Nie jestem już tylko rolniczką – prowadzę wymagające przedsiębiorstwo

Nie lubi gasić pożarów i stale uczy się, jak ich unikać. Z trudem przyszło jej nazywać się przedsiębiorczynią - była przede wszystkim rolniczką. Dziś z dumą opowiada o prowadzeniu zrównoważonego biznesu na wsi – opartego na bioróżnorodności, tradycji i głębokim szacunku do natury. Daria Latała, właścicielka gospodarstwa i finalistka XVI edycji Konkursu Sukces Pisany Szminką, w szczerej rozmowie opowiada nam o ryzykownych decyzjach, błędach i o tym, dlaczego największym luksusem współczesnej liderki jest... odpoczynek.

Co w prowadzeniu własnego biznesu zaskoczyło Cię najbardziej?

Wciąż zaskakuje mnie, ile to tak naprawdę obowiązków, wielowymiarowego tworzenia swojej postaci i wcielania się w różne role. Ile delegowania zadań do osób, z którymi współpracuję i których pracę koordynuję. Bardzo zaskoczyło mnie również, w jak wielu rolach muszę się odnaleźć i w jak wielu rolach powinnam skoordynować swoje działania. Zaskakująca była też ilość umiejętności, które się ku temu przydają i które jestem w stanie wykształcać. Czyli tak naprawdę – ciągły rozwój tych wszystkich postaci i wcieleń, którymi jestem.

Co dziś uważasz za swój największy sukces — taki, który daje coś więcej niż tylko satysfakcję z wyników?

Zdecydowanie polepszenie jakości życia, zdrowia, samopoczucia, kreatywności i witalności moich klientów. W pewnym momencie przychodzi etap, w którym pieniądze nie są wystarczającą motywacją, stają się dodatkiem który ułatwia i wspomaga przyjemne życie, inwestowanie czy reinwestycje. 

I właśnie wtedy taka zapłata – w postaci uśmiechu i podziękowań za jakość, którą wnoszę do życia innych osób, jest po prostu nie do opisania. Wielokrotnie daje mi to wiatr w żagle i wspiera w dalszym prowadzeniu i rozwijaniu swoich działań.

Co Twoim zdaniem najbardziej wpływa na długofalowy sukces: pomysł, ludzie czy konsekwencja?

Zdecydowanie konsekwencja. Pomysły i ludzie pojawiają się. Pomysły są realizowane, zmieniają się, ulegają modyfikacjom, są przekształcane w zależności od panujących warunków. Również do konkretnych etapów realizacji tego planu powinno dobierać się odpowiednie osoby i ich kompetencje. Ale bez motywacji, uporu i konsekwencji, bez określenia planu działania i strategii, to wszystko znika gdzieś po drodze. 

Oczywiście ważna jest też elastyczność, bo wiele zależy od warunków zewnętrznych, które się zmieniają. Wszystko co dzieje się po drodze to tylko etap. Dlatego ważne jest, by umieć zbudować zespół i dobierać kompetencje do konkretnych zadań. Jest to trudne, ale te trudności również są przejściowe.

Natomiast jeśli nie ma uporu konsekwencji i wytrzymałości, stabilności w dążeniu do tego, co chcemy zbudować, to sam proces jest utrudniony. Jeśli ten proces jest kwestią przypadku, nie wydarzy się sam.

Jaka decyzja biznesowa okazała się strzałem w dziesiątkę – choć początkowo wydawała się ryzykowna albo wręcz szalona?

Dywersyfikacja i wprowadzenie bioróżnorodności. Jest to trudne ze względu na to, że każdy produkt wymaga specyficznej opieki, innych warunków, innego opakowania, innego zbioru, katalogowania, logistyki. Również innych warunków – nie tylko polowych, ale też dotyczących przechowywania. 

Z większej bioróżnorodności korzystają wszyscy – planeta, klienci i ja, bo jestem w stanie zdywersyfikować swoje dochody. Ale bez wątpienia jest to bardzo trudne. Trzeba wiele rzeczy wziąć pod uwagę. Choćby edukację klienta, zaznajomienie go z produktem, by móc go później sprzedać. Wyhodowanie czegoś dla sztuki i dla samego wyhodowania jest sukcesem na małą skalę. Ten sukces cieszy, ale żeby te uprawy skalować i wprowadzać na rynek, to wymaga sporej logistyki, wiedzy i współdziałania z innymi osobami.

Jaki był największy, najbardziej bolesny albo kosztowny błąd, który popełniłaś na swojej biznesowej drodze?

Klasyczny błąd, który popełnia wielu przedsiębiorców. I ja – która kiedyś w ogóle nie uważałam siebie za przedsiębiorczynię. Bardzo spłycałam swoje znaczenie i swoją rolę do poczciwej postaci, jaką jest rolniczka. Oczywiście nadal nią jestem i nadal się z nią utożsamiam – to osoba, która kocha naturę, funkcjonuje w niej, współdziała z nią. Ale jako przedsiębiorczyni nie zlecałam, nie dywersyfikowałam, nie delegowałam, myśląc, że wszystko zrobię najlepiej sama. 

I to jest bolesny błąd – bo odbija się nie tylko na fizyczności (byłam coraz słabsza), ale też na kreatywności. Po prostu nie było przestrzeni roboczej, żebym realizowała nowe plany, wprowadzała je. Im bardziej dystansuję się do rzeczy, które powinnam oddelegować, tym więcej mam kreatywności, wolności, chęci, motywacji do działania. I podejmuję trafniejsze decyzje.

PRZECZYTAJ TEŻ: Sukces wymaga wytrwałości i natychmiastowej reakcji na zmiany

Niemniej nadal mam takie momenty, kiedy się zapracowuję, kiedy nie skupiam się na priorytetach – zwłaszcza wtedy, kiedy boję się podjąć jakąś decyzję biznesową. Zaczynam wtedy skupiać się na szczegółach, które już dawno nie powinny mnie dotyczyć, które powinny wykonywać inne osoby. 

Wciąż się tego uczę. I mam wrażenie, że staję się coraz bardziej świadomą osobą. Przyłapuję się w takich momentach i wtedy po prostu nabieram dystansu – albo gdzieś wyjeżdżam, albo więcej odpoczywam. Bo wiem, że to w ostatecznym rozrachunku służy przedsiębiorstwu. Z pozycji osoby bardziej pewnej siebie, zrelaksowanej, mogę podejmować przemyślane decyzje. Nie chcę być osobą, która działa doraźnie, na zasadzie gaszenia pożarów. Chcę być raczej tą, która potrafi ich unikać.

Niejednokrotnie trzeba stanąć na głowie i faktycznie ugasić pożar, a przy tym wszystkim być spokojną, opanowaną i stanowczą. Bo ludzie, z którymi się współpracuje, po prostu ufają naszej postawie. I widzą w nas wzór. Trzeba to wszystko brać pod uwagę, będąc przedsiębiorczynią, prowadząc jakieś przedsięwzięcie. 

W końcu też przestałam bać się nazywać swoje gospodarstwo przedsiębiorstwem. Bo to jest specyficzne, bardzo wymagające przedsiębiorstwo, które potrafi niejednego przedsiębiorcę czy przedsiębiorczynię zrazić do prowadzenia biznesu.

Wiedząc to, co wiesz teraz, co powiedziałabyś sobie na początku biznesowej drogi?

Nie bój się odpoczywać. Odpoczynek uwolni twoją kreatywność i siły witalne. Będzie komfortowym środowiskiem do podejmowania decyzji, zatrudniania ludzi, racjonalnej oceny działań, planowania strategii..

Znajdując czas na odpoczynek, nie wyzbyjesz się radości z życia. Czerp, kam się, częstuj się zabawą. Nie usztywniaj się, wyciągaj esencję z życia. 

Wielokrotnie tęskniłam za zwykłą przyjemnością, radością życia. Teraz daje sobie coraz więcej przestrzeni, a jednocześnie w dalszym ciągu realizuję swoje zadania biznesowe. I to jest złoty środek.

Czy jesteś dumna ze swojego biznesu, z tego że zrobiłaś to w Polsce?

Bardzo. Jestem ogromnie dumna, że to wszystko wydarzyło się w Polsce. Mam wrażenie, że byłam przodowniczką tego typu działań, że zaprezentowałam obraz nowoczesnego rolnictwa. Ale przywiązanego – nomen omen – do korzeni. Pokazałam, że rolnictwo jest zyskownym modelem biznesowym, ale nie jest ekspolatującym, wyjaławiającym i wyniszczającym planetę.

Jestem też dumna, że wywodzę się z wiejskich obszarów. Przywiązanie do natury miało bardzo duży wpływ na ostateczny kształt, w jakim funkcjonuje gospodarstwo. Mam tu na myśli bioróżnorodność, przywiązanie do tradycji, odrestaurowanie starych gatunków, sięganie po dziko rosnące zbiory, zamiłowanie do ziołolecznictwa, zainteresowanie zdrowym stylem życia. Również bycie blisko natury, w kontakcie z nią, uważność na siebie i, czułość.

Zdecydowanie jestem dumna!

___________

Grafika Konkurs Sukces Pisany Szminką
Grafika Konkurs Sukces Pisany Szminką

Organizator konkursu: Fundacja WłączeniPlus
Partner strategiczny: Mastercard
Partner merytoryczny: PwC
Partnerzy kategorii: Altkom Akademia, Autopay, Blik, BNP Paribas, DPD Polska, Google Cloud, home.pl, Isla, Lidl, L’Oréal, Orange
Partnerzy konkursu: Vital Voices, Perspektywy Women in Tech 
Patronat Honorowy Konkursu: Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy
Patroni medialni: TVN Discovery, WP, Twój Styl, Trójka Polskie Radio, Radio Kolor, MamStartup, Focus, Chip, Brief, ITwiz, Strona Kobiet Polska Press, Viva!, Glamour, Party.

Przeczytaj także

Portal sukcespisanyszminka.pl

Fundacja WłączeniPlus
Plac Bankowy 2
00-095 Warszawa

kontakt@wlaczeniplus.pl

Wesprzyj Nasze działania

40 1600 1462 1717 1383 1000 0001

Bank BNP Paribas Polska S.A.

 

Patronite:

www.patronite.pl/sukcespisanyszminka

Copyright © 2024 | WłączeniPlus

Projekt i realizacja: Be About Hybrid Agency