Lato, słońce, plaża, wokół gwar, dzieci taplają się w wodzie, dorośli smażą się za gęsto ustawionymi parawanami – wakacje nad morzem. Tak długo na nie czekałaś. Co z tego, skoro od kilku godzin myślisz tylko o tym, co słychać w pracy – czy twój zastępca na pewno robi wszystko jak należy, czy koleżanka sama zdoła domknąć projekt, który wyskoczył w ostatniej chwili, czy nic się nie zawaliło, kiedy ty akurat wylegujesz się na plaży. W końcu nie wytrzymujesz, szukasz kawałka cienia i zaglądasz do służbowej skrzynki w telefonie. Resztę popołudnia odpisujesz na maile. Nikt cię nie zmusza, robisz to z własnej woli – „żeby trzymać rękę na pulsie”. Podobnie jak 40% innych Polaków (jak wynika z ubiegłorocznych badań firmy Randstad).
Choć urlop powinien być odpoczynkiem od pracy, dla wielu Polaków kończy się stresem. Nie potrafimy zostawiać pracy w biurze na jeden wieczór, a co dopiero na tydzień lub dłużej. Kłopot polega na tym, że takie wakacje mogą zmęczyć bardziej niż praca. – Jeśli szef odpowiada na maile w ciągu pół godziny nawet, kiedy jest na wakacjach, pracownicy zakładają, że oczekuje się od nich tego samego. Przełożeni powinni raczej pozwolić pracownikom wykorzystać czas swojej nieobecności, na wykazanie się samodzielnością i umiejętnościami. To wyjdzie na dobre całemu zespołowi – mówi Bartosz Struzik z międzynarodowego serwisu z ofertami pracy MonsterPolska.pl.
Co ciekawe, w większości przypadków winny nie jest wcale szef i jego oczekiwania. Urlopowa aktywność wynika raczej z naszych obaw, że coś zaniedbamy. Sprawdzając regularnie maila czujemy się spokojniejsi. Niestety, ceną jest brak wypoczynku. Często także wybieramy krótszy urlop, by nie być poza biurem dłużej niż 7 dni. Badania pokazują także, że aż 22% ludzi nie było na urlopie od 5 lat! To już prosta droga do chorób i wypalenia zawodowego.
Co zatem zrobić, by zostawiać pracę w pracy, a na urlopie tylko wypoczywać?
Oto kilka prostych porad.
Zaplanuj urlop z dużym wyprzedzeniem
Dobry plan to podstawa – pomoże nie tylko wybrać termin urlopu, ale także tak rozłożyć obowiązki, żeby wyrobić się z domknięciem wszystkich spraw na czas. To sytuacja idealna. Co jednak zrobić, gdy w ostatniej chwili pojawił się niespodziewany projekt?
Deleguj zadania
Jakkolwiek twoje kompetencje, doświadczenie są cenne, na pewno w firmie znajdzie się choć jedna osoba, która może przejąć projekt na czas twojej nieobecności. Przekaż jej wszystkie informacje niezbędne do jego realizacji. Porozmawiaj z nią, opisz wszystkie procedury. Podobnie postępuj, przekazując współpracownikom swoje zadania.
Odłącz się od świata
Jeśli nie możesz zostawić smartfona lub tabletu w domu, przynajmniej wyloguj się ze służbowych skrzynek. Jeśli nie możesz tego zrobić lub nie wiesz jak, skorzystaj z jednej z nakładek do blokowania aplikacji – są darmowe i na czas nieokreślony pozwalają blokować wybrane programy. Ustaw je na pocztę, Facebooka i zrób sobie technologiczny detoks. – Nie logujemy się do służbowej skrzynki, nie czytamy maili. Jakość odpoczynku będzie znacznie wyższa, kiedy odłączymy się od tych źródeł stresu – radzi ekspert MonsterPolska.pl.
Powrót do pracy
Koniec urlopu także potrafi być stresujący. Łatwo dać się przytłoczyć w pierwszych dniach w pracy po wakacjach: tony maili, wiadomości głosowych i parada ludzi, którzy czegoś chcą na wczoraj. Kiedy planujemy urlop, powinniśmy zaplanować też pierwsze dni po nim.
