Prowadząca (P): Dzień dobry, dziękuję, że zgodził się Pan poświęcić nam czas i opowiedzieć nieco o swojej pracy. Od razu chciałabym zapytać: w jakich okolicznościach ludzie najczęściej decydują się na skorzystanie z usług prywatnego detektywa? Mówi się, że większość zleceń to sprawy związane z niewiernością i rozwodami. Czy rzeczywiście tak jest?
Detektyw (D): Dzień dobry, dziękuję za zaproszenie. Rzeczywiście, jeśli popatrzymy na statystyki, to sprawy dotyczące podejrzeń zdrady oraz kwestie rozwodowe są bardzo częste. Oczywiście nie jest to jedyny powód, dla którego klienci się do mnie zgłaszają, ale trzeba przyznać, że małżeńskie i partnerskie rozterki stanowią spory procent mojej pracy. Takie sytuacje zwykle wiążą się z ogromnymi emocjami, bo w grę wchodzi uczucie, zaufanie, często wspólny dorobek. Ludzie wynajmują prywatnego detektywa wtedy, gdy czują, że sami nie są w stanie zweryfikować podejrzeń co do niewierności albo gdy potrzebują twardych dowodów do sprawy sądowej.
P: Zdrada – to zawsze bardzo wrażliwy temat. Kiedyś popularne było przekonanie, że zdradzający partnerzy to wyłącznie ci, którzy przejawiają typowe „tajemnicze” zachowania. Czy z Pana doświadczenia wynika, że można wskazać jakieś charakterystyczne cechy, które często powtarzają się u osób niewiernych?
D: Nie ma czegoś takiego jak szablonowy profil zdradzającego, bo każdy człowiek jest inny i każda relacja wygląda inaczej. Jednak w praktyce można zauważyć pewne sygnały, które mogą wzbudzić niepokój u partnera czy partnerki. Osoba, która przedtem niespecjalnie dbała o swój wygląd, nagle zaczyna więcej ćwiczyć, kupować nowe stroje, dbać o detale w ubiorze albo kosmetyce. Często też pojawia się zmiana w zachowaniu: ktoś jest drażliwy, nerwowy albo przeciwnie – nienaturalnie miły, jakby chciał ukryć wyrzuty sumienia.
Sporo mówi też sposób korzystania z telefonu czy komputera. Zdarza się, że zdradzająca osoba mocno strzeże swojej prywatności, częściej kasuje wiadomości i połączenia, nigdy nie zostawia telefonu bez nadzoru. Do tego dochodzą nagłe zmiany w codziennym grafiku: praca po godzinach, rzekome służbowe wyjazdy czy weekendowe spotkania „z kolegami”, które wcześniej się nie zdarzały. Oczywiście sama taka zmiana nie musi od razu oznaczać, że ktoś zdradza, ale jeśli podobne zachowania się kumulują, wiele osób zaczyna czuć, że coś jest nie tak.
P: Kiedy ktoś zauważa takie sygnały i niepokoi się o wierność partnera, często zastanawia się, czy nie jest to tylko nadmierna podejrzliwość. Czy mógłby Pan opisać, jak wygląda pierwszy kontakt i wstępna rozmowa z detektywem, gdy klient zgłasza się z takimi problemami?
D: Najczęściej zaczyna się od telefonu lub maila, w którym klient – często w sporym wzburzeniu – mówi, że podejrzewa niewierność i nie wie, co ma z tym zrobić. Pierwsze spotkanie lub rozmowa służy temu, by wyjaśnić, jak pracuje prywatny detektyw i co realnie może zaoferować. To ważny etap, bo pozwala ustalić, czy sprawa faktycznie wymaga profesjonalnego śledztwa, czy też może wystarczą inne rozwiązania – na przykład szczera rozmowa z partnerem, pomoc terapeuty czy mediatora małżeńskiego.
Często jednak klienci są już zdecydowani i potrzebują twardych dowodów, na przykład do sprawy rozwodowej. Wtedy wyjaśniam, w jaki sposób wygląda obserwacja, jakie stosujemy metody gromadzenia materiału dowodowego i przede wszystkim – jakie są zasady poufności. Takie zlecenie to zawsze kwestia ogromnego zaufania, dlatego muszę uczciwie i jasno przedstawić warunki współpracy, koszty, czas trwania oraz możliwe ryzyka.
P: A gdy już Pan zbierze te dowody, co się z nimi dzieje? Jak wygląda zakończenie współpracy z klientem?
D: Kiedy kończę obserwację i mam pełen materiał potwierdzający – albo wykluczający – zdradę, przedstawiam klientowi raport końcowy. Zawiera on szczegółowy opis wszystkich ustaleń, chronologiczny zapis tego, co się działo, wraz z materiałami takimi jak zdjęcia czy krótkie filmy. Niekiedy, oprócz samego raportu, klienci proszą o analizę konkretnych sytuacji, dat i faktur, by mieć pewność, że sprawa jest klarowna.
Zdarza się, że klient wykorzystuje później ten materiał w sprawie rozwodowej. Dzięki temu może uzyskać lepsze warunki finansowe, orzeczenie o winie czy po prostu mieć potwierdzenie, że nie było to jedynie podejrzenie. Ważne, że wszystko odbywa się legalnie, a materiały są zebrane w taki sposób, by mogły zostać wykorzystane w sądzie. Niezwykle ważna jest też poufność. Gwarantuję, że nigdy nie ujawnię żadnych danych bez zgody klienta.
P: Czy ma Pan jakąś uniwersalną poradę dla osób, które podejrzewają zdradę i rozważają wynajęcie detektywa?
D: Przede wszystkim warto ochłonąć i postarać się spojrzeć na całą sprawę z dystansu. Emocje potrafią zaburzyć racjonalną ocenę sytuacji, a impulsywne decyzje często mają fatalne skutki. Kolejna kwestia: jeśli zdecydujemy się na wynajęcie detektywa, warto wybrać kogoś z licencją, z potwierdzonym doświadczeniem w podobnych sprawach. Odradzam podejście „po kosztach” u kogoś, kto obiecuje cuda za pół darmo – często kończy się to materiałami słabej jakości albo w ogóle brakiem rezultatów.
Ważne jest też ustalenie priorytetów. Czy zależy nam na ostatecznym potwierdzeniu niewierności? A może bardziej na tym, by odkryć prawdziwą przyczynę niepokojących zachowań i spróbować ratować związek? Prywatny detektyw to narzędzie do zdobywania wiedzy, natomiast decyzje i dalsze kroki zawsze należą do klienta. Dlatego warto uświadomić sobie, że czasem sama prawda jest trudniejsza niż życie w niewiedzy – choć osobiście uważam, że w większości sytuacji lepiej znać fakty niż funkcjonować w ciągłym poczuciu niepewności.
P: A czy mógłby Pan powiedzieć coś więcej o swojej firmie i zespole? Jak wygląda organizacja pracy w Niezdradzisz?
D: Specjalizujemy się przede wszystkim w sprawach partnerskich, co zresztą sugeruje sama nazwa naszej firmy – https://www.niezdradzisz.pl Ta specjalizacja to świadomy wybór, który pozwolił nam wypracować niezwykle skuteczne metody działania i zgromadzić odpowiedni sprzęt. Dysponujemy profesjonalnym wyposażeniem, które jest niezbędne do prowadzenia skutecznej obserwacji – są to między innymi drony, aparaty z teleobiektywami, specjalistyczne kamery czy samochody przystosowane do wielogodzinnych dyskretnych obserwacji. Bardzo dbam o jakość naszego zespołu. Każdy detektyw pracujący w mojej firmie ma minimum 5-letnie doświadczenie w branży. Co istotne, nie współpracujemy z osobami, dla których działalność detektywistyczna jest zajęciem dodatkowym – wszyscy nasi detektywi zajmują się tym zawodowo, dzięki czemu mają na koncie tysiące przepracowanych godzin w terenie. Warto też podkreślić, że każda osoba w zespole przechodzi szkolenie wyłącznie pod moim okiem. To pozwala uniknąć złych nawyków, które czasem wynosi się z pracy w innych firmach. Systematycznie przeprowadzam też dodatkowe szkolenia i na bieżąco omawiamy z zespołem poszczególne sprawy, by stale podnosić skuteczność naszych działań. Dzięki takiemu podejściu – łączącemu doświadczenie, profesjonalne wyposażenie i ciągłe doskonalenie umiejętności – możemy oferować usługi na najwyższym poziomie, szczególnie w sprawach związanych z niewiernością partnerską.
P: Bardzo dziękuję za tak szczerą i wyczerpującą rozmowę. Myślę, że wielu czytelników doceni praktyczne wskazówki i Pana profesjonalne spojrzenie na kwestie związane z wykrywaniem zdrad czy wsparciem w trakcie rozwodów. Życzę Panu sukcesów w dalszej pracy, a czytelników zachęcam do przemyślanego podejścia do tematu i – jeśli zajdzie taka potrzeba – do skorzystania z usług profesjonalnego detektywa.