nie wyjaśnia wszystkiego, ale daje także zniekształcony obraz rzeczywistości. Pornografia, hejt, przestępstwa seksualne, handel ludźmi, wykorzystywanie nieletnich to tylko wybrane przykłady zagrożeń. Tym bardziej ważnym głosem w #sexedpl są wypowiedzi młodych dziewcząt zawarte w rozdziale „W sieci”, które pokazują jasną stronę Internetu podkreślając: „Działamy po to żeby nastoletnie dziewczyny wiedziały, że mogą decydować o sobie i że ich rola w społeczeństwie jest dużo ważniejsza niż to, co sugerują nam media”.

W jednym z wywiadów, którego Anja Rubik udzieliła na potrzeby kampanii #sexedpl modelka przyznała, że jej marzeniem jest, aby książkę kupili przede wszystkim rodzice. Z troski o swoje dzieci i potrzeby pozytywnego mówienia o seksie. Będzie to wówczas podręcznik pozytywnego dojrzewania. Pewnie i dla rodziców, i dla ich dzieci.