W tej pracowni suknia ślubna powstaje na ciele klientki w jeden dzień! Wszystko zaczęło się dzięki przyjaciółce.

Małgorzata Delies

 

Marta Trojanowska w swojej pracowni Suknie Boho już od 3 lat zachwyca nas swoimi projektami wyjątkowych sukien ślubnych. Udało jej zyskać miano jednej z topowych pracowni sukien ślubnych. Atelier Marty Trojanowskiej to prawdopodobnie jedyne, a na pewno pierwsze takie miejsce na świecie, gdzie suknia ślubna powstaje na ciele klientki od zera w jeden dzień!

Suknie ślubne powstające w pracowni Marty to nie tylko, jak mogłaby sugerować nazwa, suknie w stylu boho. Cechą wspólną wszystkich projektów jest różnorodność faktur i odcieni, a także fakt, że są one uszyte z elastycznych, miękkich i lekkich koronek, co sprawia, że są bardzo wygodne.

Jak to się zaczęło?

Marta Trojanowska z wykształcenia jest charakteryzatorem-stylistą. Kierunek ten wynikał z ciągłego mętliku w głowie artystki – którą drogę wybrać: fryzjerstwo, rzeźbę, malarstwo, charakteryzację, wizaż a może projektowanie odzieży? Po ukończeniu szkoły postanowiła, że spróbuje wszystkiego po trochu i średnio co rok zmieniała branżę – zaczęła jako stylistka fryzur, później odzieży, następnie nauczyła się sama szyć w domu i tworzyła nietypowe stroje do zdjęć. Po założeniu działalności tworzyła stroje reklamowe, założyła też swoją markę odzieżową, projektowała buty i torebki w Chinach, a także malowała obrazy.

Tworzenie sukien było tak na prawdę wynikiem przypadku, gdy jej przyjaciółka wymarzyła sobie suknię ślubną, której nigdzie nie mogła dostać. Marta stworzyła niepowtarzalną kreację zszywając ze sobą ręcznie kawałki koronek i ubrań w dwa wieczory. Poczta pantoflowa sprawiła, że kolejne kobiety zwracały się do Marty z taką samą sprawą i tak oto narodziła się marka Suknie Boho. Przez tych kilka lat projektantka nabierała doświadczenia, a jej zasięgi rosły. Przestała się już mieścić w swojej 18-metrowej pracowni, a zarwane noce dawały się jej we znaki. Wtedy przyszedł czas na zmianę pracowni na większą, znalezienie pomocy do szycia, zakupienie kolejnych maszyn, koronek.

Porto i Barcelona

Od roku poza projektami indywidualnymi, stworzonymi we współpracy klientki z projektantką, w pracowni Marty Trojanowskiej znajdziemy również dwie kolekcje gotowych wzorów sukien ślubnych, których zachwycające zdjęcia można obejrzeć na stronie suknieboho.pl.

 

Pierwsza kolekcja nosi nazwę Porto i cechuje ją przede wszystkim niesamowita lekkość i elastyczność koronek, a także obecność frędzli. Wszystko to w odcieniu ecru z cielistym podbiciem, aby podkreślić strukturę koronki i jednocześnie nadać sukni mniej typowo ślubny charakter. 

Alternatywą jest kolekcja Barcelona, której premiera miała miejsce kilka dni temu. Tu przeważają bawełniane koronki w odcieniach beżu, kontrastowe zestawienia kolorów, złote wykończenia oraz różnorodność faktur. Suknie z kolekcji Barcelona podobnie jak te z kolekcji Porto idealnie nadają się nie tylko do ślubu ale także na inne wyjątkowe wyjścia lub w zestawieniu z kapeluszem i botkami do noszenia na co dzień.

Jak mówi sama projektantka – Styl boho to nie tylko trend w modzie, to styl życia! Wizerunkowa sesja zdjęciowa najnowszej kolekcji idealne odzwierciedla tę myśl.

Nowe otwarcie

5 listopada w nowej, czwartej już pracowni Marty Trojanowskiej odbył się dzień prasowy połączony z premierą kolekcji Barcelona. Na spotkanie przybyły m.in.: Alżbeta Leńska oraz Ilona Lewandowska, które na swój ślub wybrały suknie projektu Marty, Magda Pieczonka i Oliwia Cymińska. Partnerami spotkania była marka Novia Blanca, która obdarowała gości piękną biżuterią, oraz MT Beauty Room, który wręczył vouchery na zabiegi z zakresu medycyny estetycznej.

Wszystko to odbyło się w domowej atmosferze, bez przepychu , czyli tak jak projektantka lubi najbardziej! Fakt, że poza pracą Marta również udziela się społecznie sprawił, że nie było mowy o tym, aby dzień prasowy dotyczył tylko jej sukien. Dlatego też głównym celem tego spotkania było nagłośnienie licytacji usługi uszycia sukni ślubnej u Marty Trojanowskiej, oraz wykonania sesji zdjęciowej przez Kamila Bannach Photography, której niesamowite prace goście mogli podziwiać na ścianach pracowni podczas spotkania prasowego. Licytacje ruszą w ciągu kilku dni na stronie suknieboho.pl , a całkowity dochód zostanie przekazany na rzecz Fundacji One Day, wspierającej dzieci z Domów Dziecka.

Przeczytaj także