Karolina Borner, prezeska Vocaly Pro

Jak sztuczna inteligencja może pomóc w treningu głosu i wymowy?

Każdy głos, tak jak każdy organizm, jest inny, i trzeba do niego podchodzić indywidualnie. O problemach związanych z trenowaniem głosu, zastosowaniu AI w nauce śpiewu i wyzwaniach w prowadzeniu start-upu rozmawiamy z Karoliną Borner, prezeską zarządu Vocaly Pro i finalistką 13. Edycji konkursu Bizneswoman Roku w kategorii Start-up Roku.

Sztuczna inteligencja, która wspomaga samodzielny trening głosu - brzmi dość niszowo. Tego typu rozwiązanie może przydać się nie tylko zawodowym śpiewakom. Komu jeszcze może pomóc wirtualny trener głosu?

Vocaly jest aplikacją do treningu głosu wykorzystującą sztuczną inteligencję z zastosowaniem w nauce śpiewu, logopedii, foniatrii i psychologii głosu. Obecnie skupiamy się na zastosowaniu Vocaly w obszarze nauki śpiewu. W związku z tym naszą grupą docelową są trenerzy wokalni i ich uczniowie – wokaliści. Skupienie się na tej grupie jest dla nas naturalne, ponieważ bardzo dobrze znamy ten rynek, problemy i potrzeby tej grupy docelowej. Kolejnym krokiem jest zastosowanie aplikacji dla logopedów, foniatrów i ich pacjentów oraz osób na co dzień pracujących głosem, np. aktorów, wykładowców.

Skąd w ogóle wziął się pomysł stworzenia takiego narzędzia?

Pomysł powstał, kiedy pracowałam w Kozminski Business Hub, gdzie współpracowałam ze startupami, przedsiębiorcami. Jednocześnie po godzinach wspierałam wokalistów i aktorów w trenowaniu głosu, pomagając im przygotować się do castingów i spektakli. To właśnie oni zwrócili moją uwagę na problemy, z jakimi wiąże się samodzielny trening głosu między lekcjami śpiewu, i zainspirowali mnie do stworzenia Vocaly. Sesje wokalne z trenerem wokalnym odbywają się najczęściej raz w tygodniu lub rzadziej. Jednak codzienny trening jest zalecany i niezbędny do prawidłowego i efektywnego rozwoju głosu. Tym samym wokaliści najczęściej wykonują ćwiczenia wokalne samodzielnie, bez nadzoru trenera, co rodzi szereg problemów i wyzwań – np. wykonują ćwiczenia nieprawidłowo, nie wiedzą, jak sobie pomóc w trakcie samodzielnego treningu, często nie potrafią odtworzyć samodzielnie ćwiczeń wykonywanych na lekcji lub wykonują ćwiczenia, które nie zostały skonsultowane z trenerem. Po przeprowadzeniu researchu i sprawdzeniu innych aplikacji do treningu głosu oraz po rozmowach z wokalistami i trenerami wiedziałam, że zidentyfikowałam realny problem i mam innowacyjny pomysł na rozwiązanie, czyli Vocaly.

Jak sztuczna inteligencja może “usłyszeć”, że ktoś fałszuje? Skąd wie, z czego może wynikać problem i jak go naprawić?

„Usłyszenie” przez aplikację czy ktoś fałszuje nie jest żadnym problemem – wiele aplikacji do nauki śpiewu to robi, nasza  również. Prawdziwym wyzwaniem jest identyfikacja problemu w czasie rzeczywistym i to właśnie nas wyróżnia. Nie analizujemy jedynie efektu, jakim jest czysty śpiew, ale idziemy krok dalej i jesteśmy w stanie analizować przyczynę problemów, np. fonację napięciową. Udało nam się to osiągnąć dzięki połączeniu wiedzy eksperckiej z zakresu technologii i wiedzy eksperckiej z zakresu emisji głosu.

Czemu właściwa praca nad głosem jest taka ważna? Czy nieprawidłowe i źle wykonywane ćwiczenia mogą zaszkodzić i skutkować czymś więcej niż brakiem satysfakcjonujących postępów?

Głosu niestety nie możemy sobie wymienić, jak np. struny w gitarze. Jeśli coś się w naszym głosie popsuje, to mamy problem, o czym wie każdy wokalista, który „uszkodził” sobie głos i walczył np. z guzkami na strunach głosowych. Jeśli śpiewamy bez dobrej techniki wokalnej to niestety ryzykujemy bardzo wiele i takich historii znamy mnóstwo – od przerwanych tras koncertowych po przerwane kariery, i to na parę dobrych lat. By uniknąć takiego scenariusza konieczne są dwa elementy – opieka trenera wokalnego oraz regularne wykonywanie ćwiczeń. Z ćwiczeniami jest trochę jak z lekami – jeśli boli nas głowa, a zaczniemy przyjmować lek na wątrobę i to w nieodpowiedniej dawce, to nie dość, że lek nie pomoże, to jeszcze zaszkodzi. Zrobimy sobie po prostu krzywdę. Dlatego dla trenerów wokalnych jest tak ważne, aby ich uczniowie wykonywali tylko zalecone ćwiczenia, w zalecony sposób i często tylko w zaleconych dawkach, czyli np. tylko od tego dźwięku do tego i ani kroku dalej. Każdy głos, jak każdy organizm, jest inny, zmaga się z innymi wyzwaniami, w związku z czym indywidualne podejście do niego jest kluczowe. Najkrócej podsumowując – ćwiczenie, które mi pomoże, Tobie może zaszkodzić. A jeśli będziesz regularnie, w dużych dawkach i to jeszcze w niewłaściwy sposób powtarzać to ćwiczenie… na chrypce może się nie skończyć.

Ciężko było zbudować własny startup technologiczny, w dodatku, nie ukrywajmy, w dość specyficznej dziedzinie? Patrząc z dzisiejszej perspektywy, czy za coś zabrałabyś się inaczej?

Ryzyko, trud, pot i łzy są wpisane w definicję startupu, więc wiedziałam na co się piszę, tym bardziej znając historie innych startupówi i ich założycieli. Dziedzina, w której działamy, od początku była raczej moją siłą napędową, ponieważ śpiew, praca nad głosem są moją wielką pasją, z którą nie rozstaję się od lat. Wiedziałam, że wyzwania będą, ale z pewnością nie zdawałam sobie sprawy z ich skali, i to w różnych obszarach. Tak naprawdę w startupie od samego początku napotykamy problemy i sytuacje nie do rozwiązania, którym musimy stawić czoła – od kompletowania zespołu o odpowiednich kompetencjach i odpowiednim nastawieniu przez weryfikację hipotez biznesowych, pozyskanie finansowania, rozliczanie tego finansowania, kwestie prawne i administracyjne, po wreszcie tworzenie i ciągły rozwój produktu oraz sprzedaż. W Vocaly uczymy się ciągle i co chwilę zdajemy sobie sprawę z tego, co możemy zrobić inaczej, lepiej i wprowadzamy to w życie. Taka kultura ciągłego wzrostu i doskonalenia chyba bardzo nam odpowiada, bo daje wolność, pozwala popełniać błędy, dzięki czemu możemy być odważni i twórczy. I do tej kultury musieliśmy dojrzeć – na pewno wolałabym, aby zagościła u nas wcześniej, ale może to dobrze, że pewnych rzeczy nie da się przyspieszyć. Poza tym nie zmieniłabym niczego w naszej historii, bo przechodząc przez trudne chwile i porażki odbieraliśmy najcenniejsze lekcje w życiu i wzmacnialiśmy siebie nawzajem, jednocześnie osiągając zamierzone cele, jak np. pozyskanie pierwszego milion złotych z 1.1.2 PARP, czy wygrywając TDJ-Pitango Seed Competition 2 i tym samym pozyskując kolejny milion i inwestora.

Jakie masz dalsze plany?

Wypuściliśmy wersję Beta Vocaly i obecnie zbieramy feedback, słuchamy naszych użytkowników, jednocześnie uruchamiając i planując kolejne funkcjonalności. Naszym najważniejszym planem na najbliższy czas jest być z naszymi użytkownikami i na bieżąco odpowiadać na ich potrzeby, aby następnie skupić się na skalowaniu.

Karolina Borner

Karolina Borner – Prezeska Zarządu firmy Vocaly Pro, która stworzyła mobilną aplikację do treningu głosu opartą na sztucznej inteligencji, mającą zastosowanie w nauce śpiewu, logopedii, foniatrii i psychologii głosu. Wirtualny asystent Vocaly dopasowuje odpowiedni dla użytkownika zestaw ćwiczeń, kontroluje, czy są wykonywane prawidłowo, i motywuje do systematyczności. Karolina Borner jest finalistką 13. Edycji konkursu Bizneswoman Roku w kategorii Start-up Roku.