Pierwsze przeszkody
Cel wydaje się być w zasięgu ręki. Wiemy, dlaczego to robimy. Czujemy, że jesteśmy szczęśliwi, że obraliśmy dobry kierunek. Bliscy na nas patrzą z podziwem i również są szczęśliwi, bo widzą nasz uśmiech. Czujemy ogromna pasję i satysfakcję płynącą z pracy nad własnym projektem. Brzmi wspaniale. Jednak co dalej? Co zrobić, kiedy pojawią się pierwsze przeszkody, często bardzo trudne do przejścia? Jak wtedy znaleźć motywację i obudzić w sobie entuzjazm, który mieliśmy na początku? Potrzebna nam wytrwałość, aby nie zrezygnować i kontynuować ciężką pracę.
Pozytywne myślenie to nie wszystko
Każdy, kto prowadzi własny biznes, wie, że zdarzają się momenty lepsze i gorsze. Mówi się, że po deszczu zawsze wstaje słońce. Ale co jeżeli mamy wrażenie, że w naszym życiu ciągle pada albo czujemy, że nadchodzi wielka burza?
Sama czasem mam momenty, kiedy chciałabym poddać się, zrezygnować. To ludzkie i warto zdawać sobie sprawę z tego, że nie zawsze jest łatwo. Pasja i pozytywne myślenie to nie wszystko. W życiu pojawiają się sytuacje, które potrafią każdego z nas na chwilę załamać. Na chwilę – to słowo klucz!
Przeszkoda… na naszą korzyść
Każdy ma gorsze momenty i trudno z tym walczyć. Nie można się temu przeciwstawiać. Warto jednak wyciągnąć z nich lekcję i przemyśleć, czego ta sytuacja może nas nauczyć. Trzeba uwierzyć, że wszystko dzieje się w jakimś celu. Coś, co wydaje się na pierwszy rzut oka przeszkodą, możemy wykorzystać na swoją korzyść. Jeżeli np. w naszym biznesie pojawia się przestój i sytuacja nie rozwija się tak dynamicznie, jak zakładaliśmy, nie musimy tego traktować jak porażki. Możemy wykorzystać ten moment na odpoczynek psychiczny. Mamy czas, aby pomyśleć, poszukać, być może zainspirować się czymś, co doda nam energii.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Olej „nawyki ludzi sukcesu”
Zadbaj o siebie
Codziennie za czymś pędzimy. Często gubimy samych siebie i zapominamy, co naprawdę daje nam prawdziwe szczęście, co lubimy, co nam sprawia frajdę. Dopada nas rutyna, a my stajemy się coraz mniej efektywni. Dlatego wykorzystajmy czas, kiedy mamy mniej pracy, aby zadbać o siebie samych. O naszą higienę psychiczną i wewnętrzny spokój. Niektórzy pewnie teraz zadają sobie pytanie: a co z pieniędzmi? Oczywiście, zarabianie to podstawa. Pieniądze są ważne. Być może same w sobie nie dają szczęścia, ale to dzięki nim jesteśmy spokojni o swój byt. Pozwalają wygodnie żyć, realizować marzenia i zachcianki. Niektórzy zarabiają wyłącznie, aby wydawać. Inni wolą gromadzić, bo to daje im poczucie bezpieczeństwa i spokój. W prowadzeniu własnej firmy nieuniknione są okresy gorsze i lepsze. Klienci są albo ich nie ma. Poza tym cały czas goni nas konkurencja. To rzeczy, z których musimy zdawać sobie sprawę prowadząc działalność usługową.
Mobilizacja do działania
Kiedy mamy przestój, na który nie możemy sobie pozwolić ze względu na koszty, zastanówmy się, co jeszcze możemy dać od siebie. Próbujmy. Bierność i rezygnacja na pewno nie pomogą sytuacji. We wszystkim należy zachować umiar. Powracając do słowa klucza – „chwila“. Możemy więc dać sobie chwilę na oddech, wątpliwości, nawet na ponarzekanie, ale potem musimy ponownie zmobilizować się do działania. Musimy uświadomić sobie, co zyskujemy nie poddając się. Przypomnieć sobie, jak bardzo lubimy być niezależni, jaką satysfakcję i radość przynosi prowadzenie własnej działalności. Nie bez powodu mówi się, że każda porażka to klucz do sukcesu. Wykorzystajmy więc ten czas, aby pomyśleć nad rozwojem. Czy możemy zaoferować naszemu klientowi coś więcej, jak usprawnić wydajność pracy, w jaki sposób być bardziej konkurencyjnym? Nowe rozwiązania mogą się pojawić niespodziewanie, a jednocześnie przynieść zaskakujące efekty. Może jest coś, czego jeszcze nie zrobiliśmy przez brak czasu lub strach. To właśnie często te trudne momenty skłaniają do podjęcia ryzyka, które może się bardzo opłacić. Ale o tym przekonamy się tylko próbując.
Do dzieła! Poddawać się potrafi każdy, zawalczyć – nieliczni. I to właśnie ci ostatni osiągają sukces. Przy odpowiedniej dawce wytrwałości możesz być jednym z nich. W końcu sukces zaczyna się w głowie.
***
O autorce:
Karolina Cwalina-Stępniak
Professional Certified Coach w ICF – PCC ICF oraz Family Coach. Przepracowała już ponad 2300 godzin z Klientami. Posiada certyfikat potwierdzajaący ukończenie treningu „ Coaching Prowokatywny”, prowadzonego przez Jaapa Hollandera, akredytowanego przez Instytut Komunikacji Prowokatywnej PROVOCARE. Absolwentka Wydziału Prawa oraz Studiów Podyplomowych „Coaching Profesjonalny” na Akademii Leona Koźmińskiego a także „The Art and Science of Coaching” na Erickson International College akredytowanego w Polsce przez Wszechnicę Uniwersytetu Jagiellońskiego. Członek International Coach Federation (ICF). Specjalizuje się w obszarach zarządzania czasem, budowania relacji zespołowych, motywacji oraz organizacji pracy. Założycielka firmy szkoleniowo – coachingowej oraz autorka programu dla kobiet „Sexy zaczyna się w głowie”, który oferuje szeroki program warsztatowo – szkoleniowy. Występuje często w mediach jako specjalista z zakresu rozwoju osobistego oraz pisze na różnorodnych portalach biznesowych oraz lifestylowych swoje felietony eksperckie. Autorka książki: “Wszystko zaczyna się w głowie. Planuj / Działaj / Nie marudź”. Więcej na www.karolinacwalina.pl
