zdrowie odchudzanie

Chcesz schudnąć? Przestań się głodzić!

Dagny Kurdwanowska

Idzie wiosna, chcemy być piękne, szczupłe i nawet jesteśmy gotowe w tym celu na pewne wyrzeczenia. Lustro nie kłamie, a rozmiar spodni dostarcza dodatkowych dowodów na potwierdzenie tego, że nie jest dobrze. Wstajemy więc z kanapy, zapisujemy się na siłownię, a wysiłek fizyczny postanawiamy wspomóc dietą-cud, która najczęściej polega na tym, że zaczynamy jeść bardzo mało. Tygodnie płyną, a waga zamiast spadać, ani drgnie, a czasem nawet i rośnie. My zaś czujemy się coraz bardziej zmęczona i bez sił. Oto trzy błędy, które popełniamy, gdy chcemy schudnąć.

1. Za szybkie, za wściekłe

Zrzucanie wagi to proces, który powinien był rozłożony w czasie. Dlatego założenia i cele, które robimy powinny być realne do osiągnięcia i rozsądne, żeby nie ucierpiało nasze zdrowie. Jeśli nawet zdołamy zrzucić w miesiąc 10 kilogramów, długofalowe skutki dla zdrowia mogą być opłakane. Nie można też ze stanu „nic ze sobą nie robię” przejść od razu na piąty bieg i 7 dni w tygodniu wyciskać poty na siłowni. Organizm musi mieć czas, żeby się regenerować po wysiłku i przyzwyczaić do nowego stylu życia. Od czego więc zacząć? Wybierz rodzaj aktywności, która najbardziej ci pasuje – bieganie, rower, fitness, pływanie, joga. Następnie znajdź trenera, z którym będziesz mogła ustalić trening, biorąc pod uwagę twoją wagę, ewentualne dolegliwości i choroby, cele i kondycję. Takie konsultacje prowadzi większość klubów fitness. Są już także dostępne platformy, np. i-sport.pl, na których pod okiem trenera można zbudować swój plan treningowy on-line.

2. Dieta bez cudu

Ograniczenie porcji nie musi prowadzić do spadku wagi. Może być za to przyczyną poważnych problemów ze zdrowiem, np. rozregulowania metabolizmu. Jeśli w diecie samodzielnie ograniczamy pewne produkty, może się okazać, że nie dostarczamy sobie odpowiedniej ilości kalorii, witamin i składników odżywczych. To prosta droga choćby do anemii, osłabienia odporności i chorób. Deficyt kalorii może przyczynić się do zmniejszenia wagi, ale mitem jest, że im jest on większy, tym szybciej uda się osiągnąć zamierzony cel. Wręcz przeciwnie – ludzki organizm szybko adaptuje się do nowych warunków i już po pierwszych dniach zrzucania wagi może okazać się, że jedząc 1200 kcal dziennie i ćwicząc do upadłego, osiągnie się deficyt bliski zeru.

– Aby w sposób bezpieczny zredukować masę ciała należy spożywać taką ilość pożywienia, która będzie zapewniać spalanie tkanki tłuszczowej, ale nie będzie zaburzać metabolizmu – mówi Małgorzata Segiet, dietetyk Diet & More. – Co oznacza to w praktyce? Gdy jemy za mało, hormony regulujące metabolizm zaczynają go zaburzać. Prowadzi to nie tylko do spowolnienia spalania tkanki tłuszczowej, lecz również do większego wykorzystywania tkanki mięśniowej w procesie pozyskiwania energii. Stąd już bardzo łatwo o znaczne spowolnienie metabolizmu, ponieważ mięśnie to najbardziej aktywna metabolicznie tkanka w naszym ciele. Przyjmuje się, że optymalny deficyt kaloryczny powinien wynosić od około 10 do 20 proc. dziennego zapotrzebowania na kalorie u danej osoby – dodaje.

Jeśli nie wiemy, jak ułożyć swoją dietę i dostosować ją do wysiłku, skonsultujmy się z dietetykiem, który podobnie jak trener ułoży nam plan uwzględniający wagę, cele i nasze dolegliwości.

3. Nie jedz śmieci

Nie tylko ilość i różnorodność produktów w naszej diecie ma znaczenie. Liczy się także ich jakość. Im więcej jemy produktów przetworzonych i ubogich w wartościowe składniki, tym gorsze efekty dla zdrowia. Takie jedzenie bywa tańsze, ale warto pamiętać, że to, co zaoszczędzimy w sklepie spożywczym, za chwilę wydamy w aptece, kiedy okaże się, że spadła nasza odporność, a przy zwiększonym wysiłku pojawiają się nawracające infekcje, problemy z trawieniem i osłabienie. Gotowy baton energetyczny może i daje kopa, a w codziennym zabieganiu łatwiej go przegryźć niż sałatkę, którą przygotowałyśmy same w domu, ale ilość sztucznych składników, które pochłaniamy wraz z batonem raczej nam nie służy.

Jak zauważa Łukasz Sot, ekspert ds. zdrowego odżywiania, współzałożyciel serwisu Cateromarket.pl, jakość jedzenia dostępnego w super- i hipermarketach spada w zastraszającym tempie. Nasz organizm nie potrzebuje pustych kalorii, lecz witamin, minerałów, mikro- i makroelementów czy wreszcie kwasów tłuszczowych i pierwiastków śladowych. A wybierając tanie, przetworzone produkty, kupujemy jedzenie pozbawione większości cennych składników odżywczych. Produkty takie, jak chociażby mleko UHT czy zupki chińskie to żywność biologicznie martwa, która nie dość, że nie posiada w sobie nic cennego, to jeszcze może zaszkodzić. Liczba kalorii może więc się zgadzać, ale jakość tego, co jemy storpeduje nasze wysiłki.

– Wydaje się, że w ostatnich latach zapomnieliśmy, jaka jest prawdziwa rola jedzenia w naszym życiu. Nie służy ono bowiem temu, by zaspokoić głód, lecz przede wszystkim temu, aby dostarczyć niezbędnych składników odżywczych warunkujących prawidłowe funkcjonowanie i rozwój organizmu. Jeśli zatem chcemy być zdrowi, w pierwszej kolejności musimy zmienić nasze nastawienie. Powinniśmy przestać jeść, a zacząć… się odżywiać – podsumowuje Sot.

Dlatego zawsze lepiej przygotować jedzenie (także batony) samodzielnie, korzystając z licznych przepisów w internecie, a jeśli nie mamy czasu, mamy zaś środki w domowym budżecie, zdecydować się na tzw. dietę pudełkową, wybierając przy tym firmę, która daje gwarancję jakości przygotowanego jedzenia.

 

Na tej stronie wykorzystujemy cookies. Uzyskujemy do nich dostęp w celach analitycznych oraz w celu zapewnienia prawidłowego działania strony. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia w swojej przeglądarce. Zobacz więcej w Polityce Prywatności.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close