Jak NIE podejmować decyzji?

Każdego dnia podejmujemy setki decyzji. W co się ubrać, czy do śniadania wypić kawę lub herbatę, zjeść bułkę czy owsiankę, od czego zacząć poranną toaletę? Tylko rankiem (do momentu wyjścia z domu do pracy) jest to kilka lub kilkanaście decyzji. Większość z nich odbywa się poza kontrolą świadomości, ponieważ przerodziło się w nawyk. Jak się budzę to nie myślę, czy wystawić z łóżka prawą czy lewą stopą? Gdybyśmy każdą z tych decyzji mieli przemyśleć i podjąć świadomie, nie starczyłoby nam czasu na życie. Tylko byśmy rozmyślali, co zrobić? Dlatego nasz mózg tak się wyćwiczył, że decyzje powtarzalne odtwarza z automatu.

Małe decyzje

Świadomość podejmowania decyzji mało ważnych z punktu widzenia codziennego funkcjonowania pojawia się, kiedy próbujemy zmienić swoje stałe działania nawykowe. Na przykład chcemy się nauczyć picia rankiem szklanki wody z cytryną, a łapiemy się na tym, że pierwszą czynnością w kuchni jest włączenie ekspresu do kawy… Ale zostawmy te małe codzienne decyzje nawykowe. Skupmy się na decyzjach bardziej znaczących w naszym życiu. Decyzjach, które mogą zaważyć na dalszych losach lub zmienić życiową ścieżkę. To czy ubierzemy najpierw prawego buta czy lewego nie wpłynie na nasze życie, ale już podjęcie decyzji o zmianie pracy, miejsca zamieszkania czy stanu cywilnego tak.

Jak zatem NIE podejmować ważnych decyzji?

1. Nie podejmuj decyzji pochopnie

Moja babcia mówiła: nie podejmuj decyzji pochopnie. Dziś słowo pochopnie stanowi raczej archaizm. Jednakże nadal trafnie odnosi się do sposobu podejmowania decyzji. Pochopnie oznacza, pośpiesznie, nieprzemyślanie, nieroztropnie. Ważne decyzje warto rozważyć i przeanalizować. Zatrzymać się wziąć pod uwagę wszystkie „za” i „przeciw”. Przykład: otrzymanie propozycji nowej, lepiej płatnej pracy, które wiąże się z przeprowadzeniem się lub zmianą dotychczasowego sposobu życia. Decyzja wiąże się z ryzykiem. Co zrobić w tej sytuacji? Przede wszystkim zabrać dane i dokonać kalkulacji. Wtedy warto wziąć kartkę, długopis i sporządzić listę korzyści i start. Czasem dopiero po ich spisaniu widać, z czym będzie się wiązać podjęcie danej decyzji.

2. Nie podejmuj decyzji w stanie silnych emocji.

Emocje nie są dobrym doradcą. Emocje to automatyczne, krótkotrwałe i spontaniczne reakcje organizmu. Spełniają rolę adaptacyjną i umożliwiają reakcję na bodziec. Czasem mogą jednak zaburzyć zdolności percepcyjne. Zwłaszcza jeśli są one bardzo silne. Tak rodzą się zbrodnie w afekcie. Silne emocje doprowadzają nas do podjęcia decyzji, których później możemy żałować.

Poza tym pozytywne emocje powodują, że nasz proces decyzyjny jest silniej nacechowany pozytywnością, co może prowadzić do niedoszacowania ryzyka (lub przeszacowania oczekiwanego zysku). Emocje negatywne natomiast powodują, że jesteśmy bardziej niechętni do podejmowania ryzyka. Wówczas przeceniamy potencjalne ryzyko (lub nie doceniamy spodziewanych zysków). Warto więc w momencie podejmowania decyzji przyjrzeć się swoim emocjom, czy nie zaburzają one rzeczywistego oglądu sprawy.

3. Nie podejmuj decyzji pod wpływem atmosfery/alkoholu/używek

Jest uroczy wieczór, świetna atmosfera, cudowni rozbawieni ludzie, muzyka, świetnie się bawimy… Ktoś rzuca hasło, to może zróbmy sobie tatuaż. Wszyscy z entuzjazmem podchodzą do tematu. Na fali atmosfery (czasem pod wpływem różnych środków) dokonujemy decyzji i robimy to! Problem pojawia się następnego dnia, gdy budzimy się i zdajemy sobie sprawę z tego, co zrobiliśmy… Doskonale opisuje to film Kac Vegas, który jest odzwierciedleniem tego, o czym mówię. Tatuaż w tej sytuacji może się okazać najmniej groźną rzeczą…

Czasem decyzje podjęte w ten sposób mogą wręcz zagrażać życiu. Pozornie świetna zabawa i podjęta decyzja o skoku do wody, może okazać się tragiczna….

4. Nie podejmuj decyzji pod wpływem innych

Decyzje są Twoje i dobrze byłoby, gdybyś to Ty sam o sobie decydował… A ile razy w życiu jest tak, że wybiera się szkołę średnią, ponieważ idą tam koledzy? Ile razy jest tak, że studia wskazują rodzice, mówiąc, że wybór dziecka jest nieodpowiedni. „Co ty będziesz z tego miał? Przecież ze śpiewu nie da się wyżyć… A studia ekonomiczne to przyszłość…” Ilu mamy prawników, lekarzy, menadżerów, którzy pracują w zawodzie, ponieważ to rodzice za nich zdecydowali, a oni nie mieli odwagi się przeciwstawić. Później żałują, że nie poszli swoją drogą i nie spełniali swoich marzeń.

5. Nie podejmuj decyzji zbyt wolno.

Zbyt długi proces decyzyjny też nie jest dobry. Według Mel Robbins, autorki książki „Reguła 5 sekund” wystarczy pięć sekund, by podjąć każdą decyzję. Dlaczego? Ponieważ w tym czasie nie zdąży uruchomić się proces auto-sabotażu, który czasem skutecznie blokuje nasze działania. Jeśli podejmiemy decyzje w miarę szybko, to nie zdążą się zrodzić wątpliwości typu czy powinienem, czy na pewno się do tego nadaję, czy wypada zadać to pytanie, czy jestem wystarczająco dobry. Oczywiście nie w przypadku wszystkich decyzji się to sprawdza, ale warto to wziąć pod uwagę. Czasem gdy zbyt długo się zastanawiamy, tym trudniej jest nam podjąć decyzję. Poza tym odwlekanie powoduje mnożenie się wątpliwości.

Wiadomo już, jak nie podejmować decyzji. Zatem jak je podejmować?

Po pierwsze szybko, ale nie bezmyślnie i bezrefleksyjnie. Po drugie samodzielnie, nawet jeśli uwzględnimy opinie innych. Po trzecie świadomie. Po czwarte bez zbędnych emocji, które mogą wypatrzyć nasz sposób postrzegania świata.

Na koniec pamiętaj o tym, że każda decyzja ma konsekwencje. I to przez pryzmat konsekwencji oceniamy, czy nasza wcześniejsza decyzja była odpowiednia. Czasem warto doświadczyć nietrafnych decyzji, by nauczyć się czegoś i wyciągnąć odpowiedne wnioski.

Przeczytaj także

Portal sukcespisanyszminka.pl

Fundacja WłączeniPlus
ul. Podchorążych 75/77/2
00-721 Warszawa

kontakt@wlaczeniplus.pl

Wesprzyj Nasze działania

40 1600 1462 1717 1383 1000 0001

Bank BNP Paribas Polska S.A.

 

Patronite:

www.patronite.pl/sukcespisanyszminka

Copyright © 2024 | WłączeniPlus

Projekt i realizacja: Be About Hybrid Agency