Praca zdalna nie u każdego
Według najnowszych badań przeprowadzonych przez ClickMeeting nie wszyscy przeszli na model całkowitej pracy zdalnej. Z takiego rozwiązania korzysta 51,5% respondentów. Przeszło ¼ potwierdza funkcjonowanie w trybie hybrydowym, a osoby, które wykonują swoje obowiązki zawodowe w modelu tradycyjnym stanowią zaledwie 16%.
Co planują pracodawcy?
Badanie pokazuje, że firmy, które planują częściowy powrót do biur w 2021 stanowią 34%. Kompletne przywrócenie tradycyjnego systemu pracy to deklaracja 25%. Dla 24% przyszłość w tym zakresie jest jedną wielką niewiadomą. Zaledwie 8% jest przekonanych o kontynuowaniu pracy zdalnej.
Co na to pracownicy?
Aż 54% chce dalej korzystać z modelu pracy online po zniesieniu pandemicznych obostrzeń. Hybrydowemu rozwiązaniu kibicuje 34% badanych. Przeciwko home office opowiada się 9% respondentów. Co zaskakuje, bo 92% respondentów odpowiedziało, że posiada niezbędny sprzęt do wykonywania pracy z domu, a 63% osób twierdzi, że ma dogodną przestrzeń do realizowania pracy zdalnej.
Co może być generować chęci powrotu do biur w rzeczywistości postpandemicznej?
Tylko 9% pracowników potwierdza, że otrzymuje wsparcie finansowe od swoich pracodawców związane z pokryciem większych wydatków za prąd, wodę czy eksploatację swoich mebli. Coraz bardziej tęsknimy za relacjami interpersonalnymi, które pamiętamy z czasów biurowych – 53% osób w różnym stopniu ubolewa za brakiem bezpośredniego kontaktu z innymi ludźmi. Jakie wyzwania w budowaniu relacji niesie za sobą praca zdalna lub hybrydowa?
Jednak jest druga strona tego medalu
„Praca online pozwala zaoszczędzić czas” – tak uważa aż 72% ankietowanych, a 23% respondentów twierdzi, że nie zyskują na czasie, pracując z domu. Co więcej brak bezpośredniego nadzoru i zdalny kontakt z szefem oznacza większą efektywność pracy według 48% badanych, ale tylko 9% myśli odwrotnie. „Z naszego badania wynika, że Polacy oswoili się z pracą zdalną, potrzebują tylko odpowiednich regulacji prawnych i wsparcia ze strony pracodawców” – mówi Dominika Paciorkowska, dyrektor zarządzająca w ClickMeeting – „Dzięki nowoczesnym narzędziom do wideokonferencji, takim jak platforma ClickMeeting, praca w zespołach może być wygodna i efektywna. Już ponad 1⁄3 firm dostrzega korzyści płynące z tego typu rozwiązań i planuje w przyszłości łączyć pracę stacjonarną z możliwością pracy zdalnej” – dodaje.
A co z regulacjami prawnymi?
Czy kodeks pracy powinien wkroczyć do rzeczywistości pracy zdalnej? Za regulacjami prawnymi opowiada się aż 84% badanych. Tylko 1% nie widzi konieczności uwzględniania home office w kodeksie pracy. Czy takie regulacje są naprawdę niezbędne? „Od początku epidemii pojawia się wiele pytań, na które obecne przepisy dotyczące pracy zdalnej nie odpowiadają, w szczególności czy pracodawca powinien ponosić koszty energii elektrycznej lub Internetu w czasie pracy zdalnej albo czy pracownik może dowolnie wybrać miejsce, z którego taką pracę wykonuje. Uregulowanie pracy zdalnej w kodeksie pracy, szerzej niż dotychczas, jest więc bardzo dobrym kierunkiem zmian. Ale muszą to być zmiany przemyślane i zaprojektowane na lata – żeby praca zdalna służyła nie tylko specyficznym potrzebom jak te związane z czasem epidemii, ale dużo dłużej, tym bardziej, że dotychczasowe przepisy o telepracy w kodeksie pracy nie są wystarczające. Przepisy muszą nadążyć za zmieniającym się rynkiem pracy, w tym korzystaniem z nowych technologii.” – tłumaczy mecenas Monika Wieczorek z Kancelarii Wieczorek.
Badanie przedstawione w treści artykułu zostało zrealizowane przez firmę ClickMeeting za pomocą internetowej ankiety przeprowadzonej styczniu i luty 2021 roku na grupie 616 osób. Całość raportu dostępna jest tutaj: https://knowledge.clickmeeting.com/uploads/2021/04/praca_zdalna_kwiecien_2021.pdf
