uśmiechnięta kobieta w wieku menopauzalnym

Menopauza – czy to powód, by rezygnować z kariery?

Rola estrogenu w kobiecym organizmie jest ogromna, choć często nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo. Wiemy, że menopauza to niezwykle wymagający czas, ale nie mamy pojęcia, że nie nie tylko uderzenia gorąca, poty i bóle głowy, menopauzie przypisuje się nawet 100 objawów. Jak pracodawcy mogą w tym czasie wspierać swoje pracownice i dlaczego warto to robić? Olga Kozierowska rozmawia z Aleksandrą Laudańską, CEO FemTechnology Group i pomysłodawczyni aplikacji MAMENO oraz Katarzyną Wierzbowską, innowatorką społeczną i CEO Sophia Health.

Olga Kozierowska: Ja zacznę przekornie, Szanowne Panie, bo pamiętam złośliwe komentarze na temat propozycji urlopów menstruacyjnych pod tytułem: Ja też chcę urlop na kaca. I komentarzy wynikających ze stereotypów: mówiąc o swoich problemach podczas menstruacji czy też podczas menopauzy, one wręcz udowadniają, że są słabsze i nie nadają się do biznesu tak dobrze jak my. No, i co by panie na to?

Katarzyna Wierzbowska: Ja zacznę od liczb. Fakty są takie, że osiemdziesiąt pięć procent kobiet cierpi z powodu zdrowia kobiecego. To dużo, prawie wszystkie. I to czasami jest fizjologia, a czasami są choroby, ale dużo w tym jest niewiedzy i nieświadomości i cierpienia, bo nie wiem co mi jest. To są fakty. Tak, jesteśmy inne niż mężczyźni, ale to nie znaczy, że jesteśmy słabsze. Mamy też siłę i hormony czasami nam w tym pomagają.

Olga: No i my mówimy o tym. Ale czy to mówienie o tym ma nam pomóc, czy może ma nam wręcz przeszkadzać? Bo cały czas żyjemy w świecie stereotypów, chociaż bardzo często słyszę, szczególnie od ludzi, liderów, liderek w biznesie, że my już dawno, dawno jesteśmy wolni od tych stereotypów.

Aleksandra Laudańska: Nie no, stereotypy mają się świetnie i rzeczywiście naszym zadaniem jest gdzieś tam je burzyć. Jeden stereotyp to ta stereo-menopauzalna baba, wredna, złośliwa – stara humorzasta. I drugi – że po menopauzie przestajemy być atrakcyjne, w ogóle stajemy się przezroczyste i że to jest rzeczywiście jakiś taki przedsionek śmierci.

To czego ja się dowiedziałam, badając ten temat, to to, że rzeczywiście menopauza i jej objawy – one nas na jakiś czas potrafią wyłączyć. Natomiast, kiedy już ta nowa rzeczywistość hormonalna nastaje, doświadczamy czegoś takiego co się nazywa postmenopauzalną werwą. I rzeczywiście wszystkie babeczki, takie sześćdziesiąt plus, to są petardy.

Katarzyna: Z jednym zastrzeżeniem: ten postmenopauzalny wzlot dotyczy tych, którzy świadomie przechodzą przez menopauzę. Jeśli ta menopauza dopada kobiety w nieświadomości, a wiele z nich dopada w dotkliwy sposób i one się źle czują, to potem mogą nie doświadczyć tego wzlotu, bo są perturbowane. Dlatego tak bardzo ważne jest, żeby o tym mówić, żeby uświadamiać, żeby to było
powszechnie wiadomo.

Olga: Edukacja w zakresie zdrowia kobiecego – jakie kroki są niezbędne? A właściwie, może nawet nie o kroki, może zacznijmy od tego, co warto wiedzieć, zanim menopauza się zacznie? Bo to gdzieś tam się zapowiada.

Aleksandra: Warto w ogóle zainteresować się tematem dużo wcześniej niż nam się wydaje, że
on będzie nas dotyczył. My mamy taką wiedzę wyniesioną z domu, bo mama, bo coś tam, mniej więcej, że to tylko pięćdziesiątki. Wiemy, że uderzenia gorąca, wiemy, że poty, ewentualnie jakieś stany depresyjne i tyle. Natomiast takie pierwsze objawy tej nierównowagi – bo to się wszystko
zaczyna od nierównowagi hormonalnej – zaczynają się po 40-tce. 45 lat to już rzeczywiście taki wiek, że wchodzimy w tę perimenopauzę, czyli w ten ostatni etap przed menopauzą.

Bo my też na przykład tego nie wiemy, że menopauza to nie jest ten cały okres klimakterium. Menopauza to jest ostatnia miesiączka, a czas przed nią to jest perimenopauza, najtrudniejszy moment dla wielu kobiet. Szacuje się, że 80% kobiet rzeczywiście ma dolegliwości, a średnio na jedną przypada około sześciu. Różne źródła natomiast różnie piszą: trzydzieści cztery, pięćdziesiąt cztery, sto nawet, tych objawów jest strasznie dużo. Dużo więcej niż te trzy, o których my gdzieś tam wiemy.

Olga: Jako córka ginekolożki słyszę coraz częściej, że mamy kobiety 30-, 30-kilkuletnie, które zaczynają przechodzić menopauzę. Czy to jest objaw stresu, Kasiu?

Katarzyna:
Dokładnie tak jest. Coraz więcej kobiet wcześniej przechodzi menopauzę, czasami z powodów innych terapii medycznych, ale po prostu czasami tak jest. Więc absolutnie to jest prawda, że do menopauzy warto się przygotować. A naszym wrogiem jest jednak to, że to jest temat tabu. Niewiele o tym jest artykułów, w mediach, niewiele się o tym mówi publicznie i na pewno się w ogóle o tym nie mówi w pracy. A dotyczy to każdą kobietę. Szacuje się, że niebawem na rynku pracy będzie miliard kobiet w fazie menopauzy. To jest liczba niewyobrażalna.

Jednocześnie na zachodzie aż 25, 35% kobiet w wieku menopauzalnym – bo w Polsce się takich badań jeszcze nie robi – rozważa porzucenie pracy, bo się po prostu źle czują i myślą sobie: ja już się kurczę, starzeję. I nie rozumiemy, że to jest pewien etap przejściowy i że to jest jak choroba. No, po prostu jest: choroba się zaczyna i potem się kończy. Natomiast jak nie wiemy, że te symptomy się łączą z menopauzą, to możemy sobie myśleć: kurcze, dopada nas starość, teraz już będzie tylko gorzej. To już jest jakiś zjazd w dół. Natomiast będąc świadomym, można się do tego lepiej przygotować.

Całego wywiadu możesz posłuchać na naszej stronie lub obejrzeć na naszym kanale Youtube w wersji z napisami: