Jak polubić poniedziałki

Jak polubić poniedziałki?

Joanna Rek-Faber

Nie jest tajemnicą, że na liście ulubionych dni tygodnia poniedziałek pewnie zajmuje ostatnią, siódma pozycję. I nie ma najmniejszych szans konkurować z wielbionym piątkiem. Ale czy poniedziałek zawsze musi być taki… trudny? Niekoniecznie. Poniżej znajdziesz kilka pomysłów na to, by jednak nadać mu trochę pozytywnych akcentów! Jak polubić poniedziałki?

Poniedziałek zaczyna tydzień pracy. I już to nadaje mu konkretnego wydźwięku. Pół biedy jeśli lubimy swoją pracę, natomiast jeśli praca nie sprawia nam przyjemności, to poniedziałek zgarnie całą kumulację naszych emocji względem swoich działań zawodowych. Dodatkowo poniedziałkowi nie sprzyja nasz rytm biologiczny. W weekendy bowiem często odsypiamy zaległości, kładziemy się tez później, tym samym poniedziałkowa pobudka staje się trochę trudniejsza.

1. Zatem, pomysł numer jeden

Połóż się w niedzielę chociaż pół godziny wcześniej.

2. Pomysł numer dwa

Zaplanuj najtrudniejsze i najbardziej wymagające wyzwania, spotkania, czynności na środek tygodnia. Badania amerykańskiego naukowca, Tony Schwartza dowodzą bowiem, że w poniedziałki nasza energia osobista jest minimalna, by następnie od wtorku wzrastać i osiągać swoje maksimum w środę.

3. Zacznij poniedziałek od ruchu!

Takiego jaki lubisz. Może to być poranna joga na dywanie, krótki bieg, spacer z psem, czy nawet krótkie podrygi do ulubionej piosenki. Chodzi o wyzwolenie endorfin – one bowiem mają moc poprawienia samopoczucia i budowania stanu zadowolenia.


Przeczytaj także: 10 pomysłów na zachowanie letniej radości na dłużej


4. Zadbaj o smaczne, wartościowe śniadanie.

Dlaczego? Bo ten prosty manewr pozwoli na dostarczenie substancji odżywczych niezbędnych do post weekendowego rozruchu oraz pozwoli na utrzymanie właściwego poziomu cukru we krwi, a to ma duże znaczenie dla samopoczucia i energii.

5. Poniedziałkowa godzina przyjemności.

Tak, odczarowanie poniedziałku zyskuje wówczas na mocy. Jeśli trenujesz, zaplanuj na ten dzień swój ulubiony trening. Jeśli nie, to w poniedziałkową godzinę przyjemności możesz czytać książki, na które nie ma nigdy czasu, zaplanować online’ową kawę ze znajomymi, albo zrobić poniedziałek słodkim dniem! (W Szwecji słodki dzień przypada na sobotę, ale nic nie stoi na przeszkodzie by w naszych realiach słodyczy nadać poniedziałkowi).

Pamiętaj, w roku mamy aż 52 poniedziałki.

Czy będą one dobre, czy złe, w dużej mierze zależy od Twojego nastawienia. A skoro tak, to warto o nie zadbać by nie tracić tylu szans na fajny dzień. Blue Monday – czyli najbardziej depresyjny dzień w roku (trzeci poniedziałek stycznia), niech zostanie jedynym o takim zabarwieniu. O pozostałe 51 warto zawalczyć! #JesteśmyWTymRazem

***

O Autorce:

Joanna Rek-Faber – Ambasadorka programu Sukces TO JA Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką, od lat związana z edukacją. Swoją pracę opiera na pozytywnej motywacji i wartościowej relacji. Dziś łączy nauczanie, prowadzenie własnej działalności i pracę coachingowo-mentoringową. Wspiera kobiety na ich drodze do pełnego, spełnionego i szczęśliwego życia. Jest certyfikowanym trenerem metody Points of You®, prowadzi warsztaty i spotkania dla kobiet w Łodzi. Autorka blog.kropkamocy.pl.

Przeczytaj także