„Czy dziewczynki są tak mądre jak chłopcy?”
Jakie emocje budzi w tobie to pytanie? Jeśli gniew, irytację lub sprzeciw, to dobrze. Jeśli nie uważasz, że jest w nim coś niewłaściwego, najpewniej ulegasz pewnemu popularnemu przekonaniu społecznemu, które przypisuje płciom różne talenty i możliwości intelektualne. Zgodnie z tym stereotypem mężczyźni nie tylko lepiej radzą sobie z matematyką, finansami i analitycznym myśleniem, ale generalnie są bardziej błyskotliwi, inteligentniejsi i mądrzejsi od kobiet. Najnowsze badania pokazują, że jest to daleko idące uproszczenie, które kształtujemy u dzieci, a one przenoszą je w dorosłość i nie tylko przekazują dalej swoim dzieciom, ale i podejmują na jego podstawie decyzje, które mogą zaważyć na ich karierze.
Chcesz być szczęśliwa? Tych 10 nawyków porzuć jak najszybciej i zobacz jak zmienia się twoje życie!
Lin Bian, Sarah-Jane Leslie i Andrei Cimpian zaprosili na swoje badanie dzieci w wieku 5, 6 i 7 lat. Dzieci dostały trzy zadania. W pierwszym wysłuchały opowieści o „bardzo mądrej osobie” i miały zgadnąć, czy chodzi i kobietę, czy o mężczyznę. W drugim pokazano im zdjęcia mieszanych par – dzieci miały stwierdzić, która postać na zdjęciu, kobieta czy mężczyzna, jest mądra. W trzecim musiały przyporządkować pewne cechy i atrybuty do zdjęć nieznanych im kobiet i mężczyzn. Wyniki okazały się ciekawe.
Dzieci pięcioletnie inteligencję i mądrość zazwyczaj przypisywały własnej płci – dziewczynki, kobietom, a chłopcy mężczyznom. Ale już w grupie zaledwie o rok starszych dzieci zachodziła zmiana – chłopcy nadal przypisywali inteligencję mężczyznom, ale znacznie mniej dziewczynek uważało, że kobiety są równie mądre lub mądrzejsze od mężczyzn. Płeć przeciwną zaczęły postrzegać w bardziej pozytywnym świetle niż własną.
Dlaczego wiek dzieci miał aż takie znaczenie?
W USA dzieci w wieku 6 lat idą do szkoły, gdzie zaczynają być oceniane i gdzie po raz pierwszy w dużej grupie spotykają się z różnymi społecznymi stereotypami, np. chłopcy są lepsi w matematyce, dziewczynki uczą się lepiej. Potwierdziło to kolejne badanie, w którym dzieci miały przypisać pewne atrybuty innym dzieciom. Dziewczynki częściej wybierano jako te, które powinny mieć dobre oceny w szkole.
Badacze zwrócili uwagę na to, że wyniki ich badań to nie tylko ciekawostka na temat recepcji stereotypów, ale także dowód na to, jak przekonania wpływają na wybór zainteresowań. Kolejne ćwiczenie polegało bowiem na tym, że dzieciom zaproponowano dwie zabawy – jedna przedstawiono jako grę dla mądrych dzieci, a drugą dla dzieci, które bardzo mocno się starają. Dziewczynki w wieku 6 i 7 lat częściej wybierały tę drugą.
Im dalej w las, tym gorzej. Dziewczynki rosnąć w przekonaniu, że muszą pracować ciężej niż chłopcy, bo są nie dość mądre dokonują także innych życiowych wyborów niż mogłyby dokonać, gdyby ich pewność siebie i wiara we własną inteligencję była większa. O ile pięciolatki są gotowe podbijać świat, zdobywać kosmos i dokonywać przełomowych odkryć, o tyle już sześciolatki zaczynają dostrzegać ograniczenia, w cieniu których później dorastają.
Wniosek, który z badań Amerykanów możemy także wyciągnąć jest taki, że wychowanie ma duże znaczenie. Na to, co dzieci słyszą w szkole nie mamy wielkiego wpływu. Mamy za to wpływ na to, co sami mówimy swoim córkom. Dzięki temu, jakie przekonania na swój temat wyniosą z domu, mogą lepiej radzić sobie ze stereotypami, które spotkają w szkole, na uczelni, w pracy. Co zatem warto powtarzać dziewczynkom od najmłodszych lat:
1. Świetnie to potrafisz
Poziom inteligencji nie jest zależny od płci. Jako ludzie mamy różne IQ, ale mamy też wiele różnych talentów, które odpowiednio rozwijane wspierają nas w pokonywaniu trudności. U jednych jest to umiejętność budowania strategii, u innych świetna ocena ryzyka, jeszcze inni to kopalnie wiedzy i urodzeni analitycy, a inni świetni negocjatorzy lub twórcy. Przyjrzyj się swojej córce – co kocha robić, co jest jej pasją, w czym jest dobra i wspieraj ją w rozwijaniu naturalnych talentów.
2. Świetnie to zrobiłaś/wymyśliłaś
Dzieci mają mnóstwo pomysłów, czasem niekonwencjonalnych. Także na to, jak wybrnąć z trudnej sytuacji. Córka koleżanki uparła się, że będzie chodzić do szkoły w jednym, ulubionych spodniach. Jej mama chciała ją przekonać do noszenia także innych ubrań. Po kilku dniach kłótni, płaczu i fochów, dziewczynka przyszła i zaproponowała własne rozwiązanie – jednego dnia będę zakładała to, co chcę ja, a drugiego to, co chce mama. Prawda, że dobrze to wymyśliła?
3. Bez względu na to, jakie wyzwanie spotkasz na drodze, poradzisz sobie
Brak pewności siebie to jeden z największych problemów kobiet. Mogą być bardzo inteligentne, pracowite, utalentowane, a i tak niepewność sprawi, że wszystko runie jak domek z kart – nie pójdą na wymarzone studia, bo boją się, że sobie nie poradzą, z tego samego powodu nie przyjmą awansu lub zrezygnują z ciekawego projektu. Pewność siebie i poczucie własnej wartości to fundament, na którym kobieta może budować i rozwijać swój potencjał. Warto więc go wzmacniać już u dziewczynek.
4. Rób to, co kochasz i co jest twoją pasją
„Dziewczynka powinna być grzeczna, skromna i dbać o rodzinę” – już wiemy, że to się nie sprawdza. Dziś kobiety realizują wiele różnych ról i scenariuszy na życie. Nie ma takiego, który jest dla nich lepszy lub gorszy. Kiedy wzmacniasz w dziecku jego pasje i zainteresowania, dajesz mu prawo do ich zmiany tak, żeby zawsze potrafiło iść własną drogą, dajesz mu coś bezcennego – wsparcie i akceptację. Dzięki nim kobiety osiągają sukcesy – jako naukowczynie, artystki, prawniczki, mamy i gospodynie domowe. Bo tak wybrały, a nie dlatego, że ktoś im kazał spełniać cudze oczekiwania.
5. Jestem przy tobie – zawsze możesz na mnie liczyć
Wspierający rodzic jest dla dziecka bezcenny. Rodzic, który uważnie się dziecku przygląda, przytula, kiedy jest źle, chwali, kiedy jest dobrze, stawia granice, ale nie ocenia, a przede wszystkim taki, który pomaga dziecku rozwiązywać trudności, ale nie załatwia niczego za nie buduje w dziecku ogromny kapitał miłości, wiary w swoje możliwości i w to, że da się spełnić marzenia.
Czy są jeszcze inne rzeczy, które powtarzacie swoim córkom?
Co chcielibyście im powiedzieć?