Jak to jest być jedną z 50. najbardziej wpływowych kobiet w Polsce?
To dla mnie bardzo miłe wyróżnienie. Znalezienie się w gronie 50 najbardziej wpływowych kobiet w Polsce to również zobowiązanie do reprezentowania tych, których w tym rankingu nie ma. Z jednej strony docenia on sukces i dorobek zawodowy wybranych kobiet, a z drugiej – ranking ma znaczenie symboliczne – zwraca uwagę na wyzwania, jakie stawia przed nami ESG w kontekście różnorodności i inkluzywności. Jako prezeska organizacji, która stosuje zasady równości w zarządzaniu, jestem przekonana, że powinny być one ważnym elementem kultury każdego przedsiębiorstwa. A każda inicjatywa, która wspiera i docenia przywództwo kobiet, jest ważna i cenna!
O potędze i potencjale nowych technologii mówi się głośno tak naprawdę dopiero od niedawna, ale Pani już od lat aktywnie działa w obszarze cyfryzacji, digitalizacji i innowacyjności, upatrując w nich przyszłość. Nie mogę więc nie zapytać, co dopiero przed nami?
Świat zmienia się bardzo dynamicznie i tego postępu nie jesteśmy już w stanie zatrzymać. Możliwości, jakie daje dziś technologia doceniają kolejne pokolenia i na co dzień aktywnie z nich korzystają. Co ważne, to właśnie konsumenci i ich szybko zmieniające się potrzeby napędzają rewolucję chociażby w obszarze płatności. Dziś płacimy, kiedy chcemy, gdzie chcemy i jak chcemy – lokalnie i globalnie, fizycznie i online. Jako konsumenci mamy coraz mniej czasu, koncentrujemy się na swoich potrzebach, a nie na czynności płacenia, dlatego tak ważna jest intuicyjność, niezawodność i możliwość wyboru metody płatności.
Bardzo ważnymi trendami dla dalszego rozwoju płatności staje się interoperacyjność, natychmiastowość, ekologia oraz cyberbezpieczeństwo. Na te aspekty powinna zwracać szczególną uwagę branża płatnicza. Dlatego banki i fintechy udoskonalają rozwiązania biometryczne, jak płatność odciskiem palca, tęczówką oka czy identyfikację głosem. W obszarze e-commerce na wielu rynkach trwają prace nad wdrożeniem globalnego standardu płatności – Click to Pay. Innowacją są też terminale, które w formie aplikacji działają na urządzeniu mobilnym klienta czy kasy wirtualne połączone z terminalem na jednym urządzeniu. Przelewy natychmiastowe są już w Polsce standardem, teraz czas na europejską wersję tego rozwiązania. Otwarta bankowość będzie miała kolejną odsłonę – open finance, czyli możliwość zintegrowania wszystkich naszych usług u jednego dostawcy, niekoniecznie bankowego. Jest już projekt regulacji dla cyfrowego euro, a inne waluty cyfrowe też mogą dzięki temu szybciej się rozwinąć.
Z kolei ekologia będzie wymuszać przenoszenie papierowych procesów do świata cyfrowego – przykładem jest mObywatel, rozwiązania Smart City czy planowany w przyszłości eParagon. Będzie również motorem rozwoju nowych opcji jak płatności za doładowania pojazdów elektrycznych czy wodorowych. Już dziś pojawiają się też aplikacje do śledzenia naszego śladu węglowego. Jestem przekonana, że najbliższe lata przyniosą nam wiele ciekawych wyzwań i nowych wdrożeń.
Nie można też nie powiedzieć o wpływie rozwoju AI na płatności – tu również analityka danych oraz możliwości, jakie daje sztuczna inteligencja będą pomagać w rozwoju zabezpieczeń i nowych usług w świecie cyfrowym, jak np. biometria behawioralna.
Czy branża finansowa to rzeczywiście męska domena, jak utarło się mówić? Patrząc na ilość kobiet, które od lat rozwijają ten sektor, trudno już w to uwierzyć.
Na rynku finansowym to kobiety stanowią zdecydowaną większość dobrze wykształconej kadry. W sektorze bankowym stanowią one ok. 60% pracowników i wg badań dla 94% z nich kariera jest bardzo ważna. Inną sprawą jest to, że w wyższych strukturach zarządczych, w tym w szczególności na poziomie C oraz C-1 dominują nadal mężczyźni, choć jak wiemy, sukces i wiedza nie mają płci. Dlatego uważam, że powinniśmy – jako branża – nadal analizować przyczyny tej sytuacji i organizować projekty, których celem jest wyrównywanie szans w biznesie – w zakresie awansu, równości płac czy możliwości rozwojowych. Ważne jest też dawanie przykładu w zakresie tzw. „role models”, pokazywanie, że można skutecznie łączyć pracę z posiadaniem rodziny, że warto się wspierać, warto pokazywać swoje ambicje. Każda inicjatywa, która wzmacnia udział i przywództwo kobiet jest niezwykle ważna i potrzebna, bo przekłada się wprost na wyniki firm.
Czy – z Pani perspektywy - kobietom w biznesie jest łatwiej teraz czy jednak łatwiej było 20 lat temu, kiedy zaczynała Pani swoją karierę?
Trudno mi to ocenić. Rozpoczynałam karierę w bardzo różnorodnym zespole, a moim szefem był mężczyzna, który wspierał, rozwijał i wzmacniał indywidualne talenty nie patrząc na płeć. W zarządzie mojego banku była tylko 1 kobieta (co dziś jest niestety nadal częste), ale za to Prezesem NPB była Hanna Gronkiewicz-Waltz. To był czas wielkich szans, początek gospodarki wolnorynkowej, gdzie znajomość języka angielskiego i obsługi komputera otwierała często drogę do kariery. Dziś tych możliwości jest znacznie więcej, ale też mierzymy się często z globalną konkurencją.
To, co kiedyś pomagało, to wsparcie dziadków w wychowaniu dzieci, wielopokoleniowy model rodziny, przedszkola i żłobki publiczne. Rynek był bardzo dynamiczny, powstawały nowe branże, ale wiele osób nadal przez większość życia pracowała dla 1-2 firm. Dziś ta dynamika otoczenia jest wiele razy wyższa, wymaga od nas dużo większej elastyczności na zmiany, ciągłego uczenia się, przemieszczania się czy zmiany branży, obszaru. A jednocześnie chcemy być perfekcyjną panią domu, idealną mamą, przykładną żoną czy córką. Takie wartości zaszczepili w nas często rodzice. Musimy nauczyć się odpuszczać sobie i innym, rezygnować z perfekcji i postarać się „być wystarczające”. Mam przekonanie, że wiele zależy od nas samych i naszych wewnętrznych wartości.
Dziś mamy wybór między pracą zdalną a stacjonarną, etatem a samozatrudnieniem czy umową B2B, pracą z Polski lub za granicą. Co ważne, my kobiety świetnie odnajdujemy się w roli liderek – jesteśmy dobrze zorganizowane, odważne, elastyczne, wytrwałe i potrafimy dostosowywać się do zachodzących zmian. Czasami potrzebujemy tylko odrobiny zachęty i wsparcia najbliższych.
W ramach Fundacji Polska Bezgotówkowa bardzo mocno wspieracie różnorodność. W tym roku postanowiliście również zostać partnerem nagrody Male Champions of Change, która docenia mężczyzn, aktywnie działających na rzecz Diversity & Inclusion oraz wspierających kobiety w swoich organizacjach. Dlaczego to dla Was ważne?
Fundacja Polska Bezgotówkowa, którą mam przyjemność prowadzić, aktywnie wspiera nie tylko talenty, ale również liderów zmiany, od których zależy inkluzywność, stąd nasz udział w projekcie Sukces Pisany Szminką. Mając świadomość wyzwań na dzisiejszym rynku pracy, wspieramy również przedsiębiorczość i edukację cyfrową – nie tylko kobiet – bo od niej zależy nasz rozwój gospodarczy i dobrostan. Swoimi działaniami, chcemy dążyć do tego, by powstawały nowe lokalne biznesy, a istniejące – rozwijały się, zyskiwały na innowacyjności i zwiększały swój zasięg.
Wierzymy również w siłę synergii poprzez partnerstwa, dlatego włączamy się w wybrane projekty, których celem jest aktywizacja zawodowa i wyrównywanie szans w biznesie. Od kilku lat jesteśmy partnerem merytorycznym edukacyjnego programu Top Women w e-biznesie. Aktywnie uczestniczyliśmy również w Global Mentoring Walk – inicjatywie, która daje możliwość czerpania wiedzy i wymiany cennych doświadczeń. W minionym roku byliśmy również ambasadorem pierwszej polskiej edycji programu Visa She’s NEXT, dedykowanego przedsiębiorczości kobiet. Wspieramy merytorycznie także inicjatywy branżowe, jak chociażby Ranking Wpływowych Kobiet w branży płatniczej, ponieważ uważamy, że pokazuje on potencjał kobiet, które odnoszą spektakularne sukcesy zarówno w kraju, jak i za granicą oraz są inspiracją dla innych. Doceniamy kobiecy potencjał i kibicujemy wszystkim przedsiębiorczym Paniom i Panom, bo nasza siła tkwi w różnorodności!