Ile razy zdarzyło Ci się zetknąć z krytyką? I nie mam tu na myśli krytyki konstruktywnej, która daje możliwość zmiany, tworzy przestrzeń do działania, pozwala wyciągnąć wnioski i nauczyć się czegoś nowego. Pytam o taką bezmyślną, krzywdzącą krytykę mającą na celu wbicie szpili, urażenie, a może nawet zranienie.
Co wtedy robiłaś?
Jak reagowałaś?
Jak się wtedy czułaś … nawet nie pytam. Wiadomo – do dupy!
DLACZEGO LUDZIE KRYTYKUJĄ?
Powodów mogą być tysiące, ale jedno jest pewne: „Łatwiej dostrzec źdźbło w oku bliźniego, niż belkę we własnym”. Niektórzy krytykują żeby poczuć się lepiej. Są to zazwyczaj osoby z niskim poczuciem własnej wartości. Umniejszanie drugiego człowieka to jedyny, dostępny im sposób aby podnieść własną samoocenę. Inni krytykują to, z czym sami sobie nie radzą, z czego nie są zadowoleni w swoim życiu. Są też tacy, którzy żyją życiem innych, gdyż ich własne jest tak jałowe, nieciekawe, pozbawione głębszego sensu. Jestem pewna, że znasz takie przypadki.
NO DOBRZE, ALE CO ZROBIĆ Z TĄ CHOLERNĄ KRYTYKĄ?
No cóż, prawda jest taka, że nie masz większego wpływu na to, co ktoś o Tobie powie. Masz natomiast wpływ na to, co z tym zrobisz. Nie oddawaj pilota do swoich emocji innym ludziom. Nie pozwól by czyjeś nienawistne słowa zburzyły Twój spokój i wiarę w siebie.
Jak to zrobić?
1. Zbuduj swoją wewnętrzną siłę. Nie opieraj jej na czynnikach zewnętrznych (takich jak pochlebne opinie innych osób) lecz na własnej, pozytywnej opinii na swój temat. Dlaczego? Dlatego, że jeśli „życzliwa koleżanka” powie Ci , bez owijania w bawełnę, że jesteś beznadziejna, odpowiesz: „Masz prawo tak myśleć. Ja uważam, że jestem ZAJ***STA”. I gwarantuje Cię, że jej opinia nie zachwieje twoim poczuciem PEWNOŚCI SIEBIE.
2. Bądź wyrozumiała i łaskawa dla swoich słabości. Każdy z nas je ma i to jest piękne. A tak przy okazji, co jest Twoją największą słabością? Przyznaj się!
3. Bądź swoją najlepszą przyjaciółką. Akceptuj siebie, swoją wyjątkowość, odmienność.
4. Zawsze trzymaj się swoich wartości. To Twoja życiowa kotwica, która pozwoli Ci przetrwać najgorsze chwile i uodporni na krytykę.
5. Nie daj się ponieść emocjom, nie odpłacaj pięknym za nadobne. Nic tak bardzo nie wkurzy krytykującego jak Twój spokój, opanowanie i szeroki uśmiech ( a jak jeszcze dodasz do tego czerwoną szminkę, to będzie ‘pozamiatane’).
No dobrze Kochana, mam nadzieję, że teraz wiesz co robić z krytyką.
Udostępnij ten artykuł swoim znajomym, jestem pewna, że znajdą się wśród nich dziewczyny, które również potrzebują wsparcia w tym temacie.
