Jak znaleźć nową, ciekawą pracę

Mądre kobiety są wokół nas

Magdalena A. Olczak

Jak wiele mogą zdziałać odpowiedni ludzie połączeni razem? Choć kompetencje nie mają płci, przekonałam się jak wartościowa jest współpraca kobiet, której do niedawna tak się obawiałam.

Kiedy zakładałyśmy grupę Female Founders Poland, chciałyśmy między innymi pokazać, że relacje pomiędzy kobietami w branży startupowej to przyjaźń i wsparcie, a nie zazdrość. Wtedy sama niewiele mogłam powiedzieć na ten temat, bo po pierwsze, bardzo długo wydawało mi się, że trzeba liczyć tylko na siebie, żeby coś osiągnąć, po drugie zaś, miałam niewiele doświadczeń jeśli chodzi o współpracę z kobietami. Za to pamiętałam ze swojego korporacyjnego życia małe i większe złośliwości jakich kobiety sobie nie szczędziły, przez które trudno awansować czy dostać ważny projekt. Wiedziałam jednak, że nie będę wiarygodna jeśli nie zacznę działać według reguł, które sama przekazuję innym, dlatego postanowiłam spróbować. I muszę przyznać, że mądre kobiety są wokół nas, wystarczy tylko schować uprzedzenia i otworzyć się na to, co mają nam do powiedzenia. Jak to zrobić?

PRZECZYTAJ TAKŻE: Start-upy nie dla kobiet?

Rozejrzyj się wokół siebie. Jak wiele masz wokół siebie ekspertek, z którymi rozmawiałaś naprawdę, czyli prosiłaś o poradę, pytałaś o zdanie, proponowałaś wspólne działanie czy próbowałaś znaleźć rozwiązanie problemu? Przyznam, że patrząc na swoje relacje, to przede wszystkim wciąż jest w nich dużo poznawania ludzi, wizytówek, ale rzadko kiedy wizytówka jest związana z konkretnym skojarzeniem: co dana osoba może zrobić dla mnie? Co możemy zrobić razem? Dlatego szukanie mądrych kobiet warto zacząć od wybrania kilku ciekawych osób i odpowiedzi na pytania, co może nam obydwóm dać ta relacja? Ale to tylko pierwszy krok, bo drugim, dla mnie o wiele trudniejszym, jest proponowanie wspólnych projektów czy proszenie o pomoc lub przysługę.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Pokażmy innym swoje sukcesy

O wiele łatwiej mi prosić o coś nie dla siebie (np. koleżanka szuka pracy), ale już o wiele trudniej powiedzieć: chciałabym znaleźć taką a taką pracę, czy możesz mi pomóc, podpowiedzieć coś, skierować do właściwej osoby? Zawsze wydawało mi się, że jeśli tak zrobię, to będzie znaczyło, że nie umiem sobie sama poradzić z zrobieniem czegoś, czy załatwieniem. A teraz, jeśli zwracam się do kogoś z konkretnym pomysłem, to wiem, że to jest to, czego chcę i staram się zrobić, co umiem, żeby to zrealizować. Pozytywne? No pewnie, więc, czego się bać?

Ostatnio kilka osób zapytało mnie jak udaje mi się organizować niektóre aktywności m.in. dla Female Founders. I to jest właśnie odpowiedź. Najpierw znalazłam właściwie osoby, a potem przełamałam się i zwróciłam się do nich z konkretnym pomysłem. Muszę przyznać, że pierwsze próby sporo mnie kosztowały, potrzebowałam czasu na „zebranie się”, ale pewne rzeczy trzeba wyrabiać w sobie jak nawyk. A poza tym, dobrze mieć przyjaciół, którzy w odpowiednim momencie powiedzą: mówisz innym kobietom, żeby to czy tamto, a sama…, weź się ogarnij!

***

Magdalena A. Olczak – doktorantka SGH, zajmuje się badaniami nad ekosystemem start-upowym, kiedyś dziennikarka ekonomiczna Gazety Wyborczej i Dziennika Gazety Prawnej. Założycielka Female Founders Poland.