Korzystaj ze wsparcia
Twoi bliscy wiedząc, w jakim znajdujesz się położeniu będą chcieli za wszelką cenę pomóc Ci znanymi im sposobami. Dlatego jedni wciąż będą powtarzać „nie martw się, wszystko będzie dobrze”, a inni „musisz walczyć, musisz dać sobie radę, weź się w garść i działaj”. Gdy tego typu frazesy słyszy się nieustannie, może stać się to męczące. Pamiętaj jednak – Twoi najbliżsi chcą dla Ciebie jak najlepiej i robią wszystko w dobrej wierze. Dlatego nie odtrącaj ich, nie zamykaj się w sobie. Rozmawiaj z nimi o swoich odczuciach i obawach.
Dbaj o siebie
Gdy zostajemy zwolnieni z pracy, nawet jeśli wiemy, że była to kwestia redukcji etatów, a nie nasza wina, stajemy się mniej pewni siebie. Przeraża nas „co będzie dalej”. Niestety często wiąże się to też z apatią i znacznym spadkiem samooceny. Dlatego nie pozwól sobie na siedzenie na kanapie przed telewizorem w wyciągniętych dresach, nie pozwól, by stres związany z utratą pracy był paraliżujący i blokował Twoje działania. Rób wszystko, by patrząc w lustro nie myśleć o sobie w kategorii „nieudacznika, który stracił pracę”, ale jak o osobie sukcesu, która zaczyna nowy rozdział w swojej karierze. Dbaj o swój wygląd, wyjdź do ludzi, aktywnie działaj w kwestii znalezienia nowego zatrudnienia. Pamiętaj – wszystko zaczyna się w głowie, więc jeśli nieustannie będziesz powtarzać sobie, że jesteś do niczego i nic już nie osiągniesz, tak też będą postrzegali Cię inni. Nie pozwól na to i podejmij aktywne działania!
1. Prewencja
Szczepimy się, ubezpieczamy samochód, dom, chodzimy na kontrole do lekarzy. Wszystkie te działania to zachowania prewencyjne, które mają nas zabezpieczyć w sytuacjach kryzysowych lub też zniwelować ryzyko ich zaistnienia. Dlaczego więc nie mielibyśmy działać prewencyjne w kwestii pracy? Nie chodzi tylko o zabezpieczenie finansowe, także bardzo ważne w takiej sytuacji. Dbajmy o to, aby ewentualna utrata pracy nie skazała nas na długotrwałe bezrobocie.
Dbaj o relacje
W pracy otaczają nas nasi przełożeni, współpracownicy, podwładni, kontrahenci, klienci. Poza pracą mamy grono przyjaciół i kolegów, bliższych i dalszych. Spotykamy na swojej drodze sąsiadów, znajomych naszych znajomych, a także codziennie wymieniamy uśmiech z Panią kasjerką w ulubionym sklepie, nawiązujemy krótkie rozmowy podczas jazdy taksówką czy też zwierzamy się kosmetyczce. Człowiek jako istota społeczna musi działać wśród ludzi – nawet jeśli kontakt z nimi nie jest dla niego łatwy choćby z powodu introwersji.
Wszystkie te interakcje składają się na sieć naszych kontaktów, o którą prewencyjnie powinniśmy dbać. Oczywistym jest, że nie da się lubić każdego. Niemniej jednak warto spojrzeć w przyszłość. Być może nasza koleżanka z pracy, za którą nie przepadamy będzie kiedyś Dyrektorem HR w firmie, w której bardzo chcielibyśmy pracować? A może Klient o którego będziesz dbać, w przyszłości potrzebując specjalisty w Twojej branży, zwróci się właśnie do Ciebie w odpowiednim momencie? Dlatego warto dbać o relację ze wszystkimi, aby nawet jeśli nie dobre, były poprawne. Palenie za sobą mostów nigdy w dalszej perspektywie nie przynosi korzystnych rezultatów.
Zawsze zostawiaj po sobie dobre wrażenie
Nigdy nie dopuszczaj do sytuacji, w której osoby z Twojego otoczenia zawodowego zapamiętają Cię jako osobę nierzetelną, niekompetentną i nieskorą do współpracy. Nieważne czy odchodzisz z organizacji z własnej woli czy nie: dopilnuj, aby wszystkie Twoje sprawy były zamknięte lub przekazane odpowiednim osobom. Poinformuj osoby z zewnątrz firmy, z którymi się kontaktowałaś/eś, że teraz ktoś inny będzie zajmował się współpracą z nimi. Jeśli relacja biznesowa była bardzo udana i weszła na poziom mniej formalny, możesz zostawić swój prywatny adres email lub numer telefonu, aby umożliwić osobom zainteresowanym swobodny kontakt z Tobą. Wysiłek włożony w utrzymywanie pozytywnych relacji zawsze się zwraca.
Jeśli nie masz profili na portalach branżowych jak Linkedin czy Goldenline teraz właśnie przyszedł czas, by je założyć. W czasach gdy social media stają się jednym z głównych źródeł pozyskiwania kandydatów ogromnym błędem jest nie korzystanie z nich.
Proś o referencje
Warto poprosić przełożonego o list referencyjny i zapytać czy w razie potrzeby możesz podać jego numer do kontaktu, gdyby przyszły pracodawca chciał zweryfikować pewne kwestie. Jeśli na rozmowie, poproszeni o referencję przedstawimy konkretne informacje, zostanie to dobrze odebrane przez rekrutera i wzbudzi zaufanie.
2. Plan działania
Wielu ludzi żyje w przekonaniu, że „jakaś praca” jest lepsza niż żadna. Niestety często praca na nieodpowiednim stanowisku wiąże się z poczuciem narastającej frustracji, obniżoną samooceną, a także z szybszym wypaleniem zawodowym. Dlatego jeśli po utracie pracy masz możliwość stworzenia wizji na swoją dalszą karierę zawodową, zrób to. Ustal na podstawie poprzednich doświadczeń na jakim stanowisku czułaś/eś się najlepiej, wykonywanie których obowiązków wychodziło Ci dobrze i sprawiało Ci przyjemność. Może tak naprawdę praca w innej branży zawsze była Twoim marzeniem, ale ze względu na dotychczasowe stanowisko, nigdy nie udało się owych marzeń zrealizować. Kiedy to ustalisz zrób research w sieci, w jakich firmach obecnie poszukują osób na pozycje, które Cię interesują i weź udział w procesach rekrutacyjnych.
Niestety może zaistnieć sytuacja, że zapotrzebowanie na ludzi o Twoich kompetencjach jest małe na tyle, że trzymanie się danej branży bardzo utrudni Ci znalezienie nowej pracy. Dlatego należy też przemyśleć co jesteś w stanie poświęcić, aby dostać pracę. Może zdecydujesz się na rozpoczęcie nowych wyzwań zawodowych na niższym stanowisku, za niższe wynagrodzenie lub w innym mieście?
Pamiętaj – wysłanie CV nic nie kosztuje, a może przybliżyć Cię do znalezienia nowego miejsca pracy!
3. Curriculum Vitae i ogłoszenia
Przejrzyj swoje dokumenty rekrutacyjne, ponieważ to jest właśnie Twoja wizytówka. Jeśli dawno nie szukałeś zatrudnienia w CV brakuje wielu ważnych aspektów jak nowe szkolenia, w których brałaś udział, sukcesy zawodowe i nazwy poprzednich stanowisk i firm. Sprawdź dokładnie czy dane kontaktowe są aktualne i czy mają odpowiednią formę: adres email musi wyglądać profesjonalnie. Jeśli Twój dotychczasowy nie spełnia wymagań – załóż nowy. Pomyśl o nowym zdjęciu, na którym będziesz miał postawę otwartą, odpowiedni ubiór i przede wszystkim uśmiech. Jeśli Twój dokument jest już gotowy, rozpocznij wysyłanie aplikacji na interesujące Cię ogłoszenia. Nie ograniczaj się do portali rekrutacyjnych. W Internecie jest wiele portali branżowych, przez które warto wysyłać swoje zgłoszenia. Jeśli są firmy, w których chcesz pracować, ale nie znalazłeś aktualnych ogłoszeń, wejdź na stronę firmy i poszukaj formularza zgłoszeniowego lub adresu email do działu rekrutacji i wyślij swoje CV mimo braku aktualnych wakatów. Warto także wysłać swoją aplikację do agencji pracy, które skupiają wiele ofert od różnych pracodawców w jednym miejscu. Nawet jeśli teraz nie ma żadnej propozycji dla Ciebie, niewykluczone jest, że w przyszłości pojawi się rekrutacja odpowiednia dla Twojego profilu zawodowego i zostaniesz zaproszony na rozmowę. Prześlij swoje CV do rekruterów i headhunterów bezpośrednio na Linkedinie i Goldenlinie. Pamiętaj – wysłanie CV nic nie kosztuje, a może przybliżyć Cię do znalezienia nowego miejsca pracy!
Przeczytaj także: 5 doświadczeń, które warto wpisać do swojego CV
4. Wizerunek w mediach społecznościowych
Jeśli nie masz profili na portalach branżowych jak Linkedin czy Goldenline teraz właśnie przyszedł czas, by je założyć. W czasach gdy social media stają się jednym z głównych źródeł pozyskiwania kandydatów ogromnym błędem jest nie korzystanie z nich. Nawet jeśli nie czujesz się dobrze w wirtualnej przestrzeni warto jest się przemóc, by nie pozbawiać się szansy na znalezienie pracy właśnie w ten sposób. Pamiętaj, że Twój profil musi wyglądać profesjonalnie, zadbaj więc o detale. Jeśli jesteś już w biznesowej sieci na różnych portalach ogłoś na swoim profilu, że szukasz pracy. Pisz wiadomości prywatne do osób z Twoich kontaktów z zapytaniem czy nie wiedzą nic o otwartych procesach rekrutacyjnych, zapraszaj do sieci rekruterów i osoby z branży HR, bądź aktywny. Jeśli jest taka potrzeba odśwież swój profil, dodaj nowe certyfikaty, informacje o Twojej dotychczasowej działalności zawodowej, zmień zdjęcie profilowe. To wszystko może sprawić, że zostaniesz zauważony i zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną.
5. Doradca zawodowy
Na rynku jest wiele firm i organizacji, które zajmują się doradztwem zawodowym. Często z takich usług można skorzystać za darmo. Spotkanie z doradcą zawodowym jest dobrym pomysłem jeśli dawno nie poszukiwaliśmy pracy i nie orientujemy się w trendach rekrutacyjnych. Specjaliści z tego zakresu pomagają napisać CV czy przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej. Wspierają także przy procesach przebranżowienia jak i przy doborze zawodu zgodnie z potencjałem swoich Klientów. Praca z doradcą kariery może Ci dostarczyć bardzo cennych informacji, a także podnieść pewność siebie przy szukaniu nowego zatrudnienia.
6. Własna firma
Czasami sytuacje kryzysowe z perspektywy czasu wydają nam się zbawieniem. Z utratą pracy może być dokładnie tak samo. Jeśli byłeś samodzielnym pracownikiem albo jest coś co robisz w ramach hobby i wychodzi Ci to świetnie – wykorzystaj to. Założenie własnej działalności wiąże się z ogromnym nakładem pracy i ogromną odpowiedzialnością. Faktem jest, że taka forma aktywności zawodowej nie jest dla wszystkich. Jeśli jednak uważasz, że sobie poradzisz, co więcej być może już kiedyś o tym myślałeś, strata dotychczasowej posady może być motywacją do działania w tej kwestii. Obecnie w Urzędach Pracy można ubiegać się o dotację na prowadzenie własnej działalności, a rynek start-upów rośnie w siłę. Jest wiele możliwości na wyciągnięcie ręki, jeśli tylko dobrze się poszuka. Może masz znajomego, który ma firmę i mógłby podzielić się swoim doświadczeniem? Może czytałeś kiedyś o szkoleniach związanych z prowadzeniem własnej działalności? Szukaj informacji we wszystkich dostępnych źródłach i jeśli wiesz, że to może być coś dla Ciebie – działaj.
To nowa szansa
Po utracie pracy trzeba odnaleźć w sobie dużo siły, motywacji i cierpliwości. Najważniejsze to patrzeć w swoją zawodową przyszłość z optymizmem i aktywnie działać. Jeśli nie wpuszczają Cię drzwiami, wejdź oknem i nie poddawaj się. Nic nie dzieję się bez przyczyny, a każdą porażkę można przekuć w sukces.
Agnieszka Kaniewska, Konsultant ds. Sprzedaży w firmie Jobhouse.