Jak zmienić życie na lepsze?

Cztery umowy – zastosuj je, a zmienisz swoje życie na lepsze

Żaneta Dębska

Cztery umowy to druga książka Don Miguela Ruiza, która skradła moje serce. Czyta się ją znakomicie. Książka ta przekazuje mądrość, która z pewnością przeniesiona do życia zmieni je na lepsze. Oparte na prastarej mądrości Tolteków cztery umowy są kluczem do życia w raju. Jak to możliwe?

Koniec z wypominaniem

Już na początku lektury wrażenie zrobiła na mnie niby oczywistość, ale taka, którą trudno było mi w przeszłości stosować. Chodzi o to, że cokolwiek nie zrobimy my, czy też inni ludzie powinniśmy za to ponieść karę, ale tylko jeden raz. Jeden, nie więcej.

Jak często jednak potrafimy obwiniać siebie bez końca za jeden błąd, który popełniłyśmy? Czasem nawet całe życie. To samo z naszymi bliskimi. Czy nie zdarzyło Ci się wypominać swojemu partnerowi, czy rodzicowi, dziecku kilka razy tego samego błędu? Jest to okrutne i ja choć wcześniej postępowałam w ten sposób, nie zdawałam sobie do końca sprawy, jak bardzo niszczę siebie i innych takim zachowaniem. Postanowiłam to zmienić i moje życie zmieniło się w raz z tą jedną tylko regułą.

W książce autor pisze o tym, że niebo i piekło jest nam dane już tu, na ziemi. To od nas zależy, czy będziemy żyć w piekle czy niebie. Nasze wybory, nasze myśli i podejście do życia są tu kluczem do szczęścia i życia w niebie. Cztery umowy mają nam pomóc w odnalezieniu raju, spokoju i szczęścia.

Traktuj swoje ciało jak świątynię

Nasze ciało zostało nam dane i powinniśmy się nim cieszyć, dbać o nie i szanować je. W pierwszej kolejności należy więc zadbać o ciało, a potem o nasze myśli i czyny. Dbając o ciało należy pamiętać o odpowiednim odżywianiu się, oczyszczaniu organizmu i zażywaniu ruchu.

Następnie przyjrzyj się swoim myślom. Myśl dobrze i bądź nieskazitelna w słowach, a staniesz się wcieleniem Boga – tak mówi mądrość Tolteków. Chodzi o to, że dbając o swoje ciało, myśli i słowa stajesz się dobrą i szczęśliwą osobą pełną spokoju wewnętrznego. Możesz być miłością, gdy wybierzesz miłość. Możesz być szczęśliwa i kochać nawet, gdy wydaje Ci się, że nie masz kogo kochać. Zacznij od siebie, a następnie otwórz się miłość do innych ludzi. Miłość zmieni Twoje postrzeganie wszystkiego. Jeśli będziesz prawdziwie kochać, mgła w Twoim umyśle zniknie. To Twój wybór.

Umowa pierwsza – Bądź nieskazitelna w słowach

To najważniejsza i najtrudniejsza w zastosowaniu umowa. Bardzo łatwo jest rzucać słowa bez zastanowienia nie myśląc o tym, ile zła możemy nimi wyrządzić sobie lub innym. Słowo jest siłą i mówi o tym, kim jesteś. Nieskazitelność słowa tworzy piękno i szczęście. Złe słowo może zniszczyć życie. Plotka zaś jest najgorszą formą wykorzystania złych słów. Nie plotkuj, waż słowa bądź nieskazitelna w słowach, a jakość Twojego życia na tym zyska. Nie do przecenienia jest ta umiejętność i choć jest ona również trudna do opanowania bądź cierpliwa i nie poddawaj się. Każdego dnia na nowo pracuj nad sobą.

Umowa druga – Nie bierz nic do siebie

Jeśli nie będziesz nic brała do siebie, nikt nie będzie w stanie Cię zranić. Często jest tak, że jakaś osoba mówiąc coś do Ciebie, próbuje podać Ci truciznę, która to z niej wypływa. Biorąc do siebie wszystko co mówią inni, zjadasz ich emocjonalne śmieci. Nie bierz do siebie niczego złego, co mówią inni, ale i nie ekscytuj się za bardzo, gdy mówią o Tobie dobrze. Bądź ostrożna i oporna na branie do siebie czegokolwiek. Znaj siebie, znaj swoją wartość i na tym buduj swoją pewność siebie oraz szczęście.


PRZECZYTAJ TAKŻE: STAGNACJA. JAK MOŻESZ JĄ WYKORZYSTAĆ NA SWOJĄ KORZYŚĆ?


Umowa trzecia – Nie zakładaj niczego z góry

Pozbądź się nawyku oceniania i zakładania czegokolwiek z góry. Znajdź w sobie odwagę do zadawania pytań. Wyrażaj jasno swoje myśli i pragnienia, by ułatwić komunikację z innymi ludźmi. Miej otwarty umysł.

Umowa czwarta – Zawsze rób wszystko najlepiej jak potrafisz

Stosując tę zasadę powinnaś pamiętać, by robić wszystko najlepiej jak potrafisz. Dawaj z siebie wszystko, ale też nie dawaj więcej niż jesteś w stanie. Nie chodzi bowiem o to, byś robiła rzeczy ponad siły tracąc radość z życia. Dając z siebie 100% powinnaś czerpać radość z wszystkiego co robisz. Kochaj, żyj, miej wspaniałe relacje i karierę robiąc wszystko najlepiej jak tylko potrafisz. Zobacz w swoich działaniach wyzwania, które lubisz. Nie patrz na życie i zadania w nim jak na przykre obowiązki. Miej w sobie pasję i kochaj działać. Cokolwiek nie robisz odnajdź w tym radość i rób to z sercem. Ja codziennie z takim podejściem przygotowuję posiłki, a nawet zamiatam podłogę. Nie tylko wzniosłe rzeczy można robić z pasją. Każdy obowiązek natomiast może dać Ci radość i pozwolić Ci się rozwijać, gdy będziesz się starała robić to najlepiej jak potrafisz.

Twoje życie się zmieni, jeśli zastosujesz 4 umowy

Stosując 4 umowy staniesz się lepszą wersją siebie. Warto mieć w sobie tą siłę i odwagę, by wznieść się na wyżyny swoich możliwości. Jak jest zazwyczaj? Najczęściej staramy się przede wszystkim zadowolić innych: mamę, tatę, partnera, dzieci, szefa… Dopasowujemy się do obrazu doskonałości, który narzuciło nam społeczeństwo. Zadawalamy innych raniąc siebie. Jednocześnie osądzamy też innych przez pryzmat swoich ideałów. Taki stan rzeczy nigdy nie pozwoli nam być szczęśliwymi i uszczęśliwić innych.

Co zaś pozwoli Ci być szczęśliwą?

Miej odwagę być sobą i kochaj innych takimi, jacy są. Bądź nieskazitelna w słowach. Nie bierz nic do siebie. Nie zakładaj nic z góry. Zawsze rób wszystko najlepiej jak potrafisz.

***

Jak wygląda życie współczesnej 30-latki? Czy przemyślenia i osobiste notatki z okresu ciąży i nie tylko osoby, która zajmuje się rozwojem osobistym i wychowaniem dziecka będą w stanie Cię pochłonąć bez reszty? Poznaj skuteczne metody rozwoju osobistego, wzrusz się do łez, czytając fragmenty pamiętnika i naucz się naturalnych metod pielęgnacji urody dzięki książce Żanety Dębskiej: „To, co najważniejsze”.

E-BOOKA ZNAJDZIESZ TUTAJ!

***

Żaneta Dębska

Jestem kobietą wielu pasji choć największą z nich jest dla mnie życie. Za najważniejsze i najpiękniejsze role życiowe uważam bycie mamą i żoną. Rozwój osobisty jest obecny w moim życiu od kiedy w wieku 15 lat przeczytałam swoją pierwszą książkę z tej dziedziny, a była to: „Potęga podświadomości” Jospeha Murphy’ego. Zachęcona pozytywnymi doświadczeniami po wprowadzeniu zasad z dziedziny rozwoju postanowiłam poszerzać swoją wiedzę w tym zakresie. Czytałam, uczyłam się, praktykowałam. W 2013 roku ukończyłam studia magisterskie na Uniwersytecie Ekonomicznym z Zarządzania Zasobami Ludzkimi, następnie ukończyłam 60-godzinny kurs z zakresu coachingu. Dzięki zdobytej wiedzy i narzędzi do głębokiego rozwoju rozpoczęłam pracę z ludźmi, ale też kontynuuję pracę nad sobą. Moja pasja napędza mnie do życia, a moja praca w coachingu wyraża w 100% moją osobowość i wartości. Prócz rozwoju osobistego zawodowo zajmuję się także HR-em oraz prowadzę bloga. Moimi pasjami są także gotowanie, zdrowe odżywianie oraz aktorstwo.

Więcej na:

https://optymizmplus.pl/
https://trener.optymizmplus.pl/
https://www.facebook.com/optymizmplus/